Aktualności

Europa podtrzymuje trend wzrostowy

W kwietniu na unijnych drogach pojawiło się 803,2 tys. nowych aut, o 17,2 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z raportu opublikowanego przez ACEA. Od początku roku lepsze wyniki wolumenowe odnotowują niemal wszyscy producenci.

Wysokie ceny samochodów i wynikający z nich malejący popyt nie wyhamowały na razie wzrostów sprzedaży nowych aut osobowych w Europie. W ubiegłym miesiącu rynki UE podtrzymały średnią z pierwszego kwartału, dzięki czemu w okresie styczeń-kwiecień z salonów wyjechało 3,45 mln pojazdów (+17,8 proc.).

Nieco ponad jedną trzecią z nich (1,3 mln szt.; +18,3 proc.) stanowiły auta z napędem benzynowym, a kolejne 14,9 proc. – diesle (516 tys.; +0,7 proc.). Duży wzrost zanotowały samochody hybrydowe, które z wynikiem na poziomie 867,6 tys. szt. (+26,9 proc.) były drugim najpopularniejszym wyborem wśród klientów (25 proc. udziału), ale liderem w tej kategorii pozostają „elektryki”, od początku roku zwiększając sprzedaż niemal o połowę (415,6 tys.; 12 proc. udziału). Słabnie natomiast znaczenie hybryd plug-in, które jako jedyne zakończyły badany okres pod kreską (-4 proc.; 249,2 tys.). Chociaż jeszcze przed rokiem PHEV-y dysponowały wolumenem porównywalnym do BEV-ów, obecnie proporcje zbliżyły się już do poziomu 1:2.

W samym kwietniu rynkowe wzrosty zanotowały 22 z 26 krajów Unii, w tym cztery największe: Niemcy (202,9 tys.; +12,6 proc.), Francja (132,5 tys.; +21,9 proc.), Włochy (125,8 tys.; +29,2 proc.) oraz Hiszpania (74,7 tys.; +8,2 proc.). Co więcej, wynik na plusie utrzymała również znajdująca się poza unijnymi strukturami Wielka Brytania (133 tys.; +11,6 proc.). Tuż za wymienionymi państwami uplasowała się natomiast Belgia, która dzięki potężnemu odbiciu w 2023 r. zepchnęła Polskę na szóste miejsce w europejskim rankingu (dane ACEA nie uwzględniają Rosji ani Turcji).

A jak na terenie Starego Kontynentu (UE, EFTA, UK) radzili sobie w 2023 r. poszczególni producenci? Biorąc pod uwagę tylko wskaźniki wzrostu – dobrze. Żaden z liczących się w Europie graczy nie poniósł w bieżącym roku strat wolumenowych, a wielu z nich poprawiło ubiegłoroczne wyniki o ponad 10 proc. W tym gronie znalazła się m.in. Grupa Volkswagen, regionalny lider sprzedaży, która, za sprawą dobrych rezultatów wszystkich swoich brandów, a zwłaszcza Cupry (55,2 tys.; +60,9 proc.), po czterech miesiącach przekroczyła barierę miliona zarejestrowanych aut (1,08 mln szt.; +26 proc.). Godna odnotowania jest również pozycja Audi, które w europejskim zestawieniu najpopularniejszych marek wspięło się już na trzecie miejsce (238,3 tys.; +20,8 proc.), ustępując jedynie Volkswagenowi (440,2 tys.; +25,2 proc.) oraz Toyocie (277,7 tys.; +13,7 proc.).

Na kolejnych szczeblach producenckiego podium stanęły koncerny wywodzące się z Francji – Stellantis (744,2 tys.; +9,4 proc.) i Renault (404,5 tys.; +29,4 proc.), które w 2023 r. radzi sobie lepiej od Grupy Hyundai (372 tys.; +3,8 proc.), próbującej utrzymać bardzo wysoką bazę z ubiegłego roku.

Zatrzymajmy się jeszcze przy markach premium. Walkę o pierwszeństwo w tym segmencie obecnie wygrywa wspomniane Audi, ale straty do producenta z Ingolstadt starają się – obecnie z niewielkim powodzeniem – ograniczyć Mercedes (226,4 tys.; +10,3 proc.) oraz BMW (217,5 tys. szt.; +4 proc.). Równie zażarta rywalizacja toczy się także o czwartą lokatę, ale tu, mając na uwadze dynamikę rozwoju, faworytem wydaje się Tesla (108,5 tys.; +78,1 proc.), która regularnie pnie się w górę w markowej hierarchii, zostawiając w tyle m.in. Volvo (90 tys.; +5,9 proc.).

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
Linkedin
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Rynek „elektryków” – mniej Europy, więcej Chin
Redakcja
23/4/2024
Aktualności
Toyota ze wzrostem w I kw.
Redakcja
19/4/2024
Aktualności
Pierwszy spadek w 2024 r.
Redakcja
18/4/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.