Stacja Skody na trasie wylotowej z Warszawy od dłuższego czasu stanowi przedmiot sporu między zarządcą, sprawującym władzę w Pol-Mot Auto w ramach sądowej sanacji, a Porsche Inter Auto Polska. Wszystko zaczęło się w grudniu 2018 r., kiedy na zakup placówki od znajdującego się w poważnych kłopotach finansowych Pol-Motu zdecydowało się Porsche Inter Auto. Dealer związany z Volkswagen Group w wyniku transakcji zapłacił 27,7 mln zł, i mogłoby się wydawać, że sprawa została zamknięta. To był jednak dopiero początek. Kością niezgody okazała się kwota sprzedaży.
Według Krzysztofa Piotrowskiego, zarządcy PMA, rzeczywista wartość nieruchomości przy ul. Połczyńskiej była bowiem w grudniu 2018 r. wyższa nawet o kilkanaście milionów więcej i sięgała 40 mln zł. W swoich roszczeniach Piotrowski powołał się na opinie dwóch biegłych. Jego zdaniem porozumienie należy uznać za bezskuteczne m.in. właśnie z uwagi na „rażący brak ekwiwalentności świadczeń stron umowy”. W 2020 r. zarządca PMA wystąpił więc o… zwrot salonu. Zdaniem zarządcy Pol-Mot Auto spółka PIA wykorzystała trudną sytuację firmy, aby uzyskać lepszą cenę.
W odpowiedzi na te zarzuty Porsche Inter Auto podkreśliło natomiast, że zapłacona kwota była zgodna z wartością rynkową, a do tego przekazało opinię biegłego do weryfikacji firmie Comet Advisory Ptak Topp (CAPT), która w swoim raporcie wykazała szereg nieścisłości, jakich miał dopuścić się opiniodawca. CAPT przekonywało m.in., że biegły opierał się na błędnych założeniach, a do tego w swojej wycenie nie uwzględnił wyników PMA z 2018 r. Peter Urbanek z kancelarii Urbanek i Wspólnicy, reprezentującej PIA, dodał ponadto, że cena 27,7 mln zł nie została w żaden sposób wymuszona, tylko ustalona w wyniku swobodnych negocjacji. Twierdzi on także, że PMA bezskutecznie szukało innego nabywcy na stołeczny salon już od kwietnia 2018 r.
Sytuacja jest więc mocno niejednoznaczna, trudno też przewidzieć rozstrzygnięcie sądu. Dla PIA ewentualna porażka mogłaby się natomiast okazać bardzo bolesna, bo w razie konieczności zwrotu dealerstwa przy Połczyńskiej wielomarkowa grupa miałaby dość ograniczone szanse na odzyskanie zapłaconych 27,7 mln – z informacji, do których dotarł „Puls Biznesu”, wynika bowiem, że długi Pol-Motu opiewają nawet na 73,4 mln zł.