W ciągu trzech miesięcy tego roku w Polsce zarejestrowano 25 857 nowych samochodów użytkowych – o 39,8 proc. więcej rok do roku. Z kolei cały unijny rynek odnotował łączny wzrost o 21,6 proc. rok do roku (501 703 zarejestrowanych aut). Wszystkie kluczowe gospodarki poprawiły swoje skumulowane wyniki, przy czym Francja (+32,6 proc.), Hiszpania (+11,1 proc.) i Niemcy (+ 4,9 proc.) wyszły nad kreskę po dwóch miesiącach spadków, podczas gdy Włochy kontynuują dobrą passę (+38,0 proc.). W samym marcu rejestracje nowych pojazdów użytkowych wzrosły o 95,3 proc., osiągając wynik 204 046 sztuk.
Wysokie wzrosty to jednak efekt niskiej ubiegłorocznej bazy. Przypomnijmy, że w marcu 2020 r. popyt na nowe pojazdy użytkowe spadł o 47,3 proc. w całej UE (413 327 sztuk), ponieważ salony były zamknięte z powodu pandemii, a mobilność społeczeństwa została ograniczona. Największe spadki odnotowały wtedy Włochy (-66,1 proc.), Hiszpania (-64,4 proc.) i Francja (-63,1 proc.).
Jeżeli jednak zestawimy obecne dane z wynikami za pierwszy kwartał 2019 r., to przekonamy się, że większość krajów nadal nie powróciła do wolumenu sprzedaży sprzed dwóch lat. Na minusie pozostaje cały rynek unijny, który przed dwoma laty zarejestrował 536 700 aut (nie wliczając Wielkiej Brytanii), czyli o niemal 7 proc. więcej niż w roku obecnym. Spośród krajów „wielkiej czwórki” jedynym, który wyszedł na plus pozostają Włochy, gdzie zwiększono sprzedaż pojazdów użytkowych o niecałe 2 proc.
Źródło: ACEA
Fot. Pixabay