Źródłem bogactwa firmy jest kilka wysokich kontraktów oraz hojni inwestorzy. Amerykańskie przedsiębiorstwo Rivian powstało w 2009 r. i przez pierwsze lata działało niejako „w cieniu”. To już jednak przeszłość. Rivian ogłosił, że do 2021 r. wypuści pierwsze samochody elektryczne – modele R1T i R1S. Pojazdy należą do kategorii Pick-up oraz SUV. Cechą charakterystyczną obu aut mają być niestandardowe parametry (wersja SUV będzie posiadała trzy rzędy miejsc) oraz deklarowany zasięg, który będą mogły pokonać w trakcie jednego ładowania – ponad 600 km. Rivian jako pierwszy, w 2018 r., przedstawił też projekt całkowicie elektrycznego pick-upa, czym przyciągnął zainteresowanie branży. Od tego czasu przybyło mu konkurentów, wśród nich m.in. Nikola Badger oraz Tesla Cybertruck.
W 2019 r. Jeff Bezos, właściciel Amazonu, zamówił… 100 tys. elektrycznych vanów od Riviana. Pierwsze 10 tys. pojazdów ma być dostarczonych amerykańskiemu gigantowi w 2021 r., zaś reszta sukcesywnie do 2024 r. W ostatnim czasie Rivian współpracował również z Fordem nad niskoemisyjnym autem marki Lincoln, ale w wyniku pandemii koronawirusa współpraca nad tym projektem została zawieszona.
Głównym inwestorem przedsiębiorstwa jest T.Rowe Prices Associates – globalna firma zarządzająca inwestycjami. Na tym lista się nie kończy. Rivian jest wspierane przez Soros Fund Management, Coatue, Fidelity Management and Research Comapny, Cox Automotive oraz Baron Capital Group. Wśród jego udziałowców są Amazon oraz BlackRock. Szacuje się, że podczas ostatniej rundy inwestycyjnej Rivian zgromadził 2,5 mld dolarów.
Zdjęcia: Media.Rivian