Klienci korzystający z usługi wymiany opon coraz częściej decydują się również na ich przechowywanie u autoryzowanego dealera. Mimo że tego rodzaju usługę można wykonać w większości serwisów, rzadkością są miejsca przystosowane do przechowywania opon. Wiąże się to m.in. z wysokimi wymogami, jakie trzeba spełnić w zakresie BHP i ochrony przeciwpożarowej.
PROFESJONALIZACJA POPŁACA
Obecnie dealerzy starają się przechowywać opony w coraz bardziej fachowy sposób, m.in. tworząc wydzieloną przestrzeń magazynową ze specjalnymi regałami. Ten trend dotyczy również największej grupy dealerskiej w Polsce – Grupy Cichy-Zasada (GCZ). Choć w jej salonach znajdują się specjalne, przeznaczone do tego celu miejsca, dealer zdecydował się na budowę centralnych magazynów opon. – Postawiliśmy na profesjonalizację tego segmentu z kilku powodów. Po pierwsze, czujemy się zobowiązani dbać o mienie naszych klientów w sposób prawidłowy, zwłaszcza że sposób składowania opon ma realny wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Po drugie chodzi o jakość i dbałość usług. I po trzecie, kwestia bezpieczeństwa załogi i obiektu. Składowanie opon, które są produktem łatwopalnym, wymaga zwrócenia szczególnej uwagi na warunki, w jakich je magazynujemy – podkreśla Grzegorz Basiński, kierownik działu BHP i ppoż. w Grupie Cichy-Zasada.
Operator wózka Elevah znajduje się w specjalnym, zabezpieczonym poręczą koszu, co w zasadzie eliminuje ryzyko wypadku i urazu podczas wykonywania pracy.
Z powyższych powodów w GCZ powstają więc profesjonalne magazyny przeznaczone do przechowywania opon. Jednym z ostatnio uruchomionych jest magazyn opon w Piasecznie. Budynek zaprojektowano, uwzględniając wszystkie wymogi BHP i ochrony przeciwpożarowej. Charakteryzuje go wysoka ognioodporność, został wyposażony w hydranty wewnętrzne, czujniki dymu czy system sygnalizacji pożaru. Ma też dobrą wentylację
i zapewnia odpowiednią temperaturę w pomieszczeniach. To ważne, ponieważ praca w magazynie opon generuje sporo zagrożeń. – Z jednej strony mamy pracę na dużej wysokości, z drugiej opony, czyli ciężki i mało poręczny gabaryt. Dlatego o poważny wypadek nietrudno, a jego skutki mogą okazać się dotkliwe dla poszkodowanego – tłumaczy Grzegorz Basiński.
SPRZĘT DO ZADAŃ SPECJALNYCH
To również dlatego Grupa Cichy-Zasada postawiła w swoich magazynach na platformę do kompletacji opon Elevah 5 Tires firmy Faraone. – To narzędzie, które spełnia wszystkie nasze oczekiwania – wyjaśnia przedstawiciel GCZ.
Faraone to światowy lider w produkcji bezpiecznych rozwiązań do pracy na wysokości, w tym platform osobowych marki Elevah. W szerokim portfolio firmy jest kilkadziesiąt platform Elevah przeznaczonych do konserwacji i kompletacji towaru. – Dla przemysłu oponiarskiego posiadamy aż cztery specjalistyczne modele wózków podnośnikowych Elevah serii Tires o wysokości pracy od 4 do 8 metrów. Samojezdne wózki Elevah Tires to sprzęt najwyższej klasy, przeznaczony do kompletacji opon, a nawet kół. Łączą one wydajność pracy z bezpieczeństwem. Usprawniają też proces pobierania i odkładania opon, zapewniając wysoką efektywność. Zaletą wózków jest też unikatowa możliwość adaptacji wyposażenia do potrzeb konkretnego klienta, tak w wersji standardowej, jak i przy niestandardowych rozwiązaniach technicznych – podkreśla Małgorzata Mikrut, manager ds. rozwoju rynku marki Elevah w Polsce.
BY BYŁO BEZPIECZNIEJ I WYDAJNIEJ
Jak mówi Małgorzata Mikrut, prace związane z przechowywaniem
i kompletacją opon, a nawet całych kół, na ogół wykonywane są ręcznie, przy użyciu podestów lub drabin. – Tak wykonywana praca angażuje przeważnie kilku pracowników, jest więc kosztowna, mało efektywna i bywa niebezpieczna dla zdrowia. Poza ryzykiem upadku dochodzą też dolegliwości bólowe odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa oraz dolegliwości związane z obciążaniem mięśni szkieletowych wskutek ciągłego podnoszenia i przenoszenia opon – zwraca uwagę.
Platformy Elevah Faraone w znaczący sposób zwiększają bezpieczeństwo oraz komfort pracy. To ważne, ponieważ lista konsekwencji wypadku czy kontuzji jest dla pracodawcy bardzo długa. Poczynając od konieczności powołania zespołu powypadkowego, przez kontrole z Państwowej Inspekcji Pracy (a nawet prokuratury, gdy dojdzie do zgonu pracownika), przesłuchiwania świadków czy tworzenia dokumentacji powypadkowej, aż po sprawy sądowe o odszkodowanie. – Każda tego typu sytuacja związana jest również z czasową lub trwałą niezdolnością do pracy poszkodowanego. Dla dealera oznacza to konieczność zatrudnienia i szkolenia nowej osoby. Biorąc pod uwagę, że obowiązki w magazynie opon wykonują przeważnie pracownicy związani na stałe z działem serwisu, to ich utrata na długi czas stanowi dla dealerstwa ogromną stratę i wysokie koszty. Dlatego tak istotne jest opracowanie optymalnego procesu magazynowania opon, który na każdym etapie będzie odbywał się w bezpieczny sposób i pozwoli zachować najwyższą jakość przechowywanego towaru – tłumaczy Grzegorz Basiński. Jak dodaje, polityka BHP odgrywa w GCZ szczególną rolę. – Nasze motto, które kierujemy do wszystkich pracowników, brzmi: „Z myślą o Tobie i Twoim bezpieczeństwie”. I nie są to puste frazesy. Zakup specjalistycznego sprzętu to dla nas nie koszt, a inwestycja w zdrowie ludzi, którzy tworzą nasz zespół – podkreśla przedstawiciel dealera.
A dlaczego akurat wózki podnośnikowe Elevah Faraone? Bo są one doskonale przystosowane do niewielkich przestrzeni magazynowych stacji dealerskich: łączą w sobie ergonomię i bezpieczeństwo, kompaktowe wymiary i zerowy promień skrętu. Dzięki temu pozwalają na manewrowanie w wąskich korytarzach, a sterowanie precyzyjnym joystickiem sprawia, że prowadzą się intuicyjnie i niezwykle komfortowo. Z kolei możliwość unoszenia platformy towarowej w trakcie jazdy powoduje, że cały proces przebiega płynnie, zaś czas kompletacji opon zmniejsza się o połowę, co znacząco wpływa na koszty obsługi magazynu. Jak podkreśla Małgorzata Mikrut, niezmiernie ważne jest tutaj również to, że operator wózka przez cały czas znajduje się w specjalnym, zabezpieczonym poręczą koszu, co praktycznie eliminuje ryzyko wypadku i urazu w trakcie wykonywania pracy.
CHCEMY WYZNACZAĆ TRENDY
Obowiązujące w Polsce przepisy mówią jasno, że pracodawca jest zobowiązany do tego, by chronić swój zespół przy odpowiednim wykorzystaniu dostępnych rozwiązań nauki i techniki. – Przepisy BHP w Grupie Cichy-Zasada traktowane są bardzo poważnie. To nie tylko kwestia dostosowania się do przepisów, ale również budowania przez nas wizerunku odpowiedzialnego pracodawcy. Dbamy o całą kadrę, nie zapominając o pracownikach, którzy wykonują ciężką i niebezpieczną pracę. Jako lider branży dealerskiej w Polsce dążymy do tego, by wyznaczać trendy nie tylko w obszarze serwisu i sprzedaży, ale również w zakresie polityki BHP. Chcemy inspirować innych dealerów do eliminowania potencjalnych zagrożeń, stosowania dobrych praktyk i nowoczesnych narzędzi, takich jak platformy Elevah Faraone, które już teraz przynoszą w naszej grupie znakomite efekty – podsumowuje Grzegorz Basiński.
