Kilka tygodni temu pisaliśmy o promocji „Korzystna Przesiadka” zorganizowanej przez Fiata, która premiowała trade-in w przypadku wybranych modeli samochodów. Teraz drogą włoskiej marki podążył Nissan. Rabaty obowiązują na flagowe modele marki – Nissana Qashqaia oraz X-Traila, a upusty sięgają 2,5 tys. złotych. Przedstawiciele importera deklarują, że w ramach trade-in przyjmą samochody dowolnej marki, ale zniżka jest obwarowana jednym warunkiem – pojazd oddany w rozliczeniu nie może mieć więcej niż 10 lat.
Zalety takiego rozwiązania dla klientów podkreśla Marek Zgorzelski, used car manager Nissan Sales CEE – Klient nie musi szukać nowego nabywcy, przygotowywać pakietu zdjęć, publikować ogłoszeń i odpowiadać na pytania potencjalnych, często niezdecydowanych nabywców. I co ważne, nie musi poświęcać czasu na spotkania, jazdy próbne itd., szczególnie teraz, w czasie reżimu sanitarnego i społecznego dystansu – zaznacza Zgorzelski.
Jednak tak, jak w przypadku Fiata, tak i tu – ostateczny sukces trade-in będzie w głównej mierze zależny od poziomu wyceny używanego samochodu. Im bardziej rozminą się oczekiwania klienta z kwotą zaproponowaną przez dealera, tym większa szansa, że kupujący z trade in nie skorzysta. Dodatkowy rabat ma więc za zadanie rozbieżności cenowe zmniejszyć.
Zdjęcie: Nissan News