Na rynku motoryzacyjnym widać wyraźne odbicie po gorszych latach, na które wpływ miały m.in. pandemia, kryzys na rynku półprzewodników czy wojna w Ukrainie. Jak wskazuje raport kwartalny PZPM i KPMG pt. „Branża motoryzacyjna, Edycja Q1/2024”, w 2023 r. w Polsce zarejestrowano 475 tys. nowych samochodów osobowych, czyli o 13,2 proc. więcej niż w 2022 r. Warto dodać, że wyższe wyniki sprzedaży zanotowano w analizowanym okresie również w segmencie samochodów dostawczych, ciężarowych, autobusów oraz motocykli. Dobre wieści płyną także z rynku wtórnego. Według Barometru AAA Auto w styczniu br. w Polsce zmniejszyła się, względem grudnia 2023 r., liczba ofert samochodów „z drugiej ręki”. Jednocześnie rośnie udział pojazdów młodszych oraz elektrycznych. Wzrasta też mediana ceny używanych samochodów.
Co ma wpływ na te wzrosty sprzedaży? Głównie spadek inflacji, który zachęcił do kupowania. Według danych GUS wskaźnik cen konsumpcyjnych w Polsce podniósł się w grudniu o 6,2 proc. w skali rocznej, czyli najmniej od września 2021 r.
Zwiększoną chęć do zakupu auta w 2024 roku możemy też zaobserwować w wynikach najnowszego badania Santander Consumer Multirent „Polak w swoim aucie”, w którym 25 proc. kierowców zadeklarowało, że planuje w tym roku wymienić auto. Taki zamiar ma już co trzeci ankietowany z najmniejszym dochodem – do 2000 zł netto, co pokazuje skalę odbicia. Poprawę sytuacji ekonomicznej dostrzegają również osoby o najwyższych dochodach, tj. od 7000 zł netto w górę i aż 59 proc. w tej grupie planuje kupno samochodu w tym roku.
Badanie wskazuje na to, że większość respondentów postawi na auto używane, choć odsetek osób, które wskazały, że chcą kupić nowy samochód, jest niewiele mniejszy. Taki podział opinii wśród ankietowanych można przypisać ostatnim zmianom na rynku pojazdów z salonów, m.in. ograniczonym, ale jednak pojawiającym się wyprzedażom rocznika, których nie widzieliśmy od czasów pandemii. Część kierowców, uważnie obserwujących rynek aut używanych, może też wybrać zakup nowego auta jako swego rodzaju inwestycję (spodziewając się dalszego wzrostu cen w kolejnych latach – powodowanego inflacją czy też koniecznością zainwestowania w nowe technologie w przemyśle samochodowym).
Jako przyczynę wymiany samochodu ankietowani wskazywali przede wszystkim wiek auta i jego stan techniczny, co pozwala sądzić, że konsumenci nadal będą poszukiwać na rynku wtórnym samochodów młodszych. Co siódmy respondent wybrał odpowiedź „chęć korzystania z nowinek motoryzacyjnych”, co może też sugerować zainteresowanie samochodami hybrydowymi lub „elektrykami”. Możemy to zaobserwować również w zmianach zachodzących na tym rynku. Bazując na danych PZPM i KPMG, widzimy, że sprzedaż nowych samochodów osobowych napędzanych paliwami alternatywnymi rośnie. W 2023 roku była na poziomie 217,6 tys. pojazdów. Jest to istotny i zauważalny wzrost, bo o 35,4 proc. w stosunku do 2022 roku. Powoli powstaje również rynek wtórny aut elektrycznych. I choć daleko mu jeszcze do segmentu aut spalinowych, to z roku na rok rośnie.
Obserwując trendy rynkowe oraz wyniki dostępnych badań i raportów, możemy spodziewać się dalszych wzrostów sprzedaży aut zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Jestem przekonany, że znajdzie to odzwierciedlenie również w przyszłych wynikach leasingodawców. Prognozowany wzrost gospodarczy i spadek inflacji oznaczają także wzrost zainteresowania wymianą auta u przedsiębiorców, zaś leasing wciąż pozostaje dla tej grupy jedną z najbardziej korzystnych form finansowania zakupu samochodu.