Z badań EFL wynika, że wśród klientów firmowych rośnie zainteresowanie modelem online przy zakupie nowego samochodu. Ponad połowa uczestników badania przyznała, że byłaby gotowa zrezygnować z wizyty w salonie, a 39 proc. mogłoby ograniczyć swoją obecność do jednorazowych oględzin pojazdu z dostawą pod dom. Dla 81 proc. przedstawicieli MŚP optymalnym rozwiązaniem pozostaje jednak zakup auta w salonie, chociaż wskaźnik różni się w zależności od wieku respondentów, a najwyższą wartość osiąga wśród osób powyżej 60 roku życia – aż 95 proc. Sytuacja prezentuje się zgoła inaczej wśród klientów z pokolenia „Z”, którzy urodzili się po 1990 r. W tym wypadku potrzebę bezpośredniego kontaktu z samochodem wskazuje 64 proc.
„Należy się spodziewać, że obowiązujący od niemal 100 lat model dystrybucji i sprzedaży aut w perspektywie najbliższych lat ulegnie zmianie. (…) zamiast sprzedaży stricte samochodu, coraz częściej będzie oferowana usługa mobilności. I choć ta zmiana nie nastąpi za rok czy nawet za pięć lat, to z pewnością dilerzy będą musieli dostosować się do nowych okoliczności i oczekiwań klientów. (…) Poza tym sieci dilerskie muszą przygotować się na mający już miejsce – szybki proces konsolidacji, w efekcie którego powstaną bardzo duże przedsiębiorstwa” – powiedział Jakub Faryś, prezes PZPM.
Jedna z możliwych zmian zakłada, że część obiektów dealerskich zastąpią showroomy, gdzie klient będzie mógł obejrzeć auto, ale jego kupno zostanie zrealizowane drogą sieciową, a testowanie samochodu odbędzie się w ramach carsharingu.
Nowe trendy widać również przy podejmowaniu decyzji o nabyciu pojazdów niskoemisyjnych. Posiadanie elektrycznej floty zadeklarował co piąty przedstawiciel MŚP, ale o gotowości przesiadki do „elektryka” w ciągu pięciu lat wspomina już 56 proc. uczestników badania. Liderami transformacji w segmencie elektromobilności są firmy transportowe i produkcyjne.