Aktualności

2022: spadki w osobowych i dostawczych, wzrost w premium

Wstępne podsumowanie 2022 r. IBRM Samar wskazuje na rosnący spadek popytu, tak w samochodach osobowych, jak i dostawczych. Wzrosty osiągnął jedynie segment premium.

Prognozowane rejestracje nowych aut osobowych w 2022 r. wynoszą 417 tys. szt., czyli o 7 proc. mniej niż w ub.r. Jeszcze większy – 16-proc. – prognozowany spadek dotknął samochody dostawcze. Wzrost – 2-proc. – odnotował tylko segment premium, owocując imponującym wynikiem 92 tys. szt. zarejestrowanych modeli oraz około 22-proc. udziałem w rynku.

Liderem tegorocznego rankingu osobówek (okres od 1 stycznia do 20 grudnia) jest Toyota, z wynikiem rejestracji na poziomie 71 853 szt. Drugie miejsce zajmuje zaś Skoda (40 585 szt.), a trzecie Kia (33 103 szt.). Pierwszą dziesiątkę zamykają: Volkswagen (29 839 szt.), Hyundai (26 460 szt.), BMW (22 796 szt.), Mercedes (20 785 szt.), Dacia (19 910 szt.), Audi (18 457 szt.) oraz Ford (16 158 szt.). W segmencie premium wygrywa z kolei BMW (22 796 szt.), za którym są Mercedes (20 041) i Audi (18 457 szt.). W „dostawczakach” przodują Renault (12 266 szt.), Ford (8 286 szt.) i Iveco (6 836 szt.).

Pod kątem oferty modelowej w osobowych zdecydowanie wygrywa Toyota – pierwsze dwa miejsca zajęły modele Corolla (20 814 szt.) i Yaris (12 130 szt.). Na trzeciej pozycji uplasowała się zaś Kia Sportage (10 987 szt.), zdobywając przewagę nad Skodą Octavią (10 573 szt.). W premium najpopularniejszym modelem jest Volvo XC60 (5 172 szt.), i to już po raz czternasty z rzędu. Kwestia drugiego i trzeciego miejsca pozostaje jednak jak na razie nierozstrzygnięta. Audi Q5 (3 438 szt.) walczy z BMW serii 3 (3 244 szt.) o drugie miejsce, mając nad nim 194 szt. przewagi, a oba modele dogania BMW X5 (3 203 szt.), któremu brakuje do „brata” tylko 41 szt. Najchętniej wybierane „dostawczaki” to z kolei Renault Master (9 518 szt.), Iveco Daily (6 836 szt.) i Mercedes Sprinter (4 799 szt.).

Wszystko wskazuje na to, że kolejny rok nie przyniesie odbicia, tylko dalsze spadki. Samar zakłada, że wstępna prognoza na 2023 r. to 410 tys. zarejestrowanych nowych samochodów osobowych. Ceny już dziś są wysokie (w listopadzie 2022 r. średnia cena nowego samochodu wynosiła 159,7 tys. zł, co oznacza wzrost o 14,4 proc. r/r), a w kolejnych miesiącach – jak przyznają zgodnie eksperci – będzie jeszcze drożej. Trudną sytuację pogłębiają wysokie stopy procentowe, które utrudniają wzięcie auta w ramach finansowania. Importerom i dealerom nie pozostanie pewnie nic innego, jak oferowanie klientom rabatów. Pytanie tylko, czy ponownie nie dojdzie do sytuacji, w której to wolumen będzie przeważał nad realnym zyskiem.

Źródło: Samar

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
Linkedin
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Tesla zlikwiduje 10 proc. etatów
Redakcja
16/4/2024
Aktualności
Już nie Milano. Nowa nazwa Alfy Romeo, która powstanie w Polsce
Redakcja
15/4/2024
Aktualności
Emisja CO2: producenci dali radę
Redakcja
12/4/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.