Pandemia oraz związane z nią kłopoty producentów – przestoje w fabrykach i przerwanie łańcuchów dostaw – w znacznym stopniu ograniczyły produkcję nowych pojazdów w Europie. Według danych ACEA z zakładów produkcyjnych wyjechało 3,65 mln szt. aut mniej niż zakładano – w te statystyki wliczona jest Wielka Brytania, która ograniczyła podaż o 311 tys. pojazdów.
Największe straty w Unii poniósł niemiecki przemysł motoryzacyjny – u naszego zachodniego sąsiada z taśm zjechało prawie milion samochodów mniej. Warto dodać, że Niemcy są największym europejskim producentem aut – w 2019 r. wyprodukowały ponad 4,5 mln pojazdów. Kryzys w znacznym stopniu uderzył także w Hiszpanię, gdzie produkcja zmniejszyła się o 693 tys. aut. Wśród największych unijnych gospodarek stosunkowo najlepiej poradziła sobie Francja, notując spadki na poziomie 380 tys. Słaby wynik osiągnęły za to Włochy, które, pomimo niższej mocy produkcyjnej, poniosły porównywalne straty wolumenowe do Czech i większe niż Słowacja. Polska, która zredukowała produkcję o 138 tys. aut, znalazła się na 8. miejscu zestawienia.
Zdjęcie: Volkswagen Newsroom