Chińskie marki samochodowe mają za sobą dobry sprzedażowo rok 2024; nie jest więc zaskoczeniem, że polski rynek znalazł się na celowniku kolejnych brandów motoryzacyjnych z Państwa Środka. Tym razem padło na XPenga, firmę wyróżniającą się na tle konkurencji ze względu na innowacje technologiczne.
Producent zadebiutował na Starym Kontynencie w 2021 r., rozpoczynając ekspansję od sprzyjającej elektryfikacji Norwegii. W kolejnych latach marka rozszerzała swoją obecność w Europie, pojawiając się m.in. na największych regionalnych rynkach, w Niemczech, Francji czy Hiszpanii. Teraz przyszedł zaś moment, by firma wystartowała także w Polsce. To element szerszej strategii producenta, bo do końca 2025 r. XPeng chce być obecny w ponad 60 krajach na całym świecie, sprzedając poza macierzystymi Chinami nawet połowę swojego wolumenu.
Założona w 2014 r. firma rozwinie się w Polsce we współpracy z Inchcape’em. Branżowy gigant będzie odpowiedzialny za import i dystrybucję pojazdów marki, zaś start sprzedaży jest przewidziany na II kwartał bieżącego roku. – Rozpoczęcie współpracy Inchcape’a z marką XPeng i wprowadzenie jej na polski rynek, to duży krok w stronę rozwoju elektromobilności w Polsce. (…) XPeng, jako lider w obszarze samochodów elektrycznych, oferuje nie tylko nowoczesne technologie rozwijane przez markę w ramach działalności na rynku automotive, robotyki i pojazdów latających, ale również doskonałą jakość i bezpieczeństwo potwierdzone 5-gwiazdkową oceną w testach Euro NCAP dla każdego z dostępnych modeli – wskazuje Witold Wcisło, dyrektor generalny Inchcape Polska.
Na początku marka będzie oferowała trzy pojazdy: sedana P7, flagowego SUV-a G9 oraz nowoczesnego coupe SUV-a G6. Autom będzie towarzyszyła 5-letnia gwarancja; XPeng chwali się ponadto sporymi zasięgami dla wszystkich modeli (do 570-576 km według cyklu WLTP) oraz technologią szybkiego ładowania.
W 2024 r. XPeng dostarczył w sumie 190 tys. pojazdów, o 34 proc. więcej niż rok wcześniej. Na początku lutego He Xiaopeng, dyrektor zarządzający marki, przekonywał z kolei, że w 2025 r. producent może podwoić wolumen sprzedawanych pojazdów. Czy swoją cegiełkę do tego osiągnięcia dołoży także Polska? Tu wiele zależy od tego, czy marce uda się przekonać kupujących do samochodów elektrycznych – wyniki za rok 2024 wskazują, że do tej pory na polskim rynku najlepiej radziły sobie bowiem te chińskie marki, które stawiały na korzystną cenę, a w swojej ofercie obok „elektryków” oferowały także auta spalinowe.
redakcja@miesiecznikdealer.pl
