Na drodze fuzji koncernów nie stanął póki co koronawirus i związane z nim straty. Proces konsolidacji ma zakończyć się w pierwszym kwartale 2021 r. Kiedy się dokona, Stellantis stanie się czwartym co do wielkości koncernem motoryzacyjnym na świecie (po Toyocie, VW Group i aliansie Renault-Nissan-Mitsubishi). Carlos Tavares, dotychczasowy prezes PSA, obejmie funkcję dyrektora generalnego nowej grupy.
Nazwa Stellantis pochodzi od łacińskiego słowa „stello”, co można przetłumaczyć jako „rozbłysnąć gwiazdami”. Przedstawiciele obu koncernów podkreślają, że to symbol zjednoczenia dwóch marek silnie zakorzenionych w historii. Odniesienie do astronomii ma świadczyć o szerokiej perspektywie i ambitnych planach na przyszłość.
Co istotne, nazwy i logo marek wchodzących w skład Grupy Stellantis pozostaną niezmienione. W portfolio mega-koncernu znajdą się m.in.: Peugeot, Citroen, Opel, Fiat, Alfa Romeo, Jeep czy Chrysler.