Swego czasu wydawało się, że koncepcja salonów butikowych nie sprawdziła się w branży motoryzacyjnej, a nieliczne tego typu projekty były traktowane jako ciekawostka. Ostatnie 2-3 lata mogą jednak zwiastować odrodzenie popularności showroomów, o czym najlepiej świadczy właśnie nowa koncepcja Renault, które otworzyło punkt dystrybucji pod brandem „rnlt©” przy bulwarze Haussmanna 104, w samym centrum Paryża.
W kompaktowym obiekcie odwiedzający będą mogli zobaczyć 2-3 flagowe modele marki oraz zakupić produkty z oferty The Originals Renault – przede wszystkim odzież oraz akcesoria. Tak jak w przypadku innych podobnych placówek, sklep we francuskiej stolicy ma przyciągać kameralną atmosferą, która pozytywnie wpłynie na doświadczenia klientów.
Showroom w Paryżu jest prowadzony przez Renault Retail Group i ma być jednym z około 20 butikowych salonów marki. Producent nie zdradził jeszcze lokalizacji wszystkich punktów, ale w planach firmy znajdują się m.in. Bruksela, Rotterdam, Mediolan, Rzym, Madryt, Londyn, Berlin, a także Seul czy Medellin.
Renault poinformowało, że obiekty „rnlt©” powstaną we współpracy z prywatnymi inwestorami i będą współdziałać z tradycyjnymi punktami sprzedaży dzięki czemu „klienci z centrum miasta będą korzystać z pełnego zakresu dodatkowych usług sprzedażowych i serwisowych: jazd próbnych, dostawy i wydawania samochodów, serwisowania/naprawy, usługi podstawiania samochodu Jockey itp.”.
Trudno spodziewać się, żeby tego rodzaju placówki odgrywały większą rolę w markowej strategii, ale na showroomy w kluczowych europejskich lokalizacjach stawia coraz więcej producentów, z których najbardziej wyróżniają się bodaj marki z Chin – że wymienimy tu jedynie Lynk&Co czy jeden z najnowszych punktów BYD otwarty przez włoską grupę Autotorino w samym sercu Mediolanu na tyłach słynnego Piazza del Duomo.
redakcja@miesiecznikdealer.pl
