Trybunał Sprawiedliwości UE wydał 20 kwietnia 2023 r. wyrok, zgodnie z którym ładowanie auta elektrycznego to dostawa towarów, a nie świadczenie usług. Takie orzeczenie wpływa na szereg czynników związanych z podatkiem VAT i jest szczególnie ważne z punktu widzenia dealerów, którzy wyposażają swoje obiekty w ładowarki (chodzi zwłaszcza o stacje ładowania, które są udostępniane nie tylko klientom dealera).
Choć dostawa energii elektrycznej oraz usługa w tym zakresie są opodatkowane taką samą – 23-proc. – stawką VAT, to różnica między jednym a drugim polega dziś głównie na sposobie rozliczania – wskazuje Business Insider Polska. „VAT wynosi 23 proc. niezależnie od kwalifikacji tej czynności, za wyjątkiem okresu, gdy stawka na dostawę energii elektrycznej była obniżona na podstawie Tarczy Antyinflacyjnej do 5 proc. Różnice pojawiają się przy jej rozliczaniu. Inne są miejsce opodatkowania, moment powstania obowiązku podatkowego czy terminy wystawienia faktury” – opisuje zaś dla „Rzeczpospolitej” Roman Namysłowski, doradca podatkowy, partner zarządzający w Crido.
DOSTAWA TOWARÓW
Zgodnie ze stanowiskiem TSUE, świadczenie główne to – rozumiane jako sprzedaż rzeczy – dostarczenie energii do akumulatora pojazdu elektrycznego (energia elektryczna, w treść art. 15 ust. 1 dyrektywy 2006/112/WE, jest uważana za rzecz – podobnie jak gaz, energia cieplna lub chłodnicza itp.). Z kolei czynności pomocnicze, które towarzyszą takiej transakcji, nie zmieniają jej kwalifikacji, bo są nierozerwanie związane ze sprzedażą, choć nie stanowią celu samego w sobie (są tylko środkiem służącym do jak najlepszego skorzystania z dostawy energii elektrycznej niezbędnej dla napędu samochodu).
W praktyce oznacza to, że udostępnianie urządzeń do ładowania „elektryków” (w tym integracja ładowarki z systemem operacyjnym pojazdu) jest na gruncie Dyrektywy VAT dostawą towarów. Na taką dostawę składają się także:
- zapewnienie przepływu energii elektrycznej o odpowiednio dostosowanych parametrach do akumulatorów pojazdu,
- niezbędne wsparcie techniczne dla zainteresowanych użytkowników,
- udostępnianie aplikacji informatycznych umożliwiających zainteresowanemu użytkownikowi rezerwację konektora, podgląd historii transakcji oraz wpłatę środków gromadzonych w portfelu cyfrowym celem wykorzystania do płatności za ładowanie.
Jak tłumaczy Business Insider Polska, konieczne więc będzie opodatkowanie ładowania „elektryków” jako dostawa towarów, zaś podmioty, które błędnie uznawały, że to świadczenie usług, mogą zostać zmuszone do korekt rozliczeń VAT.