Eldorado musiało się kiedyś skończyć. Stopy procentowe bliskie zeru, podaż niepokrywająca zapotrzebowania, a więc sprzedaż aut na pełnych marżach – to wszystko już było. Dziś dealerzy funkcjonują w realiach twardego codziennego biznesu, z coraz bardziej zażartą walką o klienta i coraz bardziej ciążącymi stokami. Ale i tak radzą sobie… całkiem nieźle.