ANWA angażuje się zarówno w pomoc dzieciom z rodzin dotkniętych biedą, jak i uchodźcom z Ukrainy, firma wspiera również programy edukacyjne. Co roku dealer gra też z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy i jeździ w orszaku św. Mikołaja, ponadto od wielu lat wspiera Stowarzyszenie Piękne Anioły, które pomaga dzieciom dotkniętym ubóstwem – ANWA użycza organizacji samochód, tak bardzo potrzebny w działalności Aniołów.
MOBILNE ANIOŁY
– Dla nas to bezcenna pomoc, ponieważ nie posiadamy stacjonarnego biura. Naszym biurem są właśnie te cztery kółka od Anwy, to jest nasze mobilne centrum pomocy – mówi Katarzyna Konewecka-Hołój, prezes Stowarzyszenia Piękne Anioły. Przedstawiciele organizacji jeżdżą po całej Polsce, odwiedzają podopiecznych w domach, robią remonty pokoi dla dzieci dotkniętych ubóstwem. Rocznie pokonują autem około 40 tys. km. Wielokrotnie trafiają do malutkich miejscowości na terenach byłych PGR-ów, gdzie nie działają inne pomocowe instytucje i nikt inny nie dociera. – Często dojeżdżamy pod domy odcięte od dróg asfaltowych, więc ten rodzaj samochodu, którym dysponujemy dzięki Anwie – mam na myśli wyższy i większy pojazd użytkowy – gwarantuje, że nie utkniemy na drodze i możemy sprawnie przewozić dary rzeczowe – dodaje nasza rozmówczyni. Stowarzyszenie kieruje swoją pomoc nie tylko do pojedynczych osób, ale także do placówek użyteczności publicznej działających na rzecz dzieci, dlatego samochód użytkowany przez Piękne Anioły był wykorzystywany też m.in. przy remontach sali w szpitalu dziecięcym oraz świetlic środowiskowych i kuratorskich.
Stowarzyszenie, które działa od 2013 r., wykonało ponad 450 remontów, dzięki czemu około 1,5–2 tys. dzieci ma zapewnione dobre warunki do snu, nauki i zabawy. Doraźną pomoc uzyskało około 4 tys. dzieci w całej Polsce. Co ważne, rodziny, którym pomaga organizacja, są zweryfikowane (wskazują je kompetentne osoby: pracownik socjalny, kurator, asystent rodziny). – Trzeba pamiętać, że dla rodziny, która mieszka w miejscowości popegeerowskiej, wykonanie remontu jest niezwykle ciężkie, a zdobycie środków na ten cel wymaga niekiedy pozostawienia rodziny i podjęcia pracy w innej miejscowości, co nierzadko kończy się rozpadem rodziny. Dzięki nam taka rodzina pozostaje razem, bo bierzemy na siebie wykonanie remontu. Są też sytuacje, kiedy sąd rodzinny chce przyznać opiekę nad dzieckiem na przykład babci, ale musi ona zapewnić wnukowi miejsce do nauki – a często po prostu nie ma na to środków. My takie warunki stwarzamy – wyjaśnia prezes stowarzyszenia Piękne Anioły. Pomoc od Anwy przyszła na prośbę stowarzyszenia, które przed laty zwróciło się do dealera o użyczenie samochodu. W 2017 r. do organizacji trafił pierwszy „aniołowóz”. Od tamtej pory organizacja co roku dostaje od krakowskiego dealera nowy model auta – obecnie jest to Toyota Proace City. – Wiedzieliśmy, że Toyota jest marką niezawodną, że to auta bezawaryjne. Dla nas to bardzo ważne, bo nie mamy środków na serwisowanie samochodu. Na szczęście auto, którym jeździmy, nigdy nie stanęło, nie trzeba było wzywać do niego pomocy ani go naprawiać. Istotna jest dla nas także „ekonomia” samochodu, to że stosunkowo mało pali – podkreśla Katarzyna Konewecka-Hołój.
POMOC NA RÓŻNYCH FRONTACH
ANWA zaangażowała się także w pomoc uchodźcom z Ukrainy, głównie dzieciom, dla których wojna i utrata domu to traumatyczne przeżycie. Dealer pozostaje w stałym kontakcie ze Strażą Graniczną i prowadzi zbiórkę najbardziej potrzebnych rzeczy. – Obdarowujemy uchodźców drobiazgami, które mogą umilić przekroczenie granicy i pierwsze chwile pobytu w Polsce, bo wiemy, jak ważne jest, aby ten przymusowy pobyt poza własną ojczyzną wiązał się z możliwie najmniejszym stresem. Doskonale sprawdzają się malutkie pluszaki czy jakaś słodka przekąska – zwykłe rzeczy, które budzą uśmiech – mówi Aneta Dziedzina, specjalista ds. marketingu i reklamy w firmie ANWA.
Co roku dealer gra też z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W styczniu można było w dwóch miejscach w Krakowie wylicytować weekend z Toyotą i drobne gadżety. Udało się zebrać 2,3 tys. zł. Poza tym, co stało się już swego rodzaju tradycją, w jednej z krakowskich galerii handlowych stanęła Toyota Yaris, na którą można było przykleić serduszko po wrzuceniu datku do skarbonki. Skoro o skarbonkach mowa, nie można tu nie wspomnieć o jeszcze jednym dobroczynnym geście. Na prośbę krakowskiego oddziału WOŚP dealer odnowił imponującą skarbonkę orkiestry – wielkie serce, które ustawiono na Rynku Głównym w Krakowie. Zadania podjęli się oczywiście pracownicy działu napraw blacharsko- -lakierniczych Anwy.
Jako firma motoryzacyjna ANWA czuje również potrzebę angażowania się w przedsięwzięcia na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego. – Wspieramy programy edukacyjne krakowskiej „drogówki”, fundujemy nagrody dla uczestników konkursów wiedzy o bezpieczeństwie, współuczestniczymy w egzaminach na kartę rowerową. Zamierzamy też wrócić do naszego projektu edukacyjnego z udziałem przedszkolaków, których zaprosimy do salonu. Dzieci będą miały okazję zobaczyć, jak pracuje salon samochodowy, jak wygląda serwis czy nawet spotkać się z policjantami. Ostatnio ogromną radość sprawiła maluchom wizyta funkcjonariusza z psem, a szczególnie pokaz umiejętności czworonoga – opowiada przedstawicielka dealerstwa. Inną stałą inicjatywą Anwy jest aktywny udział w orszaku Świętego Mikołaja, który także w ubiegłym roku 6 grudnia odwiedził dzieci w krakowskich szpitalach. Mikołaj, który jechał oczywiście Toyotą, rozdawał toyotowe kolorowanki.
WSPIERANIE POMAGAJĄCYCH
Działalność charytatywna to istotna aktywność Anwy w duchu odpowiedzialności społecznej. – Lubimy patrzeć na rzeczywistość kompleksowo. Nasza strategia zarządzania uwzględnia interesy społeczne, aspekty środowiskowe czy relacje z różnymi grupami interesariuszy – zarówno klientów, jak i naszych pracowników. Dla nas bycie społecznie odpowiedzialnym oznacza inwestowanie w zasoby ludzkie, w ochronę środowiska, relacje z otoczeniem firmy oraz informowanie o tych działaniach. O skuteczności naszych przedsięwzięć mamy nadzieję przekonać się niebawem podczas Konferencji CSR Poland 2023, organizowanej przez Fundację Poland Business Run, gdzie planujemy zgłosić nasze wybrane projekty do konkursu CSR Poland Awards – mówi Aneta Dziedzina.
W centrum uwagi dealera (a także jego załogi, bo w działalność charytatywną angażują się osobiście pracownicy firmy) jest zawsze człowiek i jego otoczenie. – To drogowskaz, który wyznacza nam dalsze działania oraz determinuje dobór odpowiednich narzędzi. Chcemy w szczególności wspierać tych, którzy sami pomagają innym – by jeszcze bardziej zwiększać ich zaangażowanie w wartościowe inicjatywy – podsumowuje przedstawicielka Anwy.