Od kilkunastu miesięcy obowiązują przepisy, w myśl których przyjmowanie płatności powyżej 15 tys. zł – jeśli stronami transakcji są przedsiębiorcy – powinno odbywać się za pośrednictwem rachunku płatniczego. Naruszenie tego obowiązku, a więc dokonanie płatności w całości lub w części z pominięciem rachunku bankowego, oznacza brak możliwości zaliczenia kosztu w tej części, w jakiej płatność dotycząca tej transakcji została dokonana z pominięciem rachunku płatniczego. Tego, jakie skutki powoduje to w praktyce, można dowiedzieć się z interpretacji wydanej dla jednego z przedsiębiorców, który nabył samochód o wartości blisko 20 tys. zł.
Przedsiębiorca był zainteresowany zakupem pojazdu (używanego), ale sprzedawca zażądał od niego zaliczki na poczet sprzedaży. Aby zapewnić sobie zakup, klient dokonał wpłaty zaliczki gotówki na miejscu w wysokości 3 680 zł. Pozostała część – 16 tys. zł – została przez niego opłacona przelewem. Jaką kwotę przedsiębiorca będzie mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów?
Zgodnie z interpretacją do kosztów w takim przypadku można zaliczyć tylko kwotę przypadającą na część ceny nabycia zapłaconą przelewem, czyli 16 tys. zł. Analogicznie byłoby przy samochodach o większej wartości. W przypadku, gdyby zaliczka wynosiła 5 tys. zł (i była opłacona gotówką), a potem klient zapłaciłby 100 tys. zł przelewem, kosztem nie byłoby jedynie 5 tys. zł. Dla potrzeb odpisów amortyzacyjnych stosowana jest proporcja. Po wprowadzeniu samochodu do ewidencji środków trwałych, należy obliczyć współczynnik (kwoty zapłaconej gotówką do całkowitej wartości pojazdu), by ustalić, jaka część nie będzie kosztem uzyskania przychodu.
O obowiązujących przepisach (konkretnie: art. 19 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców) warto również pamiętać przy przyjmowaniu płatności gotówkowych przy autach sprzedawanych przez dealera, a także przy transakcjach odkupu pojazdów używanych dokonywanych przez stację dealerską, jeśli kontrahentem jest przedsiębiorca.
