Zmiany w strukturze japońskiego producenta to zapowiedź większego nacisku w kolejnych latach na rozwój elektromobilności. W Stanach Zjednoczonych Moro był przez lata odpowiedzialny za restrukturyzację sieci dealerskiej i odbudowę rentowności, zaś w 2021 r. został szefem firmowego działu administracji. Moro przejmie nową funkcję w czerwcu 2023 r. w trakcie corocznego zgromadzenia akcjonariuszy firmy.
Awans Moro to niejedyna zmiana na najwyższych stanowiskach Mazdy. Jeffrey Gupton, obecny szef amerykańskiej dywizji producenta, przejmie zarazem funkcję globalnego dyrektora ds. finansów. Jak podaje Automotive News, roszady mają na celu zapewnienie „świeżego spojrzenia” na działalność japońskiego sprzedawcy aut. Producent chce m.in. ograniczyć koszty na poziomie całego koncernu, także na poziomie łańcuchów dostaw. Obecnie 86 proc. wolumenu Mazdy sprzedaje się poza granicami kraju, z czego aż 36 proc. w Stanach Zjednoczonych.
W listopadzie Mazda zapowiedziała pakiet inwestycji o wartości 10,6 mld dol. do końca dekady, które posłużą przyspieszeniu procesu elektryfikacji. Producent oczekuje, że do tego czasu samochody niskoemisyjne będą stanowiły od 25 do 40 proc. udziału w sprzedaży Mazdy, co stanowi wzrost względem poprzednich prognoz.
Warto zwrócić uwagę, że na początku roku na podobny ruch zdecydowała się Toyota. Po 14 latach na szczycie firmowej hierarchii Akio Toyodę zastąpił Koji Sato, dotychczas zarządzający marką Lexus i jednostką Gazoo Racing. Także i w tym wypadku wiele mówiło się o konieczności większego nacisku na segment pojazdów elektrycznych.