W rekordowo opasłym „Dealerze” zajmujemy się organizacją pracy w salonie. Czy malejące marże i rosnące płace pociągają za sobą konieczność zwiększenia średniej liczby aut sprzedawanych przez handlowca, zwłaszcza że polska średnia na głowę jest wciąż sporo niższa od tej zachodnioeuropejskiej (9–10 vs 12–15 szt.)? A może trzeba się raczej pogodzić z tym, że dealerzy będą przeznaczać na wynagrodzenia sporo więcej niż podręcznikowe 10 proc. łącznej marży ze sprzedaży?
Z tą drugą opcją zdaje się zgadzać Krzysztof Dudziak, wiceprezes Grupy Zdunek odpowiedzialny za sprzedaż. Jedną z przyczyn, obok potrzeby zachowania płacowej konkurencji, jest jego zdaniem to, że co do zasady mamy dziś „na stole” niższą procentową marżę niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Co za tym idzie, przeznaczenie z tej niższej marży na pensje handlowca tylko jednej dziesiątej zwyczajnie nie wystarczy…
W nowym „Dealerze” omawiamy również 12. edycję Lidera Serwisu Blacharsko-Lakierniczego. Nasz ranking upodobali sobie najwyraźniej obrońcy tytułu, bo po wieloletniej dominacji Grupy Bemo, przerwanej przez Carsed, drugi rok z rzędu mianem najlepszego może cieszyć się Grupa Cichy-Zasada.
A do tego naprawdę solidna dawka nieoczywistej publicystyki. Na tyle solidna, że w zajawce zmieszczą się same nazwiska autorów: Wąsik, Siedzieniewski, Orłowicz, Konieczny, Wiśniewski.
W rekordowo opasłym „Dealerze” zajmujemy się organizacją pracy w salonie. Czy malejące marże i rosnące płace pociągają za sobą konieczność zwiększenia średniej liczby aut sprzedawanych przez handlowca, zwłaszcza że polska średnia na głowę jest wciąż sporo niższa od tej zachodnioeuropejskiej (9–10 vs 12–15 szt.)? A może trzeba się raczej pogodzić z tym, że dealerzy będą przeznaczać na wynagrodzenia sporo więcej niż podręcznikowe 10 proc. łącznej marży ze sprzedaży?