Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada sprawę firmy Iveco Poland. Organ uważa, że importer ciężarówek Iveco – wspólnie z dealerami tych pojazdów – mogli zawrzeć wieloletnią zmowę ograniczającą konkurencję. – Posiadamy dowody świadczące, że sprzedaż ciężarówek Iveco mogła być prowadzona z naruszeniem reguł konkurencji. Importer – spółka Iveco Poland i oficjalni dystrybutorzy nawet przez 10 lat mogli wspólnie dzielić rynek, zawyżać ceny i wymieniać poufne dane – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

„Dziennik Gazeta Prawna” publikuje wywiad z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim. – Zastanawiamy się, czy obniżyć próg split paymentu – dziś jest to 15 tys. zł – lub nawet wprowadzić powszechny obowiązek podziału kont w przypadku podatku VAT – mówi Kościński.

Dziennik zwraca również uwagę na dobre wyniki działających w Polsce firm car sharingowych. – Rynek car sharingu w Polsce należy do tych, które pomimo spowolnienia spowodowanego kilkukrotnym lockdownem pozostają w stosunkowo dobrej kondycji. W naszej spółce obserwujemy wyraźne wzrosty – mówi szef 4Mobility Paweł Błaszczak.

UOKiK uważa, że importer ciężarówek Iveco – wspólnie z oficjalnymi dystrybutorami tych pojazdów – mogli zawrzeć wieloletnią zmowę ograniczającą konkurencję. Prezes urzędu Tomasz Chróstny wszczął w tej sprawie postępowanie antymonopolowe. Zarzuty otrzymało 11 firm i 11 menedżerów, którzy mogli być odpowiedzialni za niedozwolone działania. – Posiadamy dowody świadczące, że sprzedaż ciężarówek Iveco mogła być prowadzona z naruszeniem reguł konkurencji. Importer – spółka Iveco Poland i oficjalni dystrybutorzy nawet przez 10 lat mogli wspólnie dzielić rynek, zawyżać ceny i wymieniać poufne dane – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Urząd wskazuje, że z informacji zdobytych m.in. podczas przeszukań w siedzibach firm wynika, że spółka Iveco Poland przydzielała dystrybutorom tzw. obszary odpowiedzialności. Dealerzy mieli sprzedawać pojazdy wyłącznie klientom, którzy byli przypisani do tych obszarów. Jeśli z prośbą o ofertę zwracał się potencjalny nabywca z innego miejsca, wówczas sprzedawca kierował go do konkurencyjnego dystrybutora lub przedstawiał mu niekorzystną ofertę – czytamy w artykule.

Według UOKiK-u Iveco Poland mogło utrzymywać podział rynku poprzez politykę rabatów i bonusów okresowych za wyniki w sprzedaży, a także poprzez dyscyplinowanie dealerów, którzy wyłamywali się z ustaleń.

Dystrybutorzy również mogli przekazywać sobie informacje o potencjalnych klientach, jak również umawiali się między sobą, który z nich będzie miał prawo złożyć danemu klientowi ofertę na zakup pojazdu. W takich przypadkach pozostali dealerzy byli uprzedzani, aby nie kontaktować się z tym klientem i nie składać konkurencyjnych ofert. Część pozyskanych przez urząd wiadomości dotyczyła także próśb, aby inni dystrybutorzy nie składali ofert w konkretnych przetargach publicznych – podano w komunikacie.

„Dziennik Gazeta Prawna” publikuje wywiad z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim. Jednym z tematów rozmowy są plany zmian w mechanizmie podzielonej płatności. – Zastanawiamy się, czy obniżyć próg split paymentu – dziś jest to 15 tys. zł – lub nawet wprowadzić powszechny obowiązek podziału kont w przypadku podatku VAT – mówi Kościński. Zapewnia, że rząd chce planowane zmiany skonsultować z rynkiem.

Od 27 marca rząd rozszerzył ograniczenia dotyczące działalności wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Stowarzyszenie Prawników Rynku Motoryzacyjnego tłumaczy, że podobnie jak w przypadku poprzednio wprowadzanych ograniczeń, nowe przepisy nie obejmują salonów dealerskich, komisów i serwisów. Wynika to z faktu, że pomimo dużej powierzchni ogólnej tych obiektów, praktycznie żaden z nich nie będzie miał “powierzchni sprzedaży” większej niż 2 tys. m2, a więc nie będzie obejmował go generalny zakaz.

Mimo pandemii wynajem aut na minuty ma się całkiem dobrze – analizuje „DGP”. – Rynek car sharingu w Polsce należy do tych, które pomimo spowolnienia spowodowanego kilkukrotnym lockdownem pozostają w stosunkowo dobrej kondycji. W naszej spółce obserwujemy wyraźne wzrosty – mówi szef 4Mobility Paweł Błaszczak.

Firma podaje, że między I kw. 2019 r. a IV kw. 2020 r. udało jej się dwukrotnie zwiększyć przychody. W zeszłym roku liczba użytkowników wzrosła z 35 do 67 tys. Podwojono też – z 200 do 400 – liczbę aut dostępnych w siedmiu polskich aglomeracjach. Z wyników zadowolony jest też Traficar, który w Polsce udostępnia 2 tys. samochodów osobowych i dostawczych. – W 2020 r. po czterech latach ciężkiej pracy osiągnęliśmy próg rentowności i jesteśmy z tego bardzo dumni – mówi Justyna Mariańska z działu marketingu Traficara. W tym roku firma chce powiększyć flotę o kilkaset aut.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Renault Polska wynika, że przy zmianie samochodu ponad 20 proc. Polaków wybrałoby auto o napędzie elektrycznym, a 40 proc. auto o napędzie hybrydowym. Aż 69 proc. badanych zdecydowałoby się na model elektryczny w przypadku otrzymania odpowiedniej dotacji. 43 proc. respondentów dałoby się do tego przekonać dzięki ulgom podatkowym.

W związku z rozwojem pandemii koronawirusa niemieckie salony dealerskie pozostają zamknięte od grudnia. Tamtejsza organizacja dealerów samochodów ZDK apeluje o natychmiastową zgodę na ponowne otwarcie salonów. – Tysiącom dealerów grozi bankructwo. Firmy płacą bieżące koszty utrzymania, mimo że salony są zamknięte – powiedział prezes ZDK Juergen Karpinski.

Senat uchwalił nowelizację ustawy o podatku akcyzowym. Przewidziane zmiany mają przede wszystkim zahamować proceder sprowadzania zagranicznych aut osobowych, które są rejestrowane w Polsce jako ciężarowe bądź specjalne, a potem przerabiane na osobowe.

Grupa Volkswagen oświadczyła, że w związku z tzw. aferą spalinową ​​zażąda odszkodowania od byłego dyrektora generalnego Martina Winterkorna i byłego szefa Audi Ruperta Stadlera.

Niemiecki rząd nakazał zamknięcie salonów dealerskich 16 grudnia, by przeciwdziałać rozwojowi pandemii. Okres zamknięcia przedsiębiorstw, które zdaniem władz są mniej istotne dla gospodarki, został przedłużony do 18 kwietnia. Niemiecka organizacja dealerów samochodów ZDK apeluje o natychmiastową zgodę na ponowne otwarcie salonów samochodowych. Organizacja podkreśla, że salony dealerskie są bezpiecznymi miejscami ze względu na ich duże rozmiary i niewielką liczbę klientów. – Tysiącom dealerów grozi bankructwo. Firmy płacą bieżące koszty utrzymania, mimo że salony są zamknięte – powiedział prezes ZDK Juergen Karpinski.

Sondaż ZDK przeprowadzony w lutym wśród 2 tys. dealerów i firm motoryzacyjnych wykazał, że zamówienia w styczniu i lutym spadły nawet o 60 procent. Z kolei rejestracje aut w Niemczech zmniejszyły się w lutym o 19 proc. do 194 349 szt. Klienci mogą kupować samochody przez internet i odbierać je u dealerów – pisze Automotive News.

Senat wprowadził poprawki do ustawy o akcyzie, które teraz rozpatrzy Sejm. „Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że jedną z wprowadzonych przez senatorów zmian jest przesunięcie terminu wejścia w życie nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym i niektórych innych ustaw. Ma ona zacząć obowiązywać co do zasady od 1 lipca br., a nie 1 maja. Ustawa zakłada, że przy rejestracji w Polsce aut ciężarowych i specjalnych o dopuszczalnej masie do 3,5 tony (zarówno sprowadzonych z krajów UE, jak i wyprodukowanych w Polsce) wymagany będzie dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy. Jeżeli podatnik przerobi taki pojazd na osobowy, będzie musiał nie tylko zawiadomić o tym starostę (w ciągu 30 dni), lecz także zapłacić akcyzę – czytamy w artykule.

Według nowych przepisów opodatkowane będzie również nabycie auta osobowego, wcześniej niezarejestrowanego w Polsce, jeżeli nie będzie można ustalić podmiotu, który dokonał czynności podlegającej opodatkowaniu. Dziennik pisze, że w takiej sytuacji akcyzę będzie musiał uregulować nabywca lub posiadacz samochodu.

Z badania „KoronaBilans MŚP” na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej wynika, iż 31,9 proc. firm skarży się na opóźnienia w płatnościach ze strony kontrahentów, wynoszące zazwyczaj do 30 dni. Niemal 30 proc. ankietowanych przyznaje, że nie reguluje na czas swoich zobowiązań, tłumacząc to najczęściej słabą sytuacją finansową, ale również zaległościami ze strony kontrahentów. 71,4 proc. badanych przedsiębiorców poniosło dodatkowe koszty w związku z pandemią, głównie na zabezpieczenie pracowników, zakup dodatkowych sprzętów i oprogramowania, zaś 20 proc. jako koszt wymieniło wykonanie testów na koronawirusa wśród załogi. – Zobowiązania finansowe w postaci kredytu lub leasingu posiada dwie trzecie przedsiębiorców. Dodatkowo do ponad 35 proc. wzrósł odsetek tych firm, które zdecydowały się zaciągnąć dodatkowe zobowiązania już w trakcie pandemii. Widać więc, że część przedsiębiorców posiada zdolność kredytową – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Marka Volkswagen Samochody Dostawcze rozstrzygnęła konkurs „Dealer Roku 2020”. Zwycięzcą rankingu została firma Carsed Siedlce, na drugim miejscu znalazł się Motorpol Wrocław, a na trzecim Auto Centrum Gliwice.

Koncern Volkswagen domaga się odszkodowania od Martina Winterkorna, byłego szefa Grupy Volkswagen i Ruperta Stadlera, byłego prezesa Audi. Koncern oświadczył, że byli menedżerowie będą „pozwani o odszkodowanie za naruszenie obowiązku staranności wynikającego z prawa spółek akcyjnych”. Rada nadzorcza VW stwierdziła, że ​​Winterkorn naruszył swoje obowiązki, nie wyjaśniając w sposób wyczerpujący okoliczności stojących za korzystaniem z niezgodnych z prawem funkcji oprogramowania w 2-litrowych silnikach wysokoprężnych TDI, sprzedawanych na rynku północnoamerykańskim od 2009 r. i w 2015 roku.

Byłemu szefowi Audi zarząd Volkswagena zarzucił z kolei zlekceważenie obowiązków – zdaniem producenta Stadler w okresie od 21 września 2016 r. nie dopatrzył, by sprzedawane w Europie silniki wysokoprężne V-TDI o pojemności 3 i 4,2 litra, opracowane przez Audi i zainstalowane w pojazdach VW, Audi i Porsche, były badane pod kątem nielegalnych funkcji oprogramowania.

Honda zgodziła się sprzedać swoją fabrykę samochodów w Wielkiej Brytanii firmie logistycznej Panattoni. Firma ogłosiła, że zaprzestanie produkcji w swoim zakładzie w Swindon w południowej Anglii dwa lata temu. Honda twierdzi, że zamknięcie fabryki nie było związane z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Marka chce skupić się na regionach, w których spodziewa się sprzedawać większość swoich samochodów.

Pandemia spowodowała wzrost zainteresowania samochodami używanymi – wynika z debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą”. Jednocześnie, na rynku motoryzacyjnym widoczny jest spadek podaży, dotyczący zarówno nowych, jak i używanych aut. – Dzisiaj główne braki na rynku samochodów używanych zauważalne są w segmencie samochodów najtańszych, w cenie do 10 tys. zł, które pochodzą z Europy Zachodniej, a to źródło wyschło – podkreśla Marek Konieczny, prezes Związku Dealerów Samochodów.

Skoda poinformowała o swoich wynikach finansowych i planach na przyszłość. Firma zamknęła rok finansowy 2020, dostarczając ponad milion pojazdów klientom na całym świecie po raz siódmy z rzędu. W ciągu najbliższych pięciu lat Skoda zainwestuje około 2,5 mld euro w najnowocześniejsze technologie.

Kolejna firma technologiczna chce produkować auta elektryczne. Automotive News pisze, że Xiaomi prowadzi rozmowy o wykorzystaniu jednej z fabryk Great Wall Motor w Chinach do produkcji pojazdów elektrycznych pod własną marką.

„Rzeczpospolita” zorganizowała debatę na temat przyszłości rynku motoryzacyjnego w Polsce. Jak wynika z analiz firmy Kantar, Polacy coraz częściej rezygnują z transportu publicznego m.in. z obawy o swoje zdrowie. Wiele osób decyduje się na własne auto. Agnieszka Czajka, head of operations w Otomoto, zauważyła, że od czerwca 2020 r. popyt na samochody używane wzrósł o 12 proc. przy jednoczesnym spadku podaży zarówno na rynku samochodów nowych, jak i używanych, o średnio 25 proc. – To sprawia, że nie starcza samochodów dla wszystkich, bo w dobie pandemii Polacy wybierają transport indywidualny, rezygnując z transportu publicznego czy car-sharingu. Dziś dla Polaka „dobry samochód” oznacza „mój własny”. Niekoniecznie nowy, ale z transparentną historią i znanym przebiegiem – mówiła.

Mieszko Hałas, dyrektor ds. samochodów używanych w Grupie Cichy-Zasada zauważył, że wzrost popytu na samochody używane wiąże się nie tylko z chęcią uniknięcia transportu publicznego, ale często także ze zmianą sytuacji materialnej i utratą pracy. Podkreślił również, że rynek samochodów nowych i używanych to naczynia połączone. – Zmniejszająca się podaż i odwlekanie decyzji o wymianie samochodu na nowy, czy to przez klienta indywidualnego czy klientów flotowych, sprawiają, że my jako profesjonaliści, którzy starają się pozyskać z rynku towar najlepszej jakości i najlepiej go przygotować, mamy z tym problem. Głównymi źródłami sieci dealerskiej są samochody odkupywane przy rozliczeniu nowego samochodu. Jeśli nie mamy w sprzedaży nowego samochodu, nie pozyskujemy używanego – mówił Mieszko Hałas.

Marek Konieczny, prezes Związku Dealerów Samochodów, przyznał, że wśród polskich dealerów zauważa niechęć do zajmowania się sprzedażą aut używanych. – Wśród dealerów polskich na jeden samochód nowy przypada 0,2-0,3 samochodu używanego, choć w Europie Zachodniej ta proporcja wynosi nawet 1:1. Na szczęście wielu dealerów coraz bardziej skupia się na sprzedaży samochodów używanych. Dzisiaj główne braki na rynku samochodów używanych zauważalne są w segmencie samochodów najtańszych w cenie od 0 do 10 tys. zł, które pochodzą z Europy Zachodniej, a to źródło wyschło – dodał Konieczny.

Uczestnicy debaty zgodzili się, że wprowadzenie nowoczesnych form finansowania zwiększyłoby dostępność sprawdzonych samochodów używanych.

Podczas konferencji prasowej marki Skoda poinformowano, że firma zamknęła rok finansowy 2020, dostarczając ponad milion pojazdów klientom na całym świecie po raz siódmy z rzędu. Przychody ze sprzedaży Grupy Skoda Auto wyniosły 17,1 mld euro. Z kolei zysk operacyjny osiągnął poziom 756 mln euro. Rentowność sprzedaży firmy kształtuje się na poziomie 4,4 proc., a koszty stałe obniżono o ponad 550 mln euro. – Dzięki programowi NEXT LEVEL EFFICIENCY kładziemy podwaliny pod finansowanie ciągłej transformacji i osiąganie trwałej rentowności. Naszym celem jest dostosowanie Skoda Auto do wymogów przyszłości oraz zmniejszenie kosztów i wydatków na przestrzeni kolejnych lat w całej organizacji – mówił Klaus-Dieter Schürmann, członek zarządu Skoda Auto ds. Finansów i IT.

W ciągu najbliższych pięciu lat Skoda zainwestuje około 2,5 mld euro w najnowocześniejsze technologie. 1,4 mld euro zostanie przeznaczone na dalszy rozwój elektromobilności, a około 650 mln euro na działania związane z digitalizacją. Z kolei 350 mln euro marka wyda na modernizację fabryk.

Firma AutomotiveSuppliers. pl wyliczyła, że w 2020 r. wartość eksportu przemysłu motoryzacyjnego z Polski wyniosła 28,6 mld euro, o 5,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Zaznaczyła przy tym, że spadek byłby większy, gdyby nie szybko rosnący eksport akumulatorów litowo-jonowych wykorzystywanych do produkcji aut elektrycznych. Wartość eksportu takich akumulatorów w 2020 r. wyniosła 3,99 mld euro, czyli niemal dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Większość z nich trafiła w minionym roku do Niemiec, Francji, Belgii i Austrii.

W pozostałych grupach produktów motoryzacyjnych odnotowano wzrost w eksporcie silników wysokoprężnych (+18,9 proc.), silników spalinowych (+8 proc.) i autobusów (+1,2 proc.).

Według anonimowych źródeł serwisu Automotive News, Xiaomi, jeden z największych na świecie producentów smartfonów, prowadzi rozmowy o wykorzystaniu jednej z fabryk Great Wall Motor w Chinach do produkcji pojazdów elektrycznych pod własną marką. – Firmy planują ogłosić partnerstwo już na początku przyszłego tygodnia – poinformowała jedna z osób związanych ze sprawą. Xiaomi i Great Wall odmówiły komentarza w tej sprawie.

W związku z trwającą pandemią koronawirusa produkcja samochodów w Wielkiej Brytanii spadła w lutym o 14 proc. Według Society of Motor Manufacturers and Traders w zeszłym miesiącu w Wielkiej Brytanii wyprodukowano 105 008 samochodów. To najniższy lutowy wynik od 2010 roku.

Brytyjskie władze postanowiły, że salony dealerskie nie zostaną otwarte dla klientów co najmniej do 12 kwietnia.

Brytyjska grupa dealerska Pendragon uważa, że wyzwania związane z pandemią i globalny niedobór czipów doprowadzą do problemów z dostawami pojazdów w najbliższej perspektywie czasowej. – W ciągu najbliższych 6-18 miesięcy w biznesie dojdzie do zawirowań, jeśli chodzi o podaż nowych i używanych pojazdów – powiedział Reuterowi w środę prezes firmy Bill Berman. Jego zdaniem, wynikający z tej sytuacji wzrost popytu na auta może doprowadzić do uzyskania lepszych marż przez firmę.

W styczniu i lutym Pendragon dostarczył klientom 20 tys. pojazdów, korzystając z narzędzi sprzedaży internetowej. Firma zamierza dążyć do uzyskania podstawowego zysku przed opodatkowaniem w wysokości 85-90 mln funtów do roku finansowego 2025, w porównaniu z kwotą 8,2 mln funtów osiągniętą w zeszłym roku.

Najnowsze badanie zrealizowane przez InsightOut Lab we współpracy z marką Volkswagen skupia się na ankietowanych, którzy deklarują, że rozważają zakup samochodu elektrycznego. Jest to 23 proc. wszystkich przebadanych Polaków. Jako najważniejsze argumenty, które przemawiają za zakupem samochodu elektrycznego, respondenci najczęściej wymieniają ochronę środowiska (61 proc.), niskie koszty eksploatacji (40 proc.) i możliwość ładowania samochodu w domu (35 proc.). Wyniki badania wskazują, że 44 proc. ankietowanych, którzy rozważają zakup auta elektrycznego, mieszka w bloku. 43 proc. respondentów twierdzi, że gdyby kupili auto na prąd, byłoby ono jedynym autem w ich gospodarstwie domowym.

Zaczynamy od bardzo ważnego dla branży wyroku austriackiego Sądu Najwyższego, który podtrzymał wcześniejsze stanowisko Sądu Kartelowego, że Peugeot Austria od lat nadużywa pozycji monopolistycznej w stosunku do niezależnych dealerów. Sąd Najwyższy zakazał Peugeot Austria między innymi wiązania wynagrodzenia dealera z wynikami badań CSI, sztucznego zawyżania celów sprzedaży oraz ekonomicznego wspierania stacji dealerskich należących do importera.

Rząd postanowił wprowadzić kolejne ograniczenia w życiu społecznym i gospodarczym, by przeciwdziałać rozwojowi pandemii. Nowe zasady mają obowiązywać od 27 marca do 9 kwietnia. Zapowiedziano m.in. ograniczenia w handlu i zamknięcie przedszkoli.

Według danych ACEA w lutym rejestracje nowych pojazdów użytkowych w Unii Europejskiej wzrosły o 1,2 proc. do 156 444 sztuk. W ubiegłym miesiącu sprzedaż nowych samochodów dostawczych w UE była o 0,4 proc. wyższa niż w 2020 r. i wyniosła 130 825 sztuk.

W maju ubiegłego roku Sąd Kartelowy Sądu Okręgowego w Wiedniu wydał wyrok rozstrzygający spór między dealerem Peugeota (spółką Büchl GmbH) a austriackim importerem tej marki. Zdaniem sądu doszło do nadużycia pozycji rynkowej importera. Sąd uznał za niezgodne z prawem stosowanie w stosunkach importer-dealer praktyk monopolistycznych i zobowiązał Peugeot Austria do zaniechania wykorzystywania pozycji dominującej na rynku.

22 marca 2021 roku austriacki Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok Sądu Kartelowego w Wiedniu z 12 maja 2020 r. i podtrzymał stanowisko, że Peugeot Austria od lat nadużywa pozycji monopolistycznej w stosunku do niezależnych dealerów. Sąd zakazał Peugeot Austria między innymi wiązania wynagrodzenia dealera z wynikami badań CSI, sztucznego zawyżania celów sprzedaży oraz ekonomicznego wspierania stacji dealerskich należących do importera. Ponadto zabronił wyliczania stawek gwarancyjnych i marż na części gwarancyjne na poziomie, który nie pokrywa pełnych nakładów dealera. Zakazał również importerowi przerzucania kosztów audytów standardów i badań tajemniczego klienta na dealerów.

W swoim wyroku austriacki Sąd Najwyższy podkreślił, że jego orzeczenie ma zastosowanie nie tylko w sądzonej sprawie, ale odnosi się do wszystkich umów i stosunków umownych miedzy Peugeot Austria a dealerami. Wynika z tego, że wyrok może zostać wykorzystany także do zmiany innych umów dealerskich w sieciach markowych wchodzących w skład Grupy Stellantis.

Uprawomocnienie austriackiego wyroku to absolutny przełom w trwającej od wielu lat batalii o zakazanie niezgodnych z prawem, monopolistycznych praktyk w umowach dealerskich. Będzie on miał swoje ogromne konsekwencje w całej Europie, także w Polsce, zwłaszcza że z powodu zmiany rozporządzenia GVO za chwilę rozpoczną się negocjacje nowych umów dealerskich – podkreśla w swoim komunikacie polski Związek Dealerów Samochodów.

W związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 rząd postanowił wprowadzić kolejne ograniczenia w życiu społecznym i gospodarczym. Nowe zasady mają obowiązywać od 27 marca do 9 kwietnia. Wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tys. m2 zostaną zamknięte. Zakaz działalności obejmie także salony fryzjerskie, urody i kosmetyczne w całej Polsce. Centra i galerie handlowe pozostają zamknięte, z wyjątkiem m.in.: sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych, księgarni. Oprócz tego w placówkach handlowych, na targu lub poczcie będą obowiązywały nowe limity osób: 1 osoba na 15 m2 – w sklepach do 100 m2 oraz 1 osoba na 20 m2  – w sklepach powyżej 100 m2.

Od 27 marca w miejscach kultu religijnego będzie obowiązywał nowy limit osób – na 1 osobę będzie musiało przypadać 20 m2.

Zamknięte zostaną żłobki i przedszkola. Wyjątkiem będzie sprawowanie opieki nad dziećmi pracowników medycznych i służb porządkowych (m.in. żołnierzy, funkcjonariuszy policji i straży pożarnej). Rodzice będą mogli skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego.

W lutym rejestracje nowych pojazdów użytkowych w Unii Europejskiej wzrosły o 1,2 proc. do 156 444 sztuk. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2021 r. rynek pojazdów użytkowych w UE zanotował spadek o 3,3 proc., przy łącznej liczbie 297 651 zarejestrowanych aut. Hiszpania odnotowała największy spadek (-22 proc.) spośród czterech kluczowych rynków UE. Następne były Niemcy (-9,6 proc.). We Francji wielkość sprzedaży była mniej więcej podobna do ubiegłorocznej (-0,2 proc.), podczas gdy Włochy były jedynym głównym rynkiem, na którym odnotowano wzrost (+1,9 proc.).

W ubiegłym miesiącu sprzedaż nowych samochodów dostawczych w UE była nieco wyższa (+0,4 proc.) niż w 2020 r. i wyniosła 130 825 sztuk. Od stycznia do lutego rejestracje lekkich samochodów dostawczych spadły w całej Unii Europejskiej o 3,6 proc.

Roberto Matteucci obejmuje funkcję dyrektora generalnego Stellantis w Polsce. Na swoim nowym stanowisku będzie odpowiadał za działalność handlową firmy oraz wszystkie marki należące do grupy.

Prezesi europejskich producentów samochodów spotkali się w zeszłym tygodniu z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu, Fransem Timmermansem. – Politycy UE i przemysł samochodowy podzielają wizję neutralności klimatycznej Europejskiego Zielonego Ładu do 2050 r. Ale Zielony Ład musi być zgodny ze swoją nazwą; potrzebujemy prawdziwego „porozumienia” między naszym przemysłem a rządami UE, aby osiągnąć nadrzędny cel obniżenia emisji CO2 w sektorze transportu. Na tej drodze każda dostępna technologia musi odgrywać swoją rolę –powiedział Oliver Zipse, prezes ACEA i dyrektor generalny BMW.

Frans Timmermans podkreślił, że należy jak najszybciej pójść w kierunku transportu bliskiego zerowej emisji. –To ogromne wyzwanie, ale jestem przekonany, że europejski przemysł samochodowy sprosta temu zadaniu. Nasi producenci samochodów są innowacyjni i mają doświadczenie w produkcji niedrogich samochodów. Nasza polityka będzie miała na celu wspieranie tej zmiany: surowsze normy emisji, aby zwiększyć absorpcję czystych pojazdów oraz inwestycje w infrastrukturę ładowania i produkcję akumulatorów, aby wspierać i tak szybki wzrost – powiedział przedstawiciel KE.

W zeszłym tygodniu przekazano nabywcy jubileuszowy, 100-tysięczny pojazd używany, należący do programu Das WeltAuto. Auto wyjechało od dealera Świtoń-Paczkowski w Zielonej Górze, gdzie oficjalnie przekazano je nowemu właścicielowi.

Tesla ogłosiła, że nabywcy samochodów mogą płacić za nie cyfrową walutą bitcoin. Na razie transakcje są możliwe jedynie w Stanach Zjednoczonych. Według zapowiedzi nowa opcja płatności pojawi się w przyszłości także na innych rynkach. Według obecnego kursu Model 3 Performance można kupić za jednego bitcoina.

Media piszą o nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nowe przepisy zakładają fotografowanie aut podczas przeglądu technicznego. Zdjęcia mają być przechowywane przez 5 lat, a numery plików fotografii mają być tożsame z numerem badania – pisze Autokult. Projekt nie przewiduje zmiany podstawowych stawek za badania techniczne pojazdów.

Z najnowszego raportu KPMG wynika, że rynek dóbr luksusowych w Polsce w 2020 roku skurczył się o 4,9 proc. r/r i osiągnął wartość 24 mld złotych. Segment samochodów luksusowych i premium zanotował w 2020 roku spadek wartości zaledwie o 1,6 proc. w stosunku do 2019 roku.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisał o planowanych zmianach w akcyzie od aut, którymi zajmuje się Senat. Chodzi o nowelizację ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw. Projekt zakłada, że przy rejestracji w Polsce aut ciężarowych i specjalnych o dopuszczalnej masie do 3,5 t wymagany będzie dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy.

Autokult informuje, że zgodnie z projektem nowelizacji prawa o ruchu drogowym, przygotowanym przez Ministerstwo Infrastruktury, badane w SKP pojazdy będą fotografowane. Zdjęcia mają być przechowywane przez 5 lat, a numery plików fotografii mają być tożsame z numerem badania – czytamy w artykule. Wprowadzony zostanie również obowiązek wykonywania zdjęć obrazujących przebieg auta.

Nowelizacja wprowadza do prawa o ruchu drogowym również następujący zapis: „Diagnosta przeprowadza badanie techniczne zgodnie z określonym przedmiotem, zakresem i sposobem jego przeprowadzenia oraz przy użyciu wymaganego wyposażenia kontrolno-pomiarowego”. Autor artykułu pisze, że ma to wykluczyć sytuacje, gdy badania są przeprowadzane w sposób niepełny.

W projekcie przygotowano kary za spóźnienia. Jeśli pojazd pojawi się na stacji później niż 30 dni po wyznaczonym poprzednio terminie przeglądu, jego właściciel będzie musiał zapłacić podwójną stawkę. Dodatkowa kwota będzie dochodem Transportowego Dozoru Technicznego – pisze Autokult.

Projekt nie przewiduje zmiany podstawowych stawek za badania techniczne pojazdów.

Zgodnie z projektem zmiany przepisów mają wejść w życie 1 stycznia 2022 roku.

Firma doradcza KPMG przygotowała jedenastą edycję raportu „Rynek dóbr luksusowych w Polsce”. Trudna sytuacja gospodarcza związana z pojawieniem się pandemii COVID-19, pierwsza od wielu lat recesja, która dotknęła polską gospodarkę, odbiła się negatywnie również na rynku dóbr luksusowych w Polsce. Zmalał on w 2020 roku o 4,9 proc. r/r i osiągnął wartość 24 mld złotych. Relatywnie niski spadek wartości całego rynku wynika z faktu, że jego największy segment – samochody luksusowe i premium – okazał się względnie odporny na skutki kryzysu i zanotował w 2020 roku spadek wartości zaledwie o 1,6 proc. w stosunku do 2019 roku – informuje KPMG.

W ubiegłym roku nabywców znalazło 76,6 tys. nowych aut luksusowych i premium, o 3,9 tys. mniej niż w 2019 roku – co oznacza spadek o 4,8 proc. r/r.

Najlepszą sprzedaż w segmencie premium w 2020 roku odnotował Mercedes – 19,7 tys. szt., czyli o 6,7 proc. mniej niż w poprzednim roku. Najwyższą dynamikę wzrostu wykazała Tesla, amerykański producent zarejestrował w Polsce w 2020 roku 158 aut – o 68,1 proc. więcej niż przed rokiem.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisał w środę, że Senat ma przyjąć zmiany uszczelniające pobór akcyzy od samochodów osobowych. Chodzi o nowelizację ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, która ma na celu przede wszystkim wyeliminowanie procederu unikania płacenia akcyzy od aut osobowych. Ustawa zakłada, że przy rejestracji w Polsce aut ciężarowych i specjalnych o dopuszczalnej masie do 3,5 t (zarówno sprowadzonych z krajów UE, jak i wyprodukowanych w Polsce) wymagany będzie dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy. Jeżeli podatnik przerobi taki pojazd na osobowy, będzie musiał nie tylko zawiadomić o tym starostę (w ciągu 30 dni), ale też zapłacić akcyzę – pisze dziennik.

Zgodnie z nowymi przepisami opodatkowane akcyzą będzie również nabycie auta osobowego, wcześniej niezarejestrowanego w Polsce, jeżeli nie będzie można ustalić podmiotu, który dokonał wcześniejszej czynności podlegającej opodatkowaniu. Nowe przepisy stanowią, że jeżeli nie uda się ustalić podmiotu, który miał obowiązek uregulować akcyzę, będzie do tego zobowiązany nabywca lub posiadacz samochodu.

Minister finansów musi określić nowe wzory dokumentów potwierdzających zapłatę akcyzy lub brak takiego obowiązku. Resort finansów opublikował już projekt rozporządzenia w tej sprawie.

„DGP” pisze, że rozporządzenie ma wejść w życie 1 lipca, tak samo jak zmiany w ustawie dotyczące akcyzy od aut.

Skoda poinformowała, że zainwestuje około 2,5 mld euro w ciągu najbliższych pięciu lat w nowoczesne technologie. Ponad połowa środków zostanie przeznaczona na pojazdy elektryczne.

W zeszłym roku zysk operacyjny firmy wyniósł 756 mln euro, co oznacza spadek o 54,5 proc. rok do roku. Przychody ze sprzedaży spadły o 14 proc. do 17,1 mld euro. Globalne dostawy utrzymały się na poziomie powyżej miliona samochodów przez siódmy rok z rzędu.

Toyota zajęła pierwsze miejsce w Automotive Industry 2021 Ranking firmy Brand Finance. Wartość marki została wyceniona na prawie 59,5 mld dolarów. Kolejne lokaty w rankingu zajęły Mercedes-Benz, Volkswagen, BMW i Porsche.

W ciągu 20 dni marca odnotowano łącznie 32 079 rejestracji aut osobowych i dostawczych – informuje PZPM. Oznacza to wzrost o 27,4 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. W segmencie aut osobowych liczba rejestracji zwiększyła się o 24,7 proc.

Samar zwraca uwagę na wzrost cen samochodów. W lutym średnia ważona cena sprzedaży nowych samochodów osobowych przekroczyła 132 tys. złotych i jest o 11,4 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Z Licznika Elektromobilności wynika, że pod koniec lutego 2021 r. po polskich drogach jeździły 20 504 elektryczne samochody osobowe. Przez pierwsze dwa miesiące br. ich liczba zwiększyła się o 1 793 sztuki – o 51 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r.

PZPM informuje, że w ciągu 20 dni marca zarejestrowano 27 669 aut osobowych, czyli o 24,7 proc. więcej niż rok temu. Auta dostawcze odnotowały wzrost rok do roku aż o 46,9 proc. W ciągu dwóch dekad miesiąca zarejestrowano 4 410 takich samochodów.

Łącznie odnotowano 32 079 rejestracji aut osobowych i dostawczych, co oznacza zwiększenie wolumenu o 27,4 proc.

Z danych zebranych przez Samar wynika, że w lutym średnia ważona cena sprzedaży nowych samochodów osobowych przekroczyła 132 tys. złotych i jest o 11,4 proc. wyższa niż rok wcześniej. Wzrost o 11,7 proc. wykazał rynek w ujęciu sumarycznym po 2 miesiącach roku. Średnia cena nowych aut wyniosła 131 028 zł.

„Rzeczpospolita” zauważa, że rosną także ceny samochodów używanych. W ciągu roku używane auta podrożały o 15 proc. i na tym się nie skończy. – Ponieważ warunki w tym roku będą mniej więcej takie same, biorąc pod uwagę pandemię koronawirusa, spodziewamy się podobnego wzrostu – mówi Karolina Topolova, dyrektor generalna Aures Holdings, zarządzającego międzynarodową siecią autokomisów AAA Auto.

Z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSPA wynika, że pod koniec lutego 2021 r. po polskich drogach jeździły 20 504 elektryczne samochody osobowe, z których 51 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne, a pozostałą część hybrydy typu plug-in. Przez pierwsze dwa miesiące br. liczba elektrycznych aut osobowych zwiększyła się o 1 793 sztuki – o 51 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2020 r.

„Rzeczpospolita” przypomina, że w 2018 roku Unia Europejska postanowiła zunifikować oznaczenia dystrybutorów na stacjach paliw. Teraz podobna zmiana ma zostać wprowadzona dla pojazdów elektrycznych. Oznacza to, że na stacjach ładowania (obok gniazda wyjściowego, miejsca przechowywania przewodu), na kablach do ładowania, na wtyczkach, w instrukcjach obsługi samochodów oraz na samych pojazdach (w okolicach gniazda ładowania) pojawią się nowe oznaczenia. (…) Regulacje objęły pojazdy trójkołowe i czterokołowe, motocykle i motorowery, ciężarówki i autobusy, które będą wprowadzone na rynki po 20 marca 2020 roku – pisze „Rzeczpospolita”. Dziennik dodaje, że znak na stacji będzie miał białe lub srebrne tło z czarną literą. Na pojeździe będzie on miał czarne tło i białą lub srebrną literę.

Podczas dorocznej konferencji prasowej SEAT ogłosił plan Future Fast Forward. Firma zakłada m.in. zaprezentowanie nowego miejskiego samochodu elektrycznego do 2025 roku oraz produkcję ponad pół miliona pojazdów elektrycznych rocznie w hiszpańskim Martorell.

W ubiegłym roku SEAT sprzedał ponad 427 tys. samochodów, o 25,6 proc. mniej niż w roku poprzednim. Przełożyło się to na niższe o 21 proc. obroty. – W 2021 roku wrócimy do wypracowywania zysków. Naszym celem jest sprawne zwiększenie sprzedaży i powrót wolumenów do poziomu sprzed COVID-19 – zaznaczył prezes SEAT-a Wayne Griffith.

Zaczynamy od informacji z Europy. Automotive News pisze, że brytyjska marka MG Motor planuje w tym roku zwiększyć liczbę swoich dealerów w Europie kontynentalnej do ponad 200. Firma do końca maja będzie sprzedawać swoje samochody w 13 krajach europejskich, nie licząc głównego rynku w Wielkiej Brytanii.

W Kielcach otwarto nowy salon i serwis Mercedes-Benz. Obiekt należący do firmy Nobile Motors liczy ponad 2,3 tys. metrów kwadratowych powierzchni. W sekcji wystawienniczej eksponowanych jest 9 modeli.

Brytyjski rząd chce w najbliższych latach przestawić kraj na auta elektryczne. Władze niespodziewanie ogłosiły jednak, że obniżą zachęty do zakupu pojazdów elektrycznych o 500 funtów.

Brytyjska marka MG Motor planuje w tym roku zwiększyć liczbę swoich dealerów w Europie kontynentalnej do ponad 200 – pisze Automotive News. Marka do końca maja będzie sprzedawać swoje samochody w 13 krajach europejskich, poza głównym rynkiem w Wielkiej Brytanii – poinformował Matt Lei, dyrektor generalny MG Europe. Lei przypomniał, że MG ma obecnie około 100 dealerów w Europie, nie licząc Wielkiej Brytanii. Według strony internetowej firmy, w samej Wielkiej Brytanii znajduje się ponad 100 salonów sprzedaży MG.

Firma MG została założona w 1924 roku jako Morris Garages, a później stała się częścią Rover Group. W 2007 roku marka została kupiona przez chiński koncern SAIC Motor. MG sprzedaje samochody w Wielkiej Brytanii od 2011 roku. W 2019 roku firma rozpoczęła ekspansję w Europie kontynentalnej, zaczynając od Holandii. Według nowych planów marka będzie dostępna m.in. w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Portugalii, Szwecji i Norwegii.

Przy ul. Transportowców 9A w Kielcach rozpoczął działalność nowy salon i serwis Mercedes-Benz. Obiekt należący do firmy Nobile Motors liczy ponad 2,3 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Na terenie placówki zainstalowano cztery stanowiska do ładowania hybryd plug-in i aut elektrycznych, a w samym salonie zlokalizowano cztery wielkopowierzchniowe ekrany prezentujące aktualną ofertę dealera. W sekcji wystawienniczej obiektu, na powierzchni 590 metrów kwadratowych, eksponowanych jest 9 modeli – od kompaktów po maszyny Mercedes-AMG. W skład kompleksu przy ulicy Transportowców wchodzi również serwis samochodów Mercedes-Benz. – Serwis jest również wyposażony w nowoczesne hydrauliczne podnośniki z możliwością podnoszenia pojazdów o małym prześwicie. Co istotne, jesteśmy też zaopatrzeni w najnowszy sprzęt do geometrii oraz najnowsze wyważarki i montażownice kół i opon – powiedział Artur Filipowski, kierownik serwisu Nobile Motors w Kielcach.

Wielka Brytania chce być pierwszym dużym rynkiem motoryzacyjnym w Europie, który zakończy sprzedaż aut z silnikiem spalinowym począwszy od 2030 r. Jednocześnie władze tną zachęty do zakupu aut elektrycznych. W czwartek brytyjski rząd ogłosił, że obniży dofinansowanie do zakupu pojazdów elektrycznych o 500 funtów do kwoty 2,5 tys. funtów. Zmniejszono też z 50 do 35 tys. funtów górną granicę cen aut, które mogą zostać objęte wsparciem.

Marka Volkswagen nie planuje opracowywać nowych silników spalinowych – powiedział w wywiadzie dla „Automobilwoche” dyrektor generalny VW Ralf Brandstaetter. VW będzie dalej rozwijał aktualnie używane silniki i przygotuje je do nowych norm emisji, takich jak Euro 7. – Nadal będziemy ich potrzebować przez pewien czas i muszą być tak wydajne, jak to tylko możliwe – powiedział przedstawiciel VW. Brandstaetter przyznał, że VW będzie potrzebował pieniędzy, które zarabia na sprzedaży pojazdów z silnikami spalinowymi, aby sfinansować rozwój elektromobilności.

Niedawno marka Volkswagen zaprezentowała strategię o nazwie ACCELERATE. Do 2025 roku firma zainwestuje około 16 mld euro w rozwiązania z dziedziny pojazdów elektrycznych, hybrydyzacji i cyfryzacji. Do 2030 roku udział modeli z wyłącznie elektrycznym napędem w ogólnej sprzedaży marki ma wzrosnąć w Europie do ponad 70 proc.

Marka Volkswagen w Polsce kolejny raz wyłoniła laureatów corocznego konkursu „Dealer Roku”, nagradzając także najwyżej ocenianych partnerów serwisowych. Zwycięzcą konkursu w głównej kategorii „Dealer Roku” został Motorpol Wrocław, drugie miejsce zajął dealer z Zielonej Góry – Świtoń-Paczkowski, a trzecie – Carsed Siedlce. W kategoriach dodatkowych „Sprzedaż” i „Jakość” zwyciężył dealer Świtoń-Paczkowski z Zielonej Góry. W kategorii „Serwis” liderem została firma Gall-ICM z Wrocławia.

Media podają kolejne informacje dotyczące ucieczki z Japonii byłego szefa aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi Carlosa Ghosna. Japońscy prokuratorzy oskarżyli Amerykanina Michaela Taylora i jego syna Petera o pomoc Ghosnowi w ucieczce do Libanu. Amerykanom wydalonym do Japonii grozi do trzech lat więzienia oraz grzywna do 300 tys. jenów.

Przypomnijmy, że oskarżony o przestępstwa finansowe Ghosn zbiegł z Japonii 29 grudnia 2019 roku i przybył do Libanu, z którym Japonia nie ma umowy ekstradycyjnej.

Według danych ACEA w ubiegłym roku liczba samochodów dostawczych z silnikiem Diesla sprzedanych w całej Unii Europejskiej spadła o 17,2 proc. do 1,3 mln sztuk. Udział w rynku lekkich samochodów dostawczych napędzanych olejem napędowym wzrósł przy tym do 92,4 proc.

„Rzeczpospolita” pisze o wzroście produkcji aut w Polsce. Według prognoz firmy analitycznej AutomotiveSuppliers. pl, w 2021 roku z polskich fabryk może wyjechać 480-495 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. – Realny wzrost zacznie się w latach 2023-2024 – mówi Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers. pl.

Kolejna marka motoryzacyjna zapowiada elektryfikację. W 2025 roku Peugeot ma dysponować w 100 proc. zelektryfikowaną gamą pojazdów.

W ubiegłym roku liczba samochodów dostawczych z silnikiem Diesla sprzedanych w całej Unii Europejskiej spadła o 17,2 proc. do 1,3 miliona sztuk. Spadki odnotowano na wszystkich 27 rynkach UE. Udział w rynku lekkich samochodów dostawczych napędzanych olejem napędowym wzrósł z 91,7 proc. w 2019 r. do 92,4 proc. w 2020 r.

Ogólny spadek rejestracji samochodów dostawczych w wyniku COVID-19 najbardziej dotknął pojazdy napędzane benzyną. W ubiegłym roku w całej UE zarejestrowano tylko 49 056 samochodów dostawczych z silnikiem benzynowym, czyli mniej więcej połowę tego, co w 2019 r. Z wyjątkiem Łotwy, na wszystkich rynkach UE odnotowano w 2020 r. spadek rejestracji samochodów dostawczych z silnikiem benzynowym. Udział benzyny w unijnym rynku samochodów dostawczych zmniejszył się z 5,1 proc. w 2019 r. do 3,4 proc. w roku ubiegłym.

Popyt na nowe samochody dostawcze z możliwością ładowania wzrósł w 2020 roku o 26,2 proc., osiągając 28 597 sprzedanych egzemplarzy, czyli 2 proc. całkowitej liczby zarejestrowanych lekkich samochodów dostawczych w UE.

Według prognoz firmy analitycznej AutomotiveSuppliers. pl, w 2021 roku z polskich fabryk wyjedzie 480-495 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. W zeszłym roku wyprodukowano w Polsce niespełna 428 tys. aut. To o prawie jedną trzecią mniej niż rok wcześniej. „Rzeczpospolita” relacjonuje, że prawdziwe „odbicie” zacznie się w roku 2022, kiedy z linii produkcyjnych zjadą nowe modele. – To będzie pierwszy impuls. Bo realny wzrost zacznie się w latach 2023-2024 – mówi Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers. pl. Jego zdaniem, w roku 2024 lub 2023 produkcja samochodów osobowych i dostawczych w Polsce mogłaby sięgnąć poziomu przekraczającego 750 tys. pojazdów. – Ostatni raz tak wysoki wynik odnotowaliśmy w 2011 roku – dodaje Orłowski.

Pod względem strat w produkcji aut w 2020 roku Polska znalazła się na szóstym miejscu wśród krajów Unii Europejskiej. Według danych ACEA z fabryk w Polsce nie wyjechało 192,2 tys. pojazdów.

Peugeot podejmuje działania na rzecz pełnej elektryfikacji. W 2025 roku marka ma dysponować w 100 proc. zelektryfikowaną gamą pojazdów. Firma podkreśla, że jest to dziś możliwe dzięki takim samochodom miejskim jak nowe Peugeot e-208 i e-2008, a także dzięki pełnej gamie samochodów dostawczych z napędem elektrycznym.

Automotive News pisze, że zgodnie z hipotezą roboczą Renault na 2021 r., która zakłada problemy produkcyjne wynikające z niedoboru komponentów, sprzedaż pojazdów hybrydowych i w pełni elektrycznych koncernu osiągnie poziom 350 tys. szt. To wynik dwukrotnie większy niż w roku ubiegłym.

Bosch Service obchodzi w tym roku okrągły jubileusz. Pierwszy „warsztat montażowo-naprawczy Bosch” został otwarty w Hamburgu w 1921 roku i dał początek międzynarodowej sieci. Bosch Service to obecnie największa na świecie sieć niezależnych warsztatów, zrzeszająca blisko 15 tys. serwisów w 150 krajach.

W 2021 roku warsztaty Bosch w Polsce obchodzą podwójny jubileusz. Oprócz międzynarodowej 100. rocznicy, celebrowane jest także 30-lecie sieci Bosch Service w Polsce, do której należy ponad 400 serwisów samochodowych.

Czeski serwis HoppyGo, który właśnie zadebiutował nad Wisłą, łączy właścicieli pojazdów z osobami, które chcą je wynająć. W ten sposób właściciele aut mogą zarabiać na udostępnianiu samochodów. Piotr Boguszewski, country manager HoppyGo w Polsce, podkreśla, że u naszych południowych sąsiadów usługa zyskała dużą popularność. Na czeskiej platformie zarejestrowało się ponad 100 tys. użytkowników, a w bazie dostępnych jest przeszło 2,3 tys. aut.

Marka Audi podała wyniki za 2020 rok. Łączna liczba pojazdów marki dostarczonych do klientów w ubiegłym roku wyniosła 1 692 773 szt.

Wynik finansowy Grupy Audi wzrósł w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniósł 1,62 mld euro (rezultat z 2019 roku to 713 mln euro). Główną tego przyczyną były dobre wyniki marki w Chinach, gdzie już w marcu 2020 roku dało się zauważyć ożywienie, a od kwietnia przekroczone zostały miesięczne wskaźniki dostaw z roku poprzedniego. Skumulowana liczba dostaw w Chinach była o 5,4 procent wyższa niż rok wcześniej – mimo spadku wolumenu rynku.

Przychody ze sprzedaży osiągnęły w roku finansowym 2020 łączną wartość około 50 mld euro. Zysk operacyjny przed uwzględnieniem pozycji specjalnych wyniósł 2,7 mld euro, a rentowność operacyjna ze sprzedaży przed uwzględnieniem pozycji specjalnych wyniosła 5,5 proc.

Audi publikuje również wywiad ze swoim prezesem Marcusem Duesmannem. Opowiada on m.in. o tym, jakie wyzwania uważa za największe dla branży. – Digitalizacja, mobilność elektryczna i regulacje prawne – wszyscy producenci samochodów o ustalonej na rynku pozycji, stoją obecnie przed podobnymi wyzwaniami. Nie ma tu większych różnic. Kluczowe znaczenie ma raczej fakt, że nasza branża nie poradzi sobie z transformacją, trzymając się kurczowo starych struktur. Na przykład nastawienie na oprogramowanie to zmiana paradygmatu, która musi także przekształcić sposób w jaki będziemy w przyszłości opracowywać nasze modele. Audi przyjmuje inteligentne sposoby postępowania w tym zakresie: nie przypisujemy już naszych linii modelowych do poszczególnych kategorii w oparciu o wygląd, ale na podstawie stopnia cyfryzacji i układu elektrycznego pojazdu. To samo w sobie stanowi już rewolucję – przekonuje szef Audi.

Zaczynamy od wyników badania J.D. Power 2021 U.S. Customer Service Index, które sprawdza zadowolenie amerykańskich klientów z usług serwisowych. Ogólna satysfakcja klientów wzrosła do poziomu 847 punktów. Rok temu wynik był o dziesięć punktów niższy.

BMW zakłada, że dostawy modeli w pełni elektrycznych będą rosły średnio o ponad 50 proc. rocznie do 2025 roku. Firma oczekuje, że do połowy dekady dostarczy klientom około 2 mln w pełni elektrycznych pojazdów. 

Rząd zdecydował o wprowadzeniu kolejnych obostrzeń w związku z pandemią COVID-19. Od soboty 20 marca w całej Polsce zamknięte zostaną hotele, galerie handlowe, kina, galerie sztuki, teatry i obiekty sportowe. Do 9 kwietnia obowiązywać będzie nauka zdalna na wszystkich poziomach kształcenia.

Badanie J.D. Power 2021 U.S. Customer Service Index (CSI) sprawdza zadowolenie klientów z usług serwisowych i napraw wykonywanych w serwisach dealerskich i niezależnych warsztatach. Właściciele pojazdów w wieku do trzech lat są badani pod kątem swoich ostatnich doświadczeń w zakresie obsługi serwisowej, zarówno w kwestii prac wykonywanych w ramach gwarancji, jak i opłacanych przez klientów. Badanie sprawdza satysfakcję z wizyty w serwisie w pięciu obszarach: rozpoczęcia usługi, odbioru pojazdu, serwisu, jakości usług i doradców serwisowych.

Wyniki najnowszego badania pokazują, że ogólna satysfakcja klientów wzrosła do poziomu 847 punktów (w skali do 1000 punktów) z 837 punktów rok temu. Analiza J.D. Power dowodzi, że na zadowolenie klientów wpływają opcje płatności zdalnych lub internetowych. Wśród klientów marek premium, którzy płacą zdalnie w porównaniu z obsługą płatności za pośrednictwem kasjera, wzrost satysfakcji wyniósł 44 punkty. Wśród klientów marek popularnych zadowolenie wzrosło o 69 punktów.

Klienci doceniają również usługi ekspresowe –  zadowolenie osób, które korzystały z tego typu usług, wzrosło w czasie pandemii o 10 punktów. Co ciekawe, wyniki analizy wskazują także, że na jakość obsługi narzekają właściciele pojazdów o napędzie elektrycznym – ich ogólna satysfakcja jest o 69 punktów niższa niż przeciętnego klienta i o 76 punktów niższa w przypadku jakości usług.

BMW chce dynamicznie rozwijać ofertę i produkcję aut elektrycznych. Koncern zakłada, że dostawy modeli w pełni elektrycznych będą rosły średnio o ponad 50 proc. rocznie do 2025 roku. Firma oczekuje, że do końca 2025 r. dostarczy klientom około 2 mln w pełni elektrycznych pojazdów, a już w 2023 r. producent będzie oferował co najmniej jeden model w pełni elektryczny w 90 proc. obecnych segmentów rynku.

BMW spodziewa się, że jego działalność motoryzacyjna odnotuje duży wzrost dostaw rok do roku, a marża EBIT tego segmentu wzrośnie do 6-8 proc.

Podkręcane przez Unię normy emisji CO2. Strategie części koncernów zapowiadające rezygnację z produkcji „spalinówek” do 2030 r. Mimo że w 2020 r. zarejestrowano w Polsce tylko nieco ponad 8 tys. osobowych aut elektrycznych oraz hybryd plug-in, to trend jest jasny – motoryzacja stawia na „elektryki”.

Jakie konsekwencje przyniesie to polskim dealerom? Jaka będzie skala strat w serwisie mechanicznym związana z rosnącym udziałem aut na prąd? O optymizm trudno. Wstępna analiza danych z różnych sieci wskazuje na niższy o około 60 proc. przychód z przeglądu pojazdu (składa się na to obniżony o 30 proc. przychód ze sprzedaży roboczogodzin i nawet o 80 proc. niższe obroty na częściach). Jak powinni zareagować dealerzy? Jak mogą dopasowywać koszty działania? Czy same „elektryki” przyniosą do firmowej kasy coś dodatkowego? Nad odpowiedziami pracuje właśnie miesięcznik „Dealer”.

W związku z ciągłym wzrostem liczby zakażeń COVID-19 rząd zdecydował o wprowadzeniu kolejnych obostrzeń na terenie całego kraju. – Nie mamy już przestrzeni do wprowadzania regionalnych obostrzeń. Jedynym wyjściem jest objęcie nimi całej Polski – ogłosił na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Od soboty 20 marca w całej Polsce zamknięte zostaną hotele, galerie handlowe, kina, galerie sztuki, teatry i obiekty sportowe. Do 9 kwietnia będzie obowiązywać nauka zdalna we wszystkich szkołach. Minister zdrowia zaapelował do wszystkich pracodawców o przejście na pracę zdalną wszędzie tam, gdzie jest to możliwe.

W 2020 roku Volkswagen przeznaczył 2,7 mld euro na rozwój nowych technologii. Marka stworzyła dzięki temu warunki do wdrożenia strategii ACCELERATE i jeszcze w tym roku zrealizuje pierwsze zawarte w niej zadania. W celu sfinansowania inwestycji w wysokości 16 mld euro przeznaczonych do 2025 roku na elektryfikację i cyfryzację, Volkswagen będzie dążył do wzrostu efektywności. W związku z tym firma zdefiniowała cztery obszary działań. Wzorem poprzedniego roku koszty stałe mają zmniejszyć się o 5 proc. do roku 2023. Przyczyni się do tego zamrożenie zatrudnienia na poziomie ze stycznia 2021 roku w połączeniu z regulacjami w zakresie pracy osób starszych w niepełnym wymiarze godzin. Ponadto, co roku ma wzrastać o 5 proc. wydajność zakładów, a koszty materiałowe będą optymalizowane o 7 proc.

W obecnym roku obrachunkowym Volkswagen spodziewa się znacznego wzrostu dostaw dla klientów, zamierza też osiągnąć dużo wyższy niż w 2020 roku przychód ze sprzedaży. Operacyjna stopa zwrotu powinna zamknąć się w 2021 roku w przedziale od 3 do 4 proc. Firma pracuje nad osiągnięciem marży w wysokości 6 proc. w 2023 roku. Realizacja celów zależy jednak od dalszego przebiegu pandemii COVID-19 na najważniejszych rynkach oraz od dostępności półprzewodników.

Firma rozwija elektryczną ofertę. W marcu na wielu europejskich rynkach do klientów trafią pierwsze modele ID.4. W Niemczech dostawy rozpoczną się 26 marca. Do końca lutego w Europie zawarto 23,5 tys. umów na zakup tego samochodu. Latem tego roku w sześciu miastach Niemiec Volkswagen rozpocznie testowanie ofert abonamentowych modelu ID.3. W ramach pilotażowych projektów będzie można po raz pierwszy płacić za konkretny czas korzystania z samochodu oraz korzystać z dodatkowych cyfrowych funkcji. Volkswagen będzie od lata bieżącego roku, w 12-tygodniowym cyklu, oferował zdalną aktualizację oprogramowania w modelach ID.3 i ID.4. W najbliższych latach marka spodziewa się dzięki tego rodzaju usługom generować dodatkowe przychody w wysokości kilkuset milionów euro.

Dzięki wzmocnieniu kapitałowemu przez Grupę OLX Carsmile zbuduje nową platformę internetową z autami dostawczymi. – Tym razem to nie tylko rozbudowa oferty. To zupełnie nowa platforma i nowa linia biznesowa, która jest prawdopodobnie jedynym tego typu serwisem na świecie. Po trzech latach od rozpoczęcia działalności jesteśmy w momencie, w którym nasz model biznesowy został pozytywnie zweryfikowany przez rynek, a sprzedaż samochodów przez internet okazała się sukcesem. Jednocześnie od kilku miesięcy działamy w strukturach międzynarodowej Grupy OLX, która uwierzyła w nasz potencjał. To wymarzony moment, aby zacząć budować nową markę – Carsmile PRO chcemy rozwijać niezależnie od marki Carsmile – mówi Łukasz Domański, prezes firmy Carsmile.

Celem nowego projektu jest stworzenie serwisu internetowego, który umożliwi skonfigurowanie samochodu dostawczego dopasowanego do specyfiki działalności użytkownika. Nowa platforma ma przypominać wybór sprzętu w sklepie z elektroniką. – Chcemy dać użytkownikom możliwość wyboru odpowiednich funkcji pojazdu na naszej nowej platformie, przez smartfona lub na laptopie. To będzie rewolucja w autach dostawczych. Zaoferujemy możliwość zamówienia kilkoma kliknięciami specjalistycznego samochodu jak lodówki w sklepie z AGD. To może być laweta, foodtruck, a nawet auto do przewożenia koni – zapewnia Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.

Zaczynamy od wyników rejestracji z Unii Europejskiej. Według danych ACEA w lutym rejestracje nowych samochodów osobowych w UE spadły o 19,3 proc. W ubiegłym miesiącu zarejestrowano 771 486 aut, jest to najniższy wynik odnotowany w tym miesiącu od 2013 r. Tymczasem od stycznia do lutego całkowita liczba rejestracji nowych samochodów w Unii była o 21,7 proc. niższa niż w tym samym okresie w 2020 r.

Media zwracają uwagę, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie polskiego podatku od sprzedaży detalicznej. TSUE orzekł, że podatek ten nie narusza prawa Unii w dziedzinie pomocy państwa.

Volkswagen zapowiada kolejne zmiany. Nowa „mapa drogowa” dotycząca platform koncernu składa się z czterech elementów: hardware’u, oprogramowania, akumulatorów i techniki ich ładowania oraz z usług mobilnych. Do 2022 roku VW zaoferuje 27 modeli skonstruowanych w oparciu o platformę MEB.

W lutym rejestracje nowych samochodów osobowych w Unii Europejskiej spadły o 19,3 proc. – informuje ACEA. W ubiegłym miesiącu zarejestrowano w UE 771 486 aut, jest to najniższy wynik odnotowany w lutym od 2013 r. Wszystkie cztery główne rynki UE w zeszłym miesiącu poniosły straty. Najmniejszy spadek odnotowały Włochy (-12,3 proc.). Kolejne miejsca zajęły Niemcy (-19 proc.), Francja (-20,9 proc.) i Hiszpania (-38,4 proc.).

Od stycznia do lutego całkowita liczba rejestracji nowych samochodów w Unii Europejskiej była o 21,7 proc. niższa niż w tym samym okresie w 2020 r. Popyt spadł na każdym z głównych rynków. Najbardziej ucierpiała Hiszpania – sprzedaż spadła tu o prawie połowę (-44,6 proc.) w porównaniu z rokiem ubiegłym. Mniejsze straty odnotowały Niemcy (-25,1 proc.), Francja (-14,2 proc.) i Włochy (-13,1 proc.).

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że polski podatek od sprzedaży detalicznej nie narusza prawa Unii w dziedzinie pomocy państwa. Tym samym trybunał oddalił wcześniejsze odwołanie Komisji Europejskiej w tej sprawie.

Przypomnijmy, że Polska wprowadziła podatek od sprzedaży detalicznej na mocy ustawy, która weszła w życie 1 września 2016 r. Podstawą opodatkowania był miesięczny przychód uzyskiwany przez wszystkich detalicznych sprzedawców towarów w wysokości przewyższającej 17 milionów złotych. W nowej daninie są dwie stawki: 0,8 proc. od wpływów między 17 a 170 mln zł oraz 1,4 proc. od przychodów powyżej 170 mln zł – piszą Wirtualne Media.

Komisja Europejska uznała jednak, że podatek jest progresywny i stanowi pomoc publiczną niezgodną z prawem UE. Sprawa trafiła do sądu. We wtorek TSUE orzekł, że podatek handlowy nie jest pomocą publiczną.

Volkswagen przedstawia kolejne plany na przyszłość. Nowa „mapa drogowa” dotycząca platform koncernu składa się z czterech elementów: hardware’u, oprogramowania, akumulatorów i techniki ich ładowania oraz z usług mobilnych. Do 2022 roku VW zaoferuje 27 modeli skonstruowanych w oparciu o platformę MEB. Już w przyszłym roku koncern wprowadzi pierwsze samochody zbudowane na Premium Platform Electric (PPE), „osiągające większą prędkość, mające większy zasięg i umożliwiające szybsze ładowanie akumulatora”. Do połowy dekady firma zamierza opracować Scalable Systems Platform (SSP) nowej generacji, czyli platformę przeznaczoną wyłącznie do samochodów elektrycznych, służącą do konstrukcji modeli wszystkich marek koncernu należących do różnych segmentów.

Firma poinformowała, że mimo znaczącego postępu w zmniejszaniu średniej emisji dwutlenku węgla przez auta koncernu w Europie, nie udało się w pełni osiągnąć celu określonego wspólnie z partnerami – uzyskany wynik różnił się od założonego o 0,8 g/km.

Najdalej do 2025 roku Volkswagen zamierza osiągnąć pozycję światowego lidera w dziedzinie elektromobilności. W tym celu w ciągu kolejnych pięciu lat przeznaczy na rozwój elektrycznych i hybrydowych samochodów 46 mld euro. Do 2030 roku udział pojazdów elektrycznych ma wzrosnąć w Europie do 60 proc. Koncern nie przedstawi jednak konkretnej daty odejścia od silników spalinowych.

Producent zamierza w kolejnych latach poprawić rentowność i osiągnąć zysk operacyjny ze sprzedaży na poziomie 7-8 proc. Oprócz poprawy sytuacji w zakresie sprzedaży ma się do tego przyczynić zwiększenie dyscypliny kosztów. Koszty stałe (bez nakładów na badania i rozwój oraz Capex) mają do 2023 roku zmniejszyć się o około 2 miliardy euro lub o 5 procent w porównaniu ze stanem z roku 2020. Koszty materiałowe powinny zmniejszyć się do tego czasu o 7 procent. Udział kosztów badań i rozwoju (R&D), a także udział inwestycji w dziale samochodów powinien, zgodnie z planami koncernu, zmniejszyć się do 2025 roku do 6 procent każdy – czytamy w komunikacie.

Wcześniej niemiecki koncern poinformował, że do 2030 roku razem z partnerami zamierza uruchomić w Europie sześć fabryk akumulatorów, by zapewnić sobie zaopatrzenie. „Puls Biznesu” pisze, że jedna z tych fabryk może stanąć w Polsce. – Prowadzimy rozmowy z partnerami, rządami i Komisją Europejską dotyczące wyboru lokalizacji – powiedział Thomas Schmall, członek zarządu Volkswagena do spraw technologii.

Samar informuje, że w drugiej połowie lutego zakończono uzgodnienia międzyresortowe oraz społeczne konsultacje na temat nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wśród zaproponowanych zmian znalazły się przepisy dotyczące stref czystego transportu. Pierwotna wersja nowelizacji przewidywała, że strefy takie będą obowiązkowe w gminach powyżej 100 tysięcy mieszkańców, ale przepis ten miał wejść w życie dopiero od 2030 roku. W wyniku konsultacji społecznych regulacja ta uległa jednak zmianie. –  Z uwagi na podniesione przez branżę motoryzacyjną larum postanowiono wycofać się z daty 2030. Zamiast tego, zgodnie z projektowanym art. 39 ust. 9 ustawy o elektromobilności, gminy o liczbie ludności powyżej 100 tysięcy mieszkańców, znajdujące się strefach, w których przeprowadzona przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska ocena poziomów substancji w powietrzu /…/ wykazała przekroczenie dopuszczalnego stężenia średniorocznego poziomu zanieczyszczeń dwutlenkiem azotu NO2, w terminie 12 miesięcy od dnia otrzymania informacji będą zobowiązane stworzyć strefę czystego transportu – zwraca uwagę radca prawny Tomasz Jaworski ze Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego. Jak podkreśla, skutek przyjęcia takiego założenia może być taki, że specjalne strefy nie będą powstawać prawie w ogóle. – Zadaliśmy sobie trud, żeby ustalić, ile takich gmin było w latach 2017-2019, czyli tak jak raportuje GIOŚ. Biorąc pod uwagę rok 2017, strefy takie należałoby utworzyć w siedmiu gminach, a na podstawie lat 2018-2019… tylko w czterech – we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie i Katowicach – wskazuje Jaworski.

Koncern Volkswagen zaprezentował strategię dotyczącą produkcji akumulatorów i ładowania samochodów elektrycznych. Do 2030 roku firma razem z partnerami zamierza uruchomić w Europie sześć fabryk, by zapewnić sobie zaopatrzenie. Już w połowie dekady koncern chce we współpracy z innymi firmami uruchomić około 18 tys. publicznych punktów szybkiego ładowania w Europie. Automotive News pisze, że VW planuje w tym roku sprzedać milion pojazdów elektrycznych.

Jean-Philippe Imparato, były prezes Peugeota, odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej”. – Nie rezygnujemy z żadnego napędu. Każdy wyprodukowany przez nas samochód będzie miał swoją wersję spalinową, hybrydową i elektryczną. Postawiliśmy na stabilizację, co w przypadku tej marki oznacza rozwój. Mamy w planach premierę po jednym modelu w każdym z sześciu regionów – zdradza rozmówca dziennika.

W odpowiedzi na interpelację poselską podsekretarz stanu w resorcie finansów Jan Sarnowski poinformował, że nie są przewidywane zmiany w zakresie prawa do odliczenia VAT od wydatków ponoszonych na samochody osobowe wykorzystywane w działalności gospodarczej. Podobne stanowisko zajął, jeśli chodzi o podatek akcyzowy. Z jego wypowiedzi wynika, że nie będzie żadnych zmian dotyczących stawek opodatkowania pojazdów akcyzą – informuje Samar.

Koncern Volkswagen, podczas swojego pierwszego Power Day, zaprezentował „technologiczną mapę drogową” dotyczącą akumulatorów i ładowania samochodów elektrycznych do 2030 roku. Firma chce znaczne zmniejszyć stopień różnorodności i kosztów produkcji akumulatorów po to, by auta elektryczne stały się atrakcyjne i cenowo dostępne dla jak największej liczby użytkowników. Koncern zamierza również zapewnić sobie potrzebną ilość akumulatorów po 2025 roku.

Volkswagen rozbudowuje swoje zdolności produkcyjne w Europie. – Do 2030 roku razem z partnerami zamierzamy uruchomić w Europie sześć fabryk, by zapewnić sobie zaopatrzenie – wyjaśnił Thomas Schmall, członek zarządu ds. techniki w Volkswagen AG i prezes zarządu Volkswagen Group Components.

Volkswagen dąży też do zwiększenia efektywności w dziedzinie komponentów elektrycznych układów napędowych. – Naszym celem jest obniżenie kosztów produkcji i zmniejszenie kompleksowości akumulatorów, przy jednoczesnym zwiększeniu zasięgu i osiągów aut  – twierdzi Schmall. Firma uważa, że do znacznego zmniejszenia kosztu przyczyni się zarówno własna produkcja jak i nowe zunifikowane ogniwa. Zostaną one wprowadzone w 2023 roku, a od 2030 roku będą montowane w nawet 80-procentach elektrycznych samochodów wytwarzanych przez marki należące do koncernu Volkswagen. Kolejnych oszczędności koncern spodziewa się dzięki optymalizacji ogniw, innowacyjnym metodom produkcji oraz dzięki recyklingowi. W ich wyniku Volkswagen zamierza stopniowo zmniejszyć koszt akumulatorów stosowanych w najtańszych modelach aut nawet o 50 proc., a w modelach wolumenowych do 30 proc.

Koncern poinformował ponadto, że dąży do realizacji swoich celów finansowych i nadal spodziewa się, że do 2025 roku udział inwestycji wyniesie 6 proc., a roczny przepływ gotówki netto w dziale samochodów – ponad 10 mld euro.

Planom Volkswagena w dziedzinie akumulatorów towarzyszy rozbudowa sieci punktów szybkiego ładowania. Do 2025 koncern razem z partnerami zamierza uruchomić około 18 tys. publicznych punktów szybkiego ładowania w Europie.

VW planuje w tym roku sprzedać milion pojazdów elektrycznych i chce zostać światowym liderem na rynku takich aut najpóźniej do 2025 roku – podała firma. Do końca dekady udział pojazdów w pełni elektrycznych w Europie ma wzrosnąć nawet do 60 proc. dostaw.

Grupa Volkswagen jest przekonana, że ​​cięcia kosztów pomogą jej zwiększyć marże w nadchodzących latach. VW podał, że dąży do osiągnięcia marży operacyjnej w wysokości od 7 do 8 proc. w latach po roku 2021 r., nie określając dokładnej daty.

Niemiecki koncern zmniejsza koszty również poprzez ograniczenie zatrudnienia. Volkswagen uzgodnił ze związkami zawodowymi schemat zmniejszenia zatrudnienia w grupie. Według różnych źródeł ma to doprowadzić do zmniejszenia zatrudnienia od 3 000 do 5 000 osób – pisze Wirtualny Nowy Przemysł. Koncern poinformował, że uruchomi plan częściowych emerytur dla pracowników urodzonych w roku 1964 i przywróci go dla roczników 1961 i 1962, a dla osób urodzonych w latach 1956-1960 uruchomi program wcześniejszych emerytur. Według koncernu w sumie około 11,5 tys. zatrudnionych mieści się w tych przedziałach.

Jean-Philippe Imparato, były prezes Peugeota, odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej”. Rozmowa dotyczy m.in. planów marki na przyszłość. – Nie rezygnujemy z żadnego napędu. Każdy wyprodukowany przez nas samochód będzie miał swoją wersję spalinową, hybrydową i elektryczną. Postawiliśmy na stabilizację, co w przypadku tej marki oznacza rozwój. Mamy w planach premierę po jednym modelu w każdym z sześciu regionów. (…) Ten rok będzie także stał pod znakiem Covid-19. Jestem jednak przekonany, że wyniki także będą pozytywne, a rok 2021 zakończy naszą trwającą dziesięć lat transformację – czyli wszystkie nasze modele będą całkowicie nowe. Zarówno pod względem technologii, jak i wyglądu. Czyli Peugeot postawi na „zarządzanie covidowe” i dalsze umacnianie marki.

Samar pisze, że poseł PIS Arkadiusz Mularczyk w interpelacji skierowanej do Ministerstwa Finansów zasugerował, że władze powinny zareagować na liczne przypadki rejestrowania przez polskich przedsiębiorców firm w Czechach w celu uniknięcia opodatkowania od zakupu drogich samochodów. W związku z tym poseł spytał resort finansów czy monitoruje przypadki rejestrowania przez polskich przedsiębiorców firm w Czechach. – Ministerstwo Finansów nie monitoruje przypadków rejestrowania przez polskich przedsiębiorców firm w Czechach, nie dokonywało również analiz „zysków/strat budżetowych w odniesieniu do ww. zjawiska”. Trwają jednak prace nad rozwiązaniem IT, które pozwoli jednostkom Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej uzyskać dostęp do wybranych informacji o czeskich podmiotach gospodarczych – stwierdził w odpowiedzi na interpelacje Jan Sarnowski, podsekretarz stanu w resorcie finansów. Dodał, że nie są przewidywane zmiany w zakresie prawa do odliczenia VAT od wydatków ponoszonych na samochody osobowe wykorzystywane w działalności gospodarczej. Podobne stanowisko zajął, jeśli chodzi o podatek akcyzowy. Z jego wypowiedzi wynika, że nie będzie żadnych zmian dotyczących stawek opodatkowania akcyzą pojazdów – czytamy w artykule.

GUS podał, że indeks cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji w Polsce, wzrósł w lutym o 2,4 proc. rok do roku, po 2,6 proc. w styczniu. Szczególnie mocno, z 25,2 do 27,8 proc., zwiększył się udział w CPI żywności i napojów bezalkoholowych. Z kolei najbardziej zmalał udział wydatków na transport (w tym paliwa) oraz na restauracje i hotele – pisze „Rzeczpospolita”.

Szef Ford of Europe Stuart Rowley odpowiada na pytania Automotive News. – Podstawą naszej działalności w Europie i rentowności są pojazdy użytkowe. (…) Nasza działalność związana z samochodami osobowymi stanęła przed większym wyzwaniem. Aby to zmienić, przeprowadziliśmy restrukturyzację, co skutkuje mniejszą liczbą miejsc pracy. Wybierzemy segmenty, w których występuje popyt konsumencki, wzrost i gdzie możemy być rentowni – mówi Rowley.

Porsche uruchamia własny cyfrowy kanał sprzedaży nowych i używanych samochodów, które są dostępne od ręki. Platforma nosi nazwę Porsche One Market Place. Klienci mogą tu wybrać i zarezerwować preferowany model spośród aut dostępnych w salonach dealerskich w całym kraju.

W Polsce ruszył pierwszy na świecie salon aut używanych pod marką Volkswagen Financial Services STORE. Oferta obejmuje poleasingowe samochody marek Volkswagen, Audi, Skoda, SEAT oraz Porsche.

Szef Ford of Europe Stuart Rowley odpowiada na pytania Automotive News. Przypomnijmy, że europejski oddział Forda jako pierwszy duży producent samochodów w regionie ogłosił, że do 2030 r. będzie sprzedawał wyłącznie w pełni elektryczne samochody osobowe. – Podstawą naszej działalności w Europie i naszej rentowności są pojazdy użytkowe. Jesteśmy marką nr 1 pod względem sprzedaży w tym segmencie. Sojusz z VW zapewnia nam skalę przemysłową, która pozwala przenieść naszą działalność w zakresie pojazdów użytkowych na wyższy poziom. Przed większym wyzwaniem stanęliśmy jednak w przypadku samochodów osobowych. Aby mu sprostać, przeprowadziliśmy restrukturyzację, co skutkuje mniejszą liczbą miejsc pracy. Wybierzemy segmenty, w których występuje popyt konsumencki, wzrost i gdzie możemy być rentowni. Nasz kapitał umieścimy tam, gdzie możemy go wyróżnić – mówi Rowley.

Ford planuje przejść do modelu agencyjnego dla dealerów, zaczynając od Mustanga Mach-E. – Dealerzy są i pozostaną kluczową częścią naszego modelu biznesowego i naszej dystrybucji. Obecnie współpracujemy z dealerami, aby rozwinąć ich możliwości sprzedaży online – mówi przedstawiciel Forda.

Porsche uruchamia własny cyfrowy kanał sprzedaży nowych i używanych samochodów, które są dostępne od ręki. Za pośrednictwem platformy Porsche One Market Place – sklepu internetowego marki – klienci mogą wybrać preferowany model spośród aut dostępnych w salonach dealerskich w całym kraju. Ponadto platforma pozwala na przeprowadzenie najważniejszych czynności związanych z zakupem bezpośrednio w internecie.

Wprowadzony właśnie kanał sprzedaży będzie współistniał z dotychczasową sprzedażą w salonach. W Porsche One Market Place można zarezerwować wybrane auto. Jeśli potencjalny nabywca zechce pozostawić swój używany samochód w rozliczeniu, wstępne informacje na ten temat również będzie mógł podać online.

1 marca został otwarty VWFS STORE – pierwszy salon samochodów używanych pod marką Volkswagen Financial Services. To jedyny na świecie punkt sprzedaży tej firmy. Volkswagen Financial Services STORE ruszył jednocześnie w formie platformy online pod adresem store. vwfs. pl oraz stacjonarnego autosalonu zlokalizowanego w Warszawie. Oferta obejmuje poleasingowe samochody marek Volkswagen, Audi, Skoda, SEAT oraz Porsche. – Nowo otwarty salon jest uzupełnieniem oferty kierowanej do klientów w Polsce w ramach programów samochodów używanych Grupy Volkswagen – można w nim nabyć auta, które nie zostały zakupione przez sieć dealerską i dotychczas były sprzedawane przez niezależnych dealerów i komisy. VWFS STORE oferuje młode, używane, sprawdzone samochody poleasingowe z pewną historią – wyjaśnia Mikołaj Woźniak, prezes Volkswagen Financial Services Polska. Wszystkie samochody w Volkswagen Financial Services STORE są dostępne w ratach kredytu i leasingu Autonomia.

Ministerstwo Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie wzoru zaświadczenia stwierdzającego zwolnienie od akcyzy hybryd typu plug-in – informuje Samar. Zmiany dotyczą samochodów osobowych stanowiących pojazd hybrydowy w rozumieniu ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych o pojemności silnika spalinowego równej 2 tys. cm3 lub niższej.

Resort zapowiada, że wprowadzany wzór zaświadczenia będzie automatycznie wystawiany na Platformie Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych (PUESC). (…) W celu identyfikacji auta zwolnionego z akcyzy legislatorzy proponują, aby wzór zaświadczenia zawierał dane identyfikujące ten samochód, tj.: numer identyfikacyjny VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy, markę, model, rok produkcji, pojemność silnika – czytamy w artykule. Rozporządzenie ma wejść w życie 1 lipca 2021 r.

Należąca do BMW marka MINI będzie w pełni elektryczna od 2030 roku – informuje Automotive News, powołując się na źródła związane ze sprawą. Marka wypuści swój ostatni model z silnikiem spalinowym w 2025 r., a około połowa całej sprzedaży MINI powinna być elektryczna do 2027 r. BMW odmówiło komentarza w tej sprawie, jednak w artykule czytamy, że dyrektor generalny BMW Oliver Zipse ma ogłosić plan co do przyszłości marki wraz z rocznym raportem 17 marca.

Wirtualny Nowy Przemysł pisze, że internetowy serwis Autoproff, zajmujący się sprzedażą aut w systemie B2B, coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku. W ubiegłym roku serwis zwiększył obroty niemal o połowę. Wzrost popytu przy obniżonej podaży spowodował wzrost cen używanych aut o 10-15 proc. – Obserwujemy także zjawisko przedłużania kończących się obecnie umów leasingu czy wynajmu długoterminowego o 1-2 lata, co także skutkuje mniejszym napływem aut poleasingowych na rynek – mówi Bernhard Skiba, country manager Autoproff na rynek polski. Według niego na osiągnięcie poziomu produkcji aut sprzed pandemii trzeba będzie poczekać 2-3 lata, tyle samo zajmie unormowanie się sytuacji na rynku aut używanych.

Zaczynamy od wyników rejestracji z pierwszej dekady miesiąca. PZPM informuje, że w ciągu 10 dni marca zarejestrowano łącznie 16 304 samochody osobowe i dostawcze. To o 18,7 proc. więcej niż rok temu. Auta osobowe mają na koncie wzrost o 15,7 proc.

Według danych ACEA w 2020 r. straty produkcyjne, które spowodował COVID-19 w całej UE wyniosły ponad 4 mln pojazdów. To 22,9 proc. całkowitej unijnej produkcji w 2019 roku. Pandemia zabrała z polskich fabryk 192,2 tys. samochodów.

Unia Europejska chce produkować ogniwa akumulatorowe do co najmniej 7 mln samochodów elektrycznych rocznie do 2025 roku – napisali ministrowie gospodarki Niemiec i Francji oraz wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej w artykule dla niemieckiej gazety „Handelsblatt”.

W pierwszej dekadzie marca zarejestrowano 13 996 nowych samochodów osobowych, o 15,7 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wzrost aż o 40,6 proc. odnotowały pojazdy dostawcze. Na początku miesiąca zarejestrowano 2 308 takich aut.

W ciągu 10 dni marca zarejestrowano łącznie 16 304 samochody osobowe i dostawcze do 3,5 tony. To o 18,7 proc. więcej niż rok temu.

Samar podaje wyniki aut użytkowych. W lutym zarejestrowano w Polsce 9 239 nowych pojazdów użytkowych, czyli samochodów dostawczych (w tym minibusów) oraz ciężarowych. To wynik o 40,95 proc. większy niż w styczniu tego roku oraz o 29,36 proc. wyższy w zestawieniu z lutym 2020 roku. Od stycznia do lutego br. w Polsce zarejestrowane zostały 15 794 nowe pojazdy użytkowe, co było wynikiem o 16,22 proc. lepszym w zestawieniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Stowarzyszenie ACEA przygotowało interaktywną mapę obrazującą wpływ COVID-19 na produkcję samochodów w UE w 2020 roku. Na mapie zaprezentowano dane ze wszystkich krajów UE i Wielkiej Brytanii. Z mapy wynika, że w 2020 r. straty produkcyjne, które spowodował COVID-19 w całej UE wyniosły 4 243 577 pojazdów. To 22,9 proc. całkowitej unijnej produkcji w 2019 roku. Liczba ta obejmuje samochody osobowe, ciężarowe, dostawcze i autobusy.

ACEA informuje, że straty produkcyjne w Polsce wyniosły 192 232 pojazdy.

Unia Europejska zamierza produkować ogniwa akumulatorowe do co najmniej 7 mln samochodów elektrycznych rocznie do 2025 roku – napisali ministrowie gospodarki Niemiec i Francji – Peter Altmaier i Bruno Le Maire oraz wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič w artykule opublikowanym w „Handelsblatt”. Automotive News pisze, że w ramach swojego planu osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. UE chce zwiększyć lokalną produkcję ogniw akumulatorowych do zasilania „czystych pojazdów” bez polegania na imporcie, zwłaszcza z Chin.

W tym celu UE wybuduje duże fabryki ogniw akumulatorowych. W listopadzie Šefčovič poinformował, że do 2025 r. planowane europejskie zakłady będą produkować ogniwa zasilające co najmniej 6 mln pojazdów elektrycznych.

Renault zamierza sprzedać wszystkie swoje udziały w Daimlerze. Transakcja ma polegać na emisji inwestorom akcji wynoszących 1,54 proc. kapitału zakładowego Daimlera. Wpływy z tej sprzedaży pozwolą Grupie Renault przyspieszyć proces zmniejszania zadłużenia finansowego w jej działalności motoryzacyjnej. Partnerstwo przemysłowe między Grupą Renault a Daimlerem pozostaje niezmienione – poinformowała francuska firma.

W dzisiejszym Przeglądzie Prasy mamy także ciekawostkę historyczną. „Rzeczpospolita” pisze, że ostatni car Rosji Mikołaj II miał imponującą kolekcję samochodów, na czele z Renault 40CV. W 1917 r. samochodowy park Mikołaja liczył 55 pojazdów. Władca tworzył również podwaliny przemysłu samochodowego i lotniczego w Rosji. Propaganda głosiła, że przemysł samochodowy i lotniczy, a także industrializacja były wyłączną zasługą bolszewików; przed rewolucją październikową 1917 r. w Rosji nie jeździły samochody; aeroplanów nikt nie widział na oczy – pisze autor artykułu. Dodaje przy tym, że twierdzenia te nie są prawdziwe, gdyż w 1914 r. po drogach imperium poruszało się 15 tys. samochodów, motocykli i traktorów. Pojazdy więc były, choć w znacznie mniejszej niż na zachodzie liczbie. Dla porównania, w tym samym roku amerykański przemysł wyprodukował 560 tys. pojazdów, brytyjski – 30 tys., a niemiecki – 20 tys. Zdecydowana większość rosyjskich samochodów pochodziła z importu. Krajowe zdolności produkcyjne ograniczały się do kilkuset egzemplarzy rocznie.

Dzisiejszy Przegląd Prasy zaczynamy od informacji z Europy. Media informują, że dziewięć krajów UE wezwało Komisję Europejską do ustalenia konkretnej daty, po której sprzedaż samochodów z silnikami spalinowymi będzie zakazana. List w tej sprawie podpisały Holandia, Austria, Belgia, Dania, Grecja, Malta, Irlandia, Litwa i Luksemburg.

Do Polski wjadą nowe modele Mitsubishi. Koncern informuje, że w kwietniu bieżącego roku polski oddział Mitsubishi Motors planuje premierę nowego modelu Mitsubishi Eclipse Cross PHEV. Kolejne premiery nowych aut w naszym kraju zaplanowano na 2023 rok.

Amerykański sąd zatwierdził ugodę władz USA z Daimlerem w wysokości 1,5 mld dolarów w sprawie tzw. afery spalinowej. Daimler osobno zgodził się także na ugodę w wysokości 700 mln dolarów z właścicielami pojazdów z silnikiem Diesla.

Dziewięć krajów UE wezwało Komisję Europejską do ustalenia konkretnej daty, po której sprzedaż samochodów z silnikami spalinowymi na terytorium Wspólnoty będzie zakazana – informuje serwis Niezależna. pl. Abyśmy mogli zrealizować nasze krótko- i długoterminowe ambicje klimatyczne oraz zapewnić transformację w kierunku zrównoważonego sektora transportu, musimy dawać (…) wyraźne sygnały producentom, właścicielom flot i konsumentom. Dlatego ważnym zadaniem dla nas jako prawodawców jest zachęcanie producentów do udostępniania na rynku pojazdów o zerowej emisji – czytamy w liście do Komisji, który podpisały Holandia, Austria, Belgia, Dania, Grecja, Malta, Irlandia, Litwa i Luksemburg. Aby osiągnąć ten cel, my – podpisane poniżej państwa członkowskie – liczymy na ustalenie ambitnych i opłacalnych ram, które (…) będą wspierać przyspieszone przejście na pojazdy bezemisyjne. (…) Zachęcamy Komisję Europejską do przedstawienia oceny i konkretnej propozycji daty zaprzestania sprzedaży (nowych samochodów osobowych i dostawczych) z silnikami benzynowymi i Diesla – piszą autorzy listu.

Automotive News przypomina, że Komisja Europejska w czerwcu zaproponuje surowsze normy emisji CO2 dla nowych samochodów w Europie w ramach pakietu polityk, mających służyć osiągnięciu celu ograniczenia emisji netto gazów cieplarnianych w UE o co najmniej 55 proc. do 2030 r., w porównaniu do poziomów z 1990 r.

W kwietniu bieżącego roku polski oddział Mitsubishi Motors planuje premierę nowego modelu Mitsubishi Eclipse Cross PHEV. Dalszy rozwój japońskiej marki w Polsce wesprą premiery nowych modeli, które zadebiutują w naszym kraju w 2023 roku. – Decyzja o wprowadzeniu do sprzedaży w Polsce nowych modeli Mitsubishi, które powstaną w ramach strategii rozwijania marki na Starym Kontynencie, jest wielkim komplementem pod adresem polskiego rynku, jego potencjału i dobrym prognostykiem rozwoju Mitsubishi Motors w naszym kraju. Ten wybór jest konsekwencją naszych dotychczasowych wyników i dużej grupy wiernych klientów – podsumował dyrektor operacyjny polskiego oddziału Mitsubishi Motors Piotr Szewczyk.

We wtorek amerykański sędzia zatwierdził ugodę władz z Daimlerem w wysokości 1,5 mld dolarów, która kończy dochodzenie rządu USA w sprawie korzystania przez producentów samochodów z nieujawnionego oprogramowania, które umożliwiło emisję nadmiernego zanieczyszczenia z aut. Ugoda zawarta z Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych i Radą ds. Zasobów Powietrznych Kalifornii, obejmuje 875 mln dolarów kary cywilnej nałożonej na mocy ustawy o czystym powietrzu, 70 mln dolarów dodatkowych kar i 546 mln dolarów na naprawę zanieczyszczających pojazdów i wyrównanie nadmiernych emisji spalin. W ramach ugody Daimler zapłaci Kalifornii 285,6 mln dolarów.

Daimler osobno zgodził się także na ugodę w wysokości 700 mln dolarów z właścicielami pojazdów z silnikiem Diesla. – Ugoda ta uzyskała wstępne zatwierdzenie i prawdopodobnie zostanie ostatecznie zatwierdzona latem tego roku – powiedział Steve Berman, prawnik właścicieli aut.

Firma Jaszpol, dealer Renault i Dacii z Łodzi i Zgierza, poszerzyła swoją ofertę. Grupa zdobyła niedawno autoryzację marki Opel. Oficjalne otwarcie salonu przy ul. Szparagowej 4 miało miejsce pod koniec stycznia. Nowy obiekt, zlokalizowany na łódzkich Bałutach, jest czwartym autoryzowanym salonem należącym do dealera. Placówka, mimo że wcześniej nie była związana z branżą motoryzacyjną, została dostosowana do standardów wymaganych przez importera. W salonie, na powierzchni 600 m2, prezentowanych jest 12 nowych samochodów. Kolejne 600 m2 zajmuje serwis mechaniczny. Jaszpol jest drugim autoryzowanym dealerem Opla w aglomeracji łódzkiej (obok, mającej dwa salony, firmy BSP).

W 2019 r. firma Jaszpol świętowała swoje 30-lecie. Jej historia rozpoczęła się w 1989 r. w Zgierzu przy ul. Łódzkiej 28. Trzy lata później dealer podpisał umowę na dystrybucję marki Renault. Obecnie grupa należy do największych dealerstw na terenie woj. łódzkiego, zajęła 43. miejsce na ostatniej liście TOP50, sprzedając prawie 3 tys. nowych aut.

Samar pisze, że firma AEC, jeden z importerów marek Dodge i RAM w Polsce, spodziewa się w tym roku 50-procentowego wzrostu sprzedaży. Importer planuje też rozszerzyć swoją działalność na północy Polski.  Wsparciem dla realizacji tych planów ma być rozpoczęta niedawno współpraca z Santander Consumer Finance. Spółka AEC chwali się, że od tej pory jej dealerzy mają możliwość zaproponowania klientom nowych pojazdów z indywidualnie dopasowanymi warunkami finansowania. Przez pierwszych 90 dni sprzedawcy Dodge’y i RAM-ów mogą też na przykład skorzystać z finansowania stocków bez ponoszenia kosztów związanych z odsetkami – czytamy w artykule.

„Puls Biznesu” przygląda się wynikom polskiego rynku leasingu, który w trzecim kwartale 2020 r. wzrósł o 3,7 proc. (r/r). Ostatni kwartał 2020 r. branża zamknęła na 4,8-procentowym plusie. – Świadczy to o relatywnie dużej odporności polskiego rynku leasingu na trudne otoczenie ekonomiczne i jest dobrym prognostykiem na ten rok – mówi Marcin Nieplowicz, główny ekonomista Europejskiego Funduszu Leasingowego (EFL). W jego opinii 2021 r. przyniesie odbicie. – Szacuję, że wzrost gospodarczy w całym 2021 r. wyniesie około 4,2 proc., co pozwoli rynkowi leasingu urosnąć o około 15 proc. – mówi Nieplowicz.

Chińskie branżowe stowarzyszenie producentów CAAM poinformowało, że w lutym sprzedano w Chinach 1,46 mln aut. To 365 proc. więcej niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku. W lutym Toyota i Geely zanotowały trzycyfrowy wzrost sprzedaży w ujęciu rocznym.

Mitsubishi i Renault zacieśniają współpracę. Począwszy od 2023 r. Mitsubishi będzie sprzedawać dwa „siostrzane modele” produkowane w fabrykach Grupy Renault. – Mitsubishi Motors z radością oczekuje modeli OEM Renault na rynku europejskim. (…) Decyzja o zamrożeniu rozwoju nowych samochodów na rynku europejskim, ogłoszona w ramach naszego średnioterminowego planu biznesowego w lipcu 2020 r., zostaje w mocy – powiedział Takao Kato, dyrektor generalny Mitsubishi Motors.

Z badania firmy technologicznej Proxi. cloud i platformy UCE RESEARCH wynika, że w ciągu roku o niemal połowę spadła zarówno liczba klientów, jak i wizyt w salonach samochodowych. – Jedną z ważnych przyczyn tego spadku jest to, że z obawy przed pandemią przestali przychodzić ludzie, którzy wyłącznie oglądali pojazdy – mówi prezes PZPM Jakub Faryś.

Lidl w Niemczech znów sprzedaje auta w leasingu. Niemiecki dyskont wspólnie z firmą Sixt i platformą Vehiculum oferuje nowe, skonfigurowane i wyprodukowane już egzemplarze Kii Stonic.

Mitsubishi Motors zdecydowało się na zakup pojazdów OEM od Renault. W związku z tym od 2023 roku japoński koncern będzie mieć w swojej ofercie dwa modele produkowane przez Grupę Renault przeznaczone na wybrane rynki w Europie. W komunikacie czytamy, że Mitsubishi będzie sprzedawać swoim klientom dwa „siostrzane modele” produkowane w fabrykach Grupy Renault, które są oparte na tych samych platformach, ale z różnicami odzwierciedlającymi „tożsamość wizualną i DNA marki Mitsubishi”. – Mitsubishi Motors z radością oczekuje modeli OEM Renault na rynku europejskim i perspektywy zdobycia nowych klientów. Firma wdraża reformy strukturalne w Europie, a nasza decyzja o zamrożeniu rozwoju nowych samochodów na rynku europejskim, ogłoszona w ramach naszego średnioterminowego planu biznesowego w lipcu 2020 r., zostaje w mocy. Jednak ta umowa, dotycząca dostarczania nowych modeli, umożliwi nam oferowanie nowych produktów opracowywanych i produkowanych w Europie oraz realizowanie naszej bieżącej działalności posprzedażnej – powiedział Takao Kato, dyrektor generalny Mitsubishi Motors.

Prawie wszystkie marki zapowiadają ofensywę w segmencie aut elektrycznych (niektóre równolegle z zapowiedziami wycofywania premier modeli spalinowych), zaś kolejne kraje ogłaszają daty zakazu sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi. W statystykach rejestracji widać to na razie umiarkowanie, ale wiele wskazuje na to, że udział pojazdów na prąd w dealerskim parku serwisowym będzie w najbliższych latach systematycznie rósł. Jak wpłynie to na przychody w warsztatach? Czym „zasypywać” spodziewane spadki? Jaka może być ich skala?

Odpowiedzi na te pytania szuka najnowszy miesięcznik „Dealer” (m.in. w wywiadzie z przedstawicielami Grupy Zdunek). Ale zgłębienie tematu już 19 kwietnia na Forum TOP100. Wówczas w formie reportażu wideo z udziałem dealerów i ekspertów, a następnie w dyskusji na żywo w studio, jako jedni z pierwszych zmierzymy się z jednym z większych wyzwań dla branży na najbliższe lata: wpływem elektromobilności na obroty i dochody ASO. Więcej w rozwinięciu poniżej.

Z badania firmy technologicznej Proxi. cloud i platformy UCE RESEARCH wynika, że o niemal połowę spadła zarówno liczba klientów, jak i wizyt w salonach samochodowych. Z badania ruchu przeprowadzonego w ponad 1,2 tys. salonów samochodowych wynika, że o 43,9 proc. zmniejszyła się liczba klientów w styczniu 2021 roku w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku. Dane dotyczące liczby wizyt wskazują na spadek o 45,5 proc. – Mniejszy ruch w salonach absolutnie mnie nie dziwi. Jedną z ważnych przyczyn tego spadku jest to, że z obawy przed pandemią przestali przychodzić ludzie, którzy wyłącznie oglądali pojazdy. Niektórzy byli zdecydowani na zakup, ale raczej brali pod uwagę samochód używany z prywatnego importu. Często kupujący mieli wybraną markę, ale również odwiedzali salony konkurencji. Dziś znajdują więcej informacji w Internecie i przychodzą do jednego miejsca. Jeśli auto spełnia ich oczekiwania, to już nie szukają dalej – mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Udział marek premium w wizytach w salonach samochodowych w styczniu 2021 roku wyniósł 11 proc. To o 3,4 proc. mniej w porównaniu z początkiem ubiegłego roku. W tym samym czasie odnotowano wzrost w przypadku marek standardowych – z 85,5 proc. do 88,9 proc.

Lidl powraca z ofertą cyfrowego leasingu na nowe samochody w Niemczech. Sieć sklepów już wcześniej oferowała nowe auta. W 2019 r. pojawiła się oferta na Fiaty 500, wtedy cała pula 1000 sztuk rozeszła się w ciągu tygodnia. Teraz niemiecki dyskont wspólnie z firmą Sixt i platformą Vehiculum oferuje nowe, skonfigurowane i wyprodukowane już egzemplarze Kii Stonic. W ramach limitowanej oferty już za 135 euro miesięcznie (nieco ponad 618 zł przez 4 lata z limitem przebiegu do 10 tys. km rocznie) łatwo o nowe auto w przystępnej konfiguracji Vision – informuje „Auto Świat”.

Oferta Lidla spotkała się z krytyką dealerów. Zaniepokojenia nie kryło przede wszystkim stowarzyszenie niemieckich dealerów. Pojawiły się zarzuty o sprzeczność umowy Kia – Lidl z regulacjami dealerskimi oraz brak stosownych informacji (importerowi zarzucano, że dealerzy dowiedzieli się o całej akcji z mediów) – czytamy w artykule.

Spółka Nissan Motor Co. Ltd powołała nowego prezesa na region Afryki, Bliskiego Wschodu, Indii, Europy i Oceanii. Został nim Guillaume Cartier. Od 1 kwietnia będzie on kierował całością działań Nissana w regionie obejmującym ponad 140 krajów na czterech kontynentach. Region ten, zamieszkały przez około 3,8 mld ludzi, generuje ponad 30 proc. światowej sprzedaży samochodów.

SEAT Polska podsumował działalność Wirtualnego Salonu oraz Sales Online uruchomionych w drugiej połowie 2020 roku. Dwie platformy umożliwiają m.in. zdalną interakcję z marką, poznanie oferty produktowej, złożenie zamówienia oraz wybór produktów finansowych. Wyniki analiz wskazują, że w 2020 roku przeprowadzono ponad 500 prezentacji na żywo i 242 rozmowy sprzedażowe. – Przez 5 pierwszych miesięcy działalności Sales Online odnotowaliśmy wizyty 34 tysięcy unikalnych użytkowników platformy. Wynik kilkunastu złożonych zamówień, pomimo wszelkich niedogodności 2020 roku, odbieramy jednoznacznie jako pozytywny sygnał, motywujący nas do dalszych innowacji oferty – mówi Jakub Kessler, kierownik ds. komunikacji SEAT-a.

Według danych firmy Carly, zajmującej się analizą rynku motoryzacyjnego, około co dziesiąty używany samochód w Niemczech ma „przekręcony” licznik. Co ciekawe wśród innych miejsc w Europie, które Carly wskazuje jako państwa o niskim stopniu ingerencji w obniżanie przebiegów, znalazły się Wielka Brytania, kraje skandynawskie oraz… Polska. Po drugiej stronie listy znalazły się takie państwa jak Malta, gdzie 44 proc. używanych samochodów ma zmanipulowany przebieg. Duże ryzyko natrafienia samochodu z przekręconym licznikiem kilometrów istnieje również w Bułgarii (42 proc.) – pisze „Rzeczpospolita”.

Ford of Europe może jeszcze bardziej zmniejszyć swoje moce produkcyjne i „zmienić przeznaczenie” fabryk – pisze Automotive News. Europejski oddział Forda przeszedł już dwuletni program restrukturyzacji, w ramach którego zamknął lub sprzedał pięć fabryk, w tym trzy w Rosji. – Program restrukturyzacji był bardzo istotny. Jednak następny etap transformacji będzie wymagał dalszych działań, które mogą oznaczać zmianę skali lub zmianę przeznaczenia obiektów – powiedział szef  Ford of Europe Stuart Rowley.

Rowley przyznał, że Ford of Europe może opuścić niektóre segmenty samochodów osobowych. – Wybierzemy segmenty, w których istnieje popyt konsumencki, wzrost i gdzie możemy być rentowni – powiedział przedstawiciel Forda.

Według danych z CEPiK-u do 28 lutego bieżącego roku zarejestrowano dokładnie 22 009 aut posiadających wtyczkę, z czego 10 377 szt. to modele w pełni elektryczne (47,1 proc. parku), a 11 632 szt. – hybrydy plug-in (udział 52,9 proc.). Blisko połowę „wtyczkowozów” stanowią pojazdy zarejestrowane w minionym roku – łącznie 9 987 szt. To ponad 2-krotnie więcej niż w 2019 roku (4 588 szt.).

W bazie dominują „wtyczkowozy” pochodzące od autoryzowanych dealerów. Z salonów na krajowe drogi wyjechało łącznie 16 016 takich aut, co stanowi 73 proc. rynku.

W Newserii czytamy, że firmy oferujące w Polsce auta elektryczne w car-sharingu rezygnują z tej usługi. – Jedna z firm car-sharingowych, która posiadała elektryczne samochody, już nie istnieje, a druga właśnie kończy działalność. My też mamy we flocie ok. 30 elektryków i wiemy, jak dużo one kosztują. Wprowadziliśmy je dlatego, żeby być ekologiczną firmą, dołożyć coś na rzecz społeczeństwa ekologicznego i żeby nasi klienci mogli wypróbować te auta. Natomiast obecnie są one zbyt kosztowne. Do tego dochodzi jeszcze obsługa techniczna tych samochodów i częste ładowanie, co powoduje, że na ten moment są wciąż nieekonomiczne – mówi Maciej Panek, prezes PANEK CarSharing.

Z najnowszej analizy EY i Eurelectric wynika, że w kolejnych latach liczba elektrycznych aut na europejskich drogach zdecydowanie się powiększy. Obecnie spośród wszystkich (indywidualnych i flotowych) 308 mln samochodów jeżdżących po europejskich drogach tylko 3 mln to samochody elektryczne. Z analizy EY wynika, że do 2030 r. ich liczba wzrośnie do co najmniej 40 mln – pisze „Puls Biznesu”.

Automotive News informuje o kolejnych zmianach w koncernie Volkswagen. Grupa planuje przekształcić Cuprę w markę w pełni elektryczną i produkować w fabryce Seata w Martorell wyłącznie samochody zasilane bateriami.

Samar publikuje wywiad z Magdaleną Mądrzak-Kruszoną, dyrektor oddziału Centrum Poznań w Grupie Cichy-Zasada. Jej zdaniem największy problem dla dealerów stanowi obecnie brak dostępności samochodów. – Ruch w salonach jest, ale często dosłownie nie mamy czego sprzedawać. Spowodowane jest to opóźnieniami w produkcji, a to z kolei wywołane jest trudnościami w pozyskaniu komponentów elektronicznych przez koncerny motoryzacyjne – mówi Mądrzak-Kruszona.

Z najnowszej analizy EY i Eurelectric wynika, że sześć na dziesięć samochodów sprzedawanych w Europie przeznaczonych jest do użytku służbowego. 96 proc. z nich ma napęd spalinowy. Auta służbowe to jedynie 20 proc. całego europejskiego parku samochodowego, jednak odpowiadają za więcej niż 40 proc. liczonego w kilometrach dystansu pokonywanego przez wszystkie samochody oraz za połowę emisji CO2 i gazów cieplarnianych wytwarzanych przez transport drogowy. — Rozpoczęcie elektryfikacji od floty aut wykorzystywanych przez firmy pozwoli szybciej ograniczyć emisję szkodliwych substancji do atmosfery niż w przypadku indywidualnych aut – mówi Michał Lesiuk, partner EY, lider sektora Produkcja Przemysłowa i Mobilność.

W dalszej części artykułu „Puls Biznesu” informuje, że według tej samej analizy do 2030 r. flota samochodów służbowych ma wzrosnąć o około 15 proc., sięgając nawet 73 mln pojazdów. Zakłada się, że liczba firmowych „elektryków” wzrośnie do 10,5 mln (z około 420 tys. obecnie), co oznaczałoby 24-krotny wzrost. Obecnie spośród wszystkich (indywidualnych i flotowych) 308 mln samochodów jeżdżących po europejskich drogach tylko 3 mln to samochody elektryczne. Z analizy EY wynika, że do 2030 r. ich liczba wzrośnie do co najmniej 40 mln – pisze dziennik.

Szef koncernu Volkswagen Herbert Diess poinformował, że Grupa Volkswagen planuje przekształcić Cuprę w markę w pełni elektryczną i produkować w fabryce Seata w hiszpańskim Martorell wyłącznie samochody zasilane bateriami. Konwersja zakładu mogłaby również obejmować produkcję ogniw akumulatorowych w Hiszpanii. Szef Volkswagena przyznał jednak, że projekt jest zależny od wsparcia Komisji Europejskiej.

Samar publikuje wywiad z Magdaleną Mądrzak-Kruszoną, dyrektor oddziału Centrum Poznań w Grupie Cichy-Zasada. W wywiadzie czytamy o tym, że w motoryzacji rośnie liczba kobiet. – Na pewno w branży dealerskiej coraz więcej pań pracuje w bezpośredniej sprzedaży aut. To jest dobry zwiastun zmian, bo z roku na rok mają one coraz większe szanse, by objąć stanowiska kierownicze. Niestety, nadal niewiele z nas może sprawdzić się w prawdziwym zarządzaniu. Ogromną rzadkością są kobiety na eksponowanych, dyrektorskich stanowiskach. Sądzę, że takich menedżerek jest w Polsce nie więcej niż kilka procent, choć sytuacja pod tym względem i tak jest lepsza niż jeszcze kilka lat temu – mówi Magdalena Mądrzak-Kruszona. Jej zdaniem największy problem dla dealerów stanowi obecnie brak dostępności samochodów. – Ruch w salonach jest, ale często dosłownie nie mamy czego sprzedawać. Spowodowane jest to opóźnieniami w produkcji, a to z kolei wywołane jest trudnościami w pozyskaniu komponentów elektronicznych przez koncerny motoryzacyjne. Spokoju nie daje koronawirus, więc nadal musimy bardzo dbać o zapewnienie bezpieczeństwa tak klientom, jak i naszym pracownikom. Trwająca już rok pandemia sprawia, że trudno utrzymać wśród załogi odpowiednią motywację do pracy. Niespokojna sytuacja zdrowotna, trudny rynek, brak możliwości wyjazdu na dłuższy urlop sprawiają, że ludzie mają problemy, by odpocząć i odpowiednio walczyć ze stresem – przyznaje rozmówczyni Samaru.

Automotive News pisze, że Kia, zapowiadając swój pierwszy pojazd elektryczny nowej generacji, przyjmuje nową nomenklaturę dla nadchodzącej serii aut. Nazwy nowych pojazdów akumulatorowych będą rozpoczynać się od przedrostka EV, po którym będzie następował numer. Pierwszą propozycją na nowej, całkowicie elektrycznej platformie Kia, będzie model EV6 – czytamy w artykule. Elektryczny crossover EV6 będzie miał swoją światową premierę w pierwszym kwartale bieżącego roku.

Volkswagen prezentuje kolejne informacje dotyczące swojej przyszłości. Marka przedstawiła Projekt Trinity – model elektrycznej limuzyny, która ma być produkowana w Wolfsburgu od 2026 roku i która wyznaczy nowe standardy w zakresie zasięgu, prędkości ładowania i cyfryzacji. Auto będzie poruszać się w sposób wysoce zautomatyzowany, zgodnie z 4. poziomem jazdy autonomicznej. – Trinity to swego rodzaju uosobienie strategii ACCELERATE, nasz cyfrowy dream car – mówi Ralf Brandstätter, dyrektor zarządzający marki Volkswagen.

Marka informuje, że przyszłe samochody, takie jak Trinity, będą produkowane w znacznie mniejszej liczbie wersji, a podzespoły będą w dużej mierze ustandaryzowane. Wyposażenie będzie obejmowało praktycznie wszystkie funkcje, a klienci – za pośrednictwem cyfrowego ekosystemu w samochodzie – będą mogli je aktywować „na żądanie” w dowolnym momencie. Zmniejszy to złożoność produkcji.

Samar informuje również, że w lutym zarejestrowano w Polsce 10 515 nowych, elektrycznych i hybrydowych samochodów osobowych. To o 23 proc. więcej niż w styczniu br. oraz o 94 proc. więcej w zestawieniu z lutym roku ubiegłego. W okresie od stycznia do lutego krajowe wydziały komunikacji zarejestrowały 19 039 zelektryfikowanych pojazdów, o 81 proc. więcej rok do roku.

Marka Volkswagen zaprezentowała strategię o nazwie ACCELERATE. Do 2025 roku firma zainwestuje około 16 mld euro w rozwiązania z dziedziny pojazdów elektrycznych, hybrydyzacji i cyfryzacji. Volkswagen będzie zwiększał swoją rentowność. Celem jest osiągnięcie zysku operacyjnego na poziomie co najmniej 6 proc. do 2023 roku. Do 2030 roku udział modeli z wyłącznie elektrycznym napędem w ogólnej sprzedaży marki ma wzrosnąć w Europie do ponad 70 proc.

Samar informuje, że w 2020 roku Polacy dokonali 3 mln czynności związanych z rejestracją samochodów osobowych, o 12,7 proc. mniej niż rok wcześniej. Największy spadek – o 22,9 proc. na przestrzeni roku – dotyczy rejestracji nowych samochodów.

Koncern Stellantis wstrzymał plan przywrócenia marki Peugeot na rynek amerykański – pisze Automotive News. Firma chce skoncentrować się na obecnych już w Ameryce Północnej markach.

Volkswagen inwestuje w nowe technologie. Marka zaprezentowała strategię o nazwie ACCELERATE. Do 2025 roku firma zainwestuje około 16 mld euro w ważne dla swojej przyszłości rozwiązania z dziedziny pojazdów elektrycznych, hybrydyzacji i cyfryzacji. Koncern w ramach strategii ACCELERATE będzie zwiększał swoją rentowność. Celem jest osiągnięcie zysku operacyjnego na poziomie co najmniej 6 proc. do 2023 roku i trwałe zabezpieczenie go na dalsze lata.

Do 2030 roku udział modeli z wyłącznie elektrycznym napędem w ogólnej sprzedaży marki ma wzrosnąć w Europie do ponad 70 proc. – oznacza to jej podwojenie w stosunku do dotychczas planowanego udziału w wysokości 35 proc. W USA i Chinach Volkswagen chce w tym samym czasie zwiększyć udział aut elektrycznych w swojej sprzedaży do ponad 50 proc. W tym celu każdego roku Volkswagen będzie wprowadzał na rynek jeden nowy model w pełni elektryczny.

Niemiecka marka nie wycofuje się jednak z rozwijania samochodów z tradycyjnym napędem spalinowym. Wszystkie kluczowe modele będą miały swoich następców.  – Nadal przez jakiś czas będziemy potrzebować silników spalinowych, ale powinny one być jak najbardziej wydajne, dlatego następna generacja naszych podstawowych produktów będzie również wyposażona w najnowszą generację technologii hybrydowej typu plug-in, o zasięgu elektrycznym do 100 kilometrów – podkreślił Ralf Brandstätter, dyrektor generalny marki Volkswagen.

Firma planuje także szybki rozwój technologii cyfrowych, „nowe modele biznesowe oparte na danych” oraz zintensyfikowanie prac nad pojazdami autonomicznymi, które mają być udostępnione klientom do 2030 roku.

Niemiecki koncern zapowiedział również wdrożenie projektu, który będzie umożliwiał aktualizowanie oprogramowania w samochodach co 12 tygodni, co będzie możliwe począwszy od lata 2021 roku.

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów w 2020 roku Polacy dokonali dokładnie 3 004 044 czynności związanych z rejestracją samochodów osobowych, o 12,7 proc. mniej niż rok wcześniej. Największy spadek – o 22,9 proc. na przestrzeni roku – dotyczy rejestracji nowych samochodów, pochodzących z krajowych salonów sprzedaży. O niespełna 17 proc. zmniejszyła się w ciągu roku liczba pierwszych rejestracji używanych samochodów sprowadzonych do Polski z zagranicy.

Przerejestrowania, czyli zmiany właścicieli, stanowią największą część odnotowanych rejestracji. W ubiegłym roku w bazach CEPiK-u dokonano 1 804 691 przerejestrowań, co stanowi 60 proc. obrotu samochodami osobowymi.

Koncern Stellantis wstrzymał plan przywrócenia marki Peugeot na rynek amerykański. Firma chce skoncentrować się na obecnych już w Ameryce Północnej markach. Peugeot był sprzedawany na amerykańskim rynku po raz ostatni na początku lat 90. Plan powrotu marki na amerykański rynek został zakwestionowany po ogłoszeniu fuzji między PSA a FCA w grudniu 2019 r.

Rzecznik Stellantis powiedział w sobotę, że „nowy kontekst firmy z silną obecnością na rynku amerykańskim skłania nas do skupienia się na istniejących markach”.

Producenci aut wciąż mają problem z niedoborem części. Portal AutomotiveSuppliers. pl poinformował, że w lutym produkcja aut zmalała r/r o 17 proc. do 323,6 tys. sztuk. W rezultacie spadł także eksport – o 19 proc., do 232,9 tys. Przyczyną tego stanu są utrzymujące się ograniczenia w dostawach półprzewodników i układów scalonych. Według Chińskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów produkcja samochodów spadła na tamtejszym rynku o 15,9 proc. w styczniu (do 2,4 mln sztuk) w porównaniu z poprzednim miesiącem.

„Rzeczpospolita” pisze, że produkcję samochodów muszą także ograniczać fabryki w Ameryce. Jak poinformował „Washington Post”, niedobory elektronicznych komponentów zmusiły General Motors i Forda do ograniczenia produkcji w trzech stanach, a także w Kanadzie i Meksyku. Według „Detroit Free Press” Stellantis w swoich meksykańskich i kanadyjskich zakładach musiał w styczniu spowolnić produkcję Jeepa Compass, Chryslera 300 i dwóch modeli Dodge’a.

„Rzeczpospolita” publikuje wywiad z Frankiem Tiemannem, szefem PR firmy Rolls-Royce dla Europy Wschodniej, Rosji i centralnej Azji. Rozmowa dotyczy m.in. elektryfikacji gamy aut. – Wystartujemy z jednym modelem. Przyjrzymy się, jak rozwija się rynek. Elektryczny Rolls pojawi się w niedalekiej przyszłości. Powiedzmy, że w pierwszej połowie tego dziesięciolecia. Na tę chwilę jest za wcześnie, żeby rozmawiać o szczegółach tego projektu. Mogę powiedzieć, że będzie to model z napędem w pełni elektrycznym. Nie będzie to hybryda ani hybryda plug-in – zapowiada Tiemann. Przedstawiciel firmy przyznaje, że trudno znaleźć wspólny mianownik dla klientów marki. – Nasi klienci są tak różni, jak 44 tys. kolorów nadwozia, które oferujemy. Mało jest rzeczy, które ich łączą. To na pewno stan konta, który pozwala im dokonać zakupu Rollsa. Większość z nich posiada własne firmy. To około 80 proc. klientów w Europie. Pozostałych 20 proc. to np. gwiazdy czy sportowcy. Inną wspólną cechą jest fakt, że są najlepsi w tym, co robią. Większość z nich ma firmy, które są w danej branży liderami na rynku światowym. Sukces to słowo, które łączy wszystkich naszych klientów – mówi rozmówca dziennika.

Od 2025 r. nowe modele samochodów Astona Martina będą miały elektryczny napęd. Jednocześnie Aston Martin obiecał, że nadal będzie wytwarzał samochody z tradycyjnymi silnikami spalinowymi. Taką deklarację złożył Lawrence Stroll, największy akcjonariusz i prezes spółki.

Auta klasy premium dobrze radzą sobie w czasie pandemii. Według danych Samaru w lutym zarejestrowano w Polsce 7 568 nowych samochodów z tego segmentu, o 22,4 proc. więcej niż w styczniu tego roku oraz o 9,44 proc. więcej w zestawieniu z lutym roku 2020.

Mitsubishi informuje o zmianach kadrowych w swoich polskich strukturach. Nowym dyrektorem operacyjnym i członkiem zarządu polskiego oddziału Mitsubishi Motors został mianowany Piotr Szewczyk, dotychczasowy dyrektor pionu obsługi posprzedażnej.

Z informacji przekazanych przez PZPM wynika, że w lutym po raz pierwszy zarejestrowano w Polsce 64 tys. używanych samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy. To o 13,6 proc. mniej niż przed rokiem.

Według danych Samaru w lutym zarejestrowano w Polsce 7 568 nowych samochodów klasy premium, o 22,4 proc. więcej niż w styczniu tego roku oraz o 9,44 proc. więcej w zestawieniu z lutym roku 2020. W ciągu dwóch miesięcy br. liczba rejestracji samochodów z wyższej półki wyniosła 13 751 sztuk, o 5,74 proc. (747 sztuk) więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Liderem na koniec lutego zostało BMW. Koncern z Monachium może pochwalić się 3 688 zarejestrowanymi autami, co jest wynikiem o 31,67 proc. większym niż w takim samym okresie roku 2020. Drugie miejsce zajął Mercedes. W krajowych wydziałach komunikacji zostało zarejestrowanych 3 211 samochodów tej marki, o 3,83 proc. mniej (r/r). Brąz przypadł Audi. Producent z Ingolstadt zarejestrował w omawianym okresie 2 865 aut osobowych. To rezultat o 5,45 proc. lepszy w porównaniu z sytuacją na koniec lutego 2020 roku.

Polski dystrybutor Mitsubishi Motors, firma MMC Car Poland Sp. z o.o., ma nowego dyrektora ds. operacyjnych. Na to stanowisko awansował Piotr Szewczyk – dotychczasowy dyrektor pionu obsługi posprzedażnej, który jednocześnie został powołany na członka zarządu firmy.

PZPM podaje najnowsze informacje na temat pierwszych rejestracji w Polsce używanych samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy. Analiza obejmuje lata 2020-2021 i powstała na podstawie danych z CEPiK-u. Z informacji wynika, że w lutym po raz pierwszy zarejestrowano w Polsce 64 600 używanych samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy. To o 13,6 proc. mniej niż przed rokiem. 55,3 proc. aut używanych zarejestrowanych po raz pierwszy w Polsce w okresie styczeń-luty miało silnik benzynowy, a 41,6 proc. posiadało silnik Diesla.

Koncern Stellantis chce w najbliższych latach przygotować wiele modeli zasilanych elektrycznie. Firma do 2025 roku planuje udostępnić w Europie w pełni elektryczne lub hybrydowe wersje wszystkich swoich pojazdów. Szef koncernu Carlos Tavares powiedział, że Stellantis wprowadzi w tym roku 10 dodatkowych pojazdów w pełni elektrycznych i hybrydowych typu plug-in, w tym w pełni elektryczne warianty lekkich samochodów dostawczych.

Autohero, marka należąca do AUTO1 Group, inwestuje nad Wisłą. „Puls Biznesu” pisze, że firma rozwinie platformę do sprzedaży używanych aut i zbuduje platformę do odkupu samochodów. – Proces kupna auta odbywa się w pełni online, a każdy samochód jest starannie wyselekcjonowany i sprawdzony. Ponadto dostarczamy auta bezpłatnie do klienta na terenie całej Polski. W połączeniu z naszą roczną gwarancją i atrakcyjnym finansowaniem mamy szansę stworzyć najlepszą ofertę na rynku – przekonuje Konrad Selerski, prezes Autohero Polska. Serwis ma w wirtualnym salonie kilkaset aut.

Inną nowością Grupy AUTO1 jest serwis kupimytwojsamochod. pl. Za pośrednictwem strony, której oficjalny start nastąpi w najbliższych dniach, firma będzie pozyskiwała auta używane od prywatnych właścicieli w Polsce.

Kolejna marka motoryzacyjna pokazała nowy logotyp. Tym razem symbol postanowiło zmienić Renault. W nowej wersji logo Renault nie ma już nazwy marki. Symbol ma kształt czworobocznego diamentu złożonego ze stojących obok siebie czarnych linii. Logo pokazano w reklamie elektrycznego, miejskiego modelu Zoe E-Tech w limitowanej wersji. Serwis Francuskie. pl informuje, że na razie nie wiadomo, kiedy nowy znak pojawi się na samochodach.

Firma Euro-Car, będąca dotychczas autoryzowanym dealerem Forda, rozszerza swoją ofertę o włoskie marki. W Gdyni przy ulicy Morskiej 491 dobiega końca adaptacja dawnego salonu Euro-Car Expert. Powstanie tu przedstawicielstwo marek Alfa Romeo, Fiat, Fiat Professional oraz Jeep.

Planowany termin otwarcia salonu to pierwsza połowa marca. W przyszłości obiekt zostanie przebudowany i dostosowany do najnowszych standardów koncernu Stellantis.

W lutym zarejestrowano w Polsce 1 307 nowych motocykli i motorowerów. To o 83,83 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu i 33,08 proc. mniej niż przed rokiem. Łącznie od początku roku wydziały komunikacji zarejestrowały w swoich bazach 2 018 jednośladów, o 38,85 proc. mniej niż rok wcześniej.

Na koniec lutego liderem rankingu rejestracji nowych jednośladów jest Romet Motors. Drugie miejsce zajmuje Honda, a trzecie BMW.

Ignacy Morawski, dyrektor SpotData i główny ekonomista „Pulsu Biznesu” analizuje lutowe wyniki rejestracji aut w Polsce. W minionym miesiącu dealerzy sprzedali 37 755 samochodów osobowych, czyli o 2 proc. mniej rok do roku. Gdyby sprzedaż wyrównana sezonowo utrzymała się bez zmian w kolejnych miesiącach, to rynek osiągnie 8,5-proc. wzrost w całym 2021 roku. Ale można liczyć, że od wiosny lub lata sytuacja gospodarcza znacznie się poprawi i skłonność firm i konsumentów do zakupów aut wzrośnie. Dlatego sądzę, że osiągnięcie dwucyfrowej dynamiki wciąż jest możliwe – uważa Morawski.

Kolejne „elektryki” chcą wejść na polski rynek. Tym razem chodzi o niemiecką markę samochodów eBussy. – Niedawno podpisałem z niemiecką firmą Electric Brands umowę agencyjną na budowę sieci dystrybucji w Polsce małych samochodów elektrycznych eBussy – mówi Arkadiusz Miętkiewicz, prezes firmy Electric Fleet.

W Zabrzu uruchomiono jedyny w tej części Europy autoryzowany zakład naprawy akumulatorów trakcyjnych do samochodów elektrycznych i hybrydowych Renault. Zakład funkcjonuje w ramach spółki Dąbrowscy – autoryzowanego dealera Renault.

Ignacy Morawski, dyrektor SpotData i główny ekonomista „Pulsu Biznesu” analizuje lutowe wyniki rejestracji aut w Polsce. Według danych Samaru w minionym miesiącu dealerzy sprzedali 37 755 samochodów osobowych, czyli o 2 proc. mniej rok do roku. Jednak dane wyrównane sezonowo wskazują na tylko 0,5 proc. spadek w ujęciu rocznym i jednocześnie 15-procentowy wzrost w stosunku do stycznia (luty miał w tym roku mniej dni zakupowych niż w zeszłym roku) – pisze Morawski.

Dyrektor SpotData wskazuje, że gdyby sprzedaż wyrównana sezonowo utrzymała się bez zmian w kolejnych miesiącach, to rynek osiągnie 8,5-proc. wzrost w całym 2021 roku. Ale można liczyć, że od wiosny lub lata sytuacja gospodarcza znacznie się poprawi i skłonność firm i konsumentów do zakupów aut wzrośnie. Dlatego sądzę, że osiągnięcie dwucyfrowej dynamiki wciąż jest możliwe. Instytut Samar prognozuje, że wzrost wyniesie 9,9 proc., ja jestem nieco bardziej optymistyczny. Może dlatego, że widzę dużą szansę na skokowe przyspieszenie procesu szczepień od drugiego kwartału i radykalne ograniczenie zasięgu epidemii – analizuje ekonomista.

Na polski rynek chce wejść nowa, niemiecka marka samochodów elektrycznych – eBussy. – Niedawno podpisałem z niemiecką firmą Electric Brands umowę agencyjną na budowę sieci dystrybucji w Polsce małych samochodów elektrycznych eBussy – mówi Samarowi Arkadiusz Miętkiewicz, prezes firmy Electric Fleet. eBussy to mały, lekki, w pełni elektryczny samochód z europejską klasą homologacji L7. Wyglądem nawiązuje do mikrobusów Volkswagena T1/2 z lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Szacowana cena ma zaczynać się od 15,8 tys. euro, ale samochód w wersji kamper będzie kosztował 26,8 tys. euro. eBussy został opracowany przez firmę Electric Brands.

Tymczasem firma Electric Fleet rozpoczęła organizowanie sieci sprzedaży w Polsce. – Powstanie ona w oparciu o obecnych dealerów różnych marek w nowym, niespotykanym na rynku motoryzacyjnym modelu współpracy – bezinwestycyjnym i niewymagającym kapitału. Z firmami chętnymi do współpracy umowy podpisuje bezpośrednio producent z Niemiec. Wymagania są minimalne. Wystarczy, aby dealer miał odpowiednie zaplecze, nie trzeba budować nowych salonów i serwisów, by móc sprzedawać eBussy. Co więcej, firma Electric Brands  nie narzuca minimalnego poziomu sprzedaży, nie ma obowiązków zakupowych samochodów czy części na skład, dealerzy nie będą też zobowiązani do wykupu aut pokontraktowych, czym centralnie będzie się zajmował producent – podkreśla Arkadiusz Miętkiewicz.

W Zabrzu uruchomiono autoryzowany zakład naprawy akumulatorów trakcyjnych dla samochodów elektrycznych i hybrydowych Renault. Zakład funkcjonuje  w ramach działalności spółki Dąbrowscy – autoryzowanego dealera Renault. W Zabrzu naprawiane są akumulatory trakcyjne z terytorium Europy Wschodniej obejmującego: Polskę, Estonię, Litwę, Łotwę, Czechy, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię. Obiekt w Zabrzu jest jedynym tego typu zakładem Renault w tej części Europy.

Zgodnie z planem strategicznym „Renaulution” Renault chce do 2025 r. zostać liderem pod względem elektryfikacji. Samochody elektryczne będą stanowiły połowę nowych modeli wprowadzanych w Europie. Samochody hybrydowe mają zaś stanowić 35 proc. miksu produktów.

Według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych w 2021 r. przybędzie w Polsce ponad 2,2 tys. nowych punktów ładowania aut elektrycznych, a w 2022 r. ich liczba wzrośnie do ponad 11,2 tys. Pod koniec 2020 roku było ich 2711.

Powiększy się liczba stacji ładowania e-aut przy autostradach i drogach ekspresowych. Przybędzie także ładowarek stawianych przez koncerny paliwowe na stacjach benzynowych. Orlen ma obecnie 83 ogólnodostępne stacje ładowania. – Rok 2021 chcemy zakończyć ze 150 stacjami ładowania działającymi w sieci PKN Orlen – informuje Joanna Zakrzewska, rzecznik spółki. Lotos ma 12 stacji w ramach projektu Niebieski Szlak. – Nasza strategia zakłada rozwój sieci tak, aby cała sieć liczyła do 130 stacji ładowania – mówi Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Lotos.

Według raportu „Polish EV Outlook” przygotowanego przez PSPA, do 2025 r. w Polsce może powstać 48 tys. ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych.

W lutym zarejestrowano w Polsce 71 275 sprowadzonych z zagranicy samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony, co oznacza spadek o 13 proc. na przestrzeni roku. Średni wiek sprowadzonych w bieżącym roku samochodów wynosi 12 lat, a w samym lutym – o 2 miesiące mniej.

Newseria pisze, że z październikowego raportu Fundacji Digital Poland („Pandemia a współdzielona mobilność”) wynika, że odsetek aktywnych użytkowników carsharingu, korzystających z tej usługi przynajmniej kilka razy w miesiącu, zmniejszył się z 35 do 20 proc., za to zwiększył się (z 11 do 17 proc.) odsetek korzystających kilka razy w tygodniu. 45 proc. użytkowników zadeklarowało, że w kolejnych sześciu miesiącach zamierza korzystać z usługi carsharingu tak samo często, jak do tej pory. Co piąty zadeklarował, że będzie korzystać z wynajmu aut na minuty rzadziej, a 14 proc. – że częściej.

Firmy carsharingowe starają się dostosować do nowych realiów. – Pandemia wpłynęła rozwojowo na polski rynek carsharingowy. W pierwszej fali byliśmy skonsternowani i nie wiedzieliśmy, jak sobie z tym poradzić, ale później nastąpiła decyzja, że wchodzimy w inwestycje. W czasie pandemii liczba lokalizacji, w których byliśmy obecni, wzrosła najpierw do 150, a potem 250 miast. W efekcie jesteśmy teraz obecni we wszystkich miastach w Polsce, które mają powyżej 20 tys. mieszkańców – wskazuje Maciej Panek, prezes zarządu PANEK Carsharing.

Zaczynamy od wyników rejestracji z ubiegłego miesiąca. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w lutym zarejestrowano w Polsce 43 528 samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5 t, czyli o 0,86 proc. więcej niż rok wcześniej oraz o 18 proc. więcej niż w styczniu 2021 roku.

W podpoznańskiej miejscowości Jelonek otwarto czwarty w Wielkopolsce salon i serwis Ford Bemo Motors. W ramach struktury nowego oddziału funkcjonuje również Stacja Kontroli Pojazdów i sprzedaż samochodów używanych.

Automotive News pisze, że rejestracje aut w Niemczech spadły w lutym o 19 proc. do 194 349 szt. Był to najsłabszy lutowy wynik od 2007 roku.

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w lutym zarejestrowano w Polsce 43 528 samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5 t, czyli o 0,86 proc. (+372 szt.) więcej niż rok wcześniej oraz o 18 proc. (+6 641 szt.) więcej niż w styczniu 2021 roku. Dane skumulowane (80 415 szt.) wykazują spadek sprzedaży w 2021 roku o 7,62 proc. (-6 630 szt.).

W ubiegłym miesiącu zarejestrowano 37 755 samochodów osobowych, o 1,97 proc. (-757 szt.) mniej niż rok wcześniej i o 17,01 proc. (+5 489 szt.) więcej niż w styczniu 2021 r. Dotychczas w 2021 roku zarejestrowano 70 021 samochodów osobowych, o 10,21 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (-7 963 szt.).

Udział klientów indywidualnych w całkowitej liczbie rejestracji samochodów osobowych wyniósł w lutym 28,6 proc. Udział firm osiągnął poziom 71,4 proc. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że klienci instytucjonalni kupili 26 958 aut. Udział klientów firmowych w 2021 roku wyniósł 69,70 proc.

Liderem rynku pozostaje Toyota. W 2021 roku klienci kupili i zarejestrowali 12 492 auta tej marki, o 5,16 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Udział Toyoty w rynku wyniósł 17,84 proc. Na pozycji wicelidera znalazła się Skoda, w przypadku której liczba zarejestrowanych aut wyniosła 8 854 szt., o 17,79 proc. mniej niż w 2020 roku. Udział marki wyniósł 12,64 proc. Na trzecim miejscu uplasował się Volkswagen. Klienci niemieckiego producenta zarejestrowali 6 296 samochodów, o 9,15 proc. mniej niż przed rokiem. Udział marki w polskim rynku wyniósł 8,99 proc.

W podpoznańskiej miejscowości Jelonek rozpoczął działalność czwarty w Wielkopolsce salon i serwis Ford Bemo Motors. Obiekt mieści salon sprzedaży nowych samochodów osobowych oraz Transit Centrum – specjalistyczną strefę dedykowaną samochodom dostawczym. Z kolei w części serwisowej realizowane są usługi serwisu mechanicznego oraz blacharsko-lakierniczego. W ramach struktury nowego oddziału funkcjonuje również Stacja Kontroli Pojazdów i sprzedaż samochodów używanych.

Niemieckie salony dealerskie pozostają zamknięte, co odbija się na wynikach rejestracji aut. Automotive News pisze, że rejestracje w Niemczech spadły w lutym o 19 proc. do 194 349 szt. Był to najsłabszy lutowy wynik od 2007 roku. – Niemiecki rynek samochodów osobowych po raz kolejny zmierza do katastrofalnego wyniku rocznego. 25-proc. spadek liczby rejestracji w pierwszych dwóch miesiącach jest prawie niemożliwy do nadrobienia w pozostałej części roku – powiedział prezes stowarzyszenia importerów VDIK Reinhard Zirpel.

Koncern Stellantis planuje podniesienie w tym roku marż zysku do poziomu, który osiągnął Carlos  Tavares w PSA. Firma poinformowała, że skorygowana marża zysku operacyjnego wyniesie 5,5-7,5 proc., zakładając brak dalszych znaczących blokad związanych z COVID-19.

Stellantis planuje zaoszczędzić dzięki fuzji ponad 5 mld euro rocznie, bez zamykania żadnych zakładów. Tavares zobowiązał się również nie redukować miejsc pracy. Producent zaproponował swoim akcjonariuszom wypłatę dywidendy w wysokości miliarda euro.

Grupa PKO Leasing rozpędza swój motoryzacyjny biznes, kontynuuje budowę samochodowego centrum kompetencyjnego i chce potroić internetową sprzedaż aut – czytamy w „Pulsie Biznesu”. Dziennik przypomina, że prace nad usługami wyprowadzającymi PKO Bank Polski poza sektor bankowy ruszyły prawie dwa lata temu. Ich efektem było przejęcie Grupy Prime Car Management, jednego z liderów polskiego rynku car fleet management.

W czerwcu 2020 roku uruchomiono serwis Automarket. Platforma oferuje nowe i używane auta osobowe wraz z ofertą finansowania. – Roczne wyniki PCM w 2017 i 2018 r. oscylowały wokół zera, a 2020 r. firma zamknęła wynikiem przekraczającym 28 mln zł. Wartość sfinansowanych umów na samochodach nowych wzrosła o 4 proc., a sprzedaż pokontraktowych pojazdów wzrosła aż o 24 proc. r/r – podkreśla Paweł Pach, prezes PKO Leasing. PKO wchodzi w 2021 r. z kolejnymi planami. – Zakładamy kontynuację wzrostu biznesu i dalszą digitalizację sprzedaży i obsługi klienta. W tym roku sfinalizujemy rekordowe zakupy inwestycyjne samochodów. Rozwijamy nowe programy abonamentowe z importerami, m.in. z Nissanem i Suzuki. Od ponad roku testujemy carsharing korporacyjny z jednym z naszych czołowych klientów i obserwujemy dynamiczny rozwój programu oferującego samochody w ramach benefitów dla pracowników korporacji – MasterBenefit. Chcemy również mocniej zaznaczyć obecność na rynku wynajmu krótkoterminowego – wymienia Paweł Pach.

Samar publikuje wywiad z Jackiem Górskim, dyrektorem generalnym Inchcape JLR Poland, nowego importera marek Jaguar i Land Rover w Polsce. – Współpracujemy z większością dotychczasowej sieci dealerskiej. Jest z nami 10 dealerów spośród jedenastu działających w ramach poprzedniej sieci dystrybucyjnej. Wśród nich są także ci należący do BAH. Będziemy oczywiście pracowali nad rozbudową struktur, bo obecnie sieć nie pokrywa całego kraju. Plany te są jednak dopiero w przygotowaniu – mówi Górski. Samar pyta również o relacje firmy z byłym importerem brytyjskich marek w Polsce. – Współpracujemy z dealerami należącymi do poprzedniego importera. Natomiast nie jesteśmy stroną rozmów, które prowadzi BAH i koncern JLR. Nasza spółka nie uczestniczy w żadnych rozmowach dotyczących wzajemnych rozliczeń między poprzednim importerem a producentem – mówi przedstawiciel Inchcape JLR Poland.

Rada Ministrów podjęła decyzję o likwidacji otwartych funduszy emerytalnych. 1 czerwca zacznie obowiązywać nowa ustawa, która ostatecznie zlikwiduje OFE. Nastąpi to 28 stycznia 2022 roku, a zgromadzone na nich pieniądze zostaną przetransferowane domyślnie na Indywidualne Konta Emerytalne lub na wniosek posiadacza rachunku w OFE do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W obu przypadkach oznacza to utratę części pieniędzy. Przeniesienie środków do IKE wiąże się z pobraniem 15-proc. opłaty przekształceniowej, z kolei do ZUS – z podatkiem od emerytur i niemożnością dziedziczenia środków.

Z początkiem marca ruszył edukacyjny projekt Stacja Marketing, mający na celu inspirowanie polskich dealerów do korzystania z nowoczesnych metod marketingu i kontaktu zdalnego z klientami. Projekt składa się z rozmów, artykułów i newslettera. W ramach audycji można będzie posłuchać wywiadów z przedstawicielami salonów, którzy będą dzielić się swoimi praktykami i przemyśleniami w zakresie prowadzenia marketingu salonu samochodowego. Rozmowy dostępne będą online w formie wideo na platformie YouTube i Facebook oraz w formie audio, jako podcast dostępny w Apple Podcasts, Google Podcasts i Spotify. Artykuły w ramach projektu będą publikowane cyklicznie w prasie branżowej.

Według miesięcznego raportu AAA AUTO, w lutym w Polsce pojawiło się 189 868 ofert sprzedaży samochodów używanych, czyli o  6 432 ofert mniej niż w styczniu br. Równocześnie było to aż 81 478 ofert mniej niż w lutym ubiegłego roku. Mediana ceny samochodu używanego w lutym 2021 r.  w porównaniu do stycznia tego roku wzrosła aż o 1 867 zł i wynosiła 22 900 zł. Z kolei w porównaniu do lutego 2020 roku cena wzrosła aż o 3 400 zł.

Volvo poinformowało o elektryfikacji swoich modeli. Zgodnie z planem firmy do 2025 r. 50 proc. globalnej sprzedaży będą stanowiły samochody w pełni elektryczne, a resztę – hybrydy. Do 2030 roku każdy sprzedawany przez Volvo samochód powinien być w pełni elektryczny. Volvo podkreśla, że wszystkie modele w pełni elektryczne będą dostępne tylko w internecie.

Opel i Toyota poinformowały o zmianach w swoim kierownictwie. Adam Męciński objął stanowisko dyrektora marki Opel w Polsce, tymczasem  Matthew Harrison awansował na szefa Toyota Motor Europe.

W dzisiejszym Przeglądzie Prasy piszemy również o wynikach konkursu European Car of the Year. Tytuł Europejskiego Samochodu Roku 2021 otrzymała nowa Toyota Yaris.

Volvo Cars poinformowało, że chce zostać liderem na rynku samochodów elektrycznych premium i planuje stać się firmą produkującą w pełni elektryczne samochody do 2030 roku. Do tego czasu firma zamierza wycofać z oferty wszystkie samochody z silnikiem spalinowym, w tym hybrydy. Dążenie Volvo Cars do pełnej elektryfikacji idzie w parze ze zwiększonym naciskiem na sprzedaż online oraz bardziej kompletną, atrakcyjną i przejrzystą ofertą dla konsumentów pod nazwą Care by Volvo. Wszystkie modele w pełni elektryczne będą dostępne tylko w internecie – czytamy w komunikacie firmy.

Koncern zakłada, że do 2025 r. 50 procent globalnej sprzedaży będą stanowiły samochody w pełni elektryczne, a resztę – hybrydy. Do 2030 roku każdy sprzedawany przez Volvo samochód powinien być w pełni elektryczny.

Volvo podkreśla, że nie zamierza rezygnować ze współpracy z dealerami.

Adam Męciński objął stanowisko dyrektora marki Opel w Polsce. Na nowym stanowisku będzie odpowiedzialny za całość działań marki na polskim rynku, podlegając bezpośrednio Roberto Matteucciemu, dyrektorowi generalnemu marek Peugeot, Citroën, DS, Opel i Free2Move w Polsce.

Z kolei Matthew Harrison awansował na szefa Toyota Motor Europe, zastępując na tym stanowisku Johana van Zyla, który przechodzi na emeryturę. Van Zyl zachowa stanowisko prezesa Toyota South Africa. Zmiany wejdą w życie 1 kwietnia.

AutoDNA przygotowało obszerną publikację poruszającą problem transparentności rynku motoryzacyjnego. Składają się na nią zarówno oferty kupna-sprzedaży pojazdów, jak i zachowania uczestników tego rynku. W raporcie opisana jest także problematyka związana z różnicami między profesjonalnymi sprzedawcami aut używanych i nieuczciwymi handlarzami z szarej strefy.

Omawiane są również wyniki badań, które opracowano wspólnie z firmą SW Research na reprezentatywnej grupie Polaków. – Aż 70 proc. kupujących doświadczyło świadomej manipulacji ze strony sprzedającego auto. W najlepszym przypadku nie dowiedzieli się całej prawdy o interesującym ich samochodzie, a w najgorszym zostali po prostu okłamani (…) 18 proc. kupujących samochody z ogłoszeń internetowych miało problem z pozyskaniem numeru VIN od sprzedającego, co oznacza jawną próbę ukrycia historii samochodu – mówi Mariusz Sawuła, prezes zarządu właściciela marki autoDNA.

Europejscy producenci pojazdów oraz operatorzy infrastruktury ładowania przedstawili nowy zharmonizowany zestaw etykiet dla pojazdów elektrycznych i stacji ładowania.

Nowy zestaw etykiet zacznie być stosowany w całej Europie od 20 marca tego roku, zgodnie z wymogami dyrektywy UE w sprawie wdrażania infrastruktury paliw alternatywnych. Oprócz stacji ładowania, ujednolicone, wyraźne i czytelne etykiety będą umieszczane w widocznych miejscach na wszystkich nowo produkowanych samochodach elektrycznych, dostawczych, ciężarówkach, autobusach, autokarach, motorowerach, motocyklach, pojazdach trójkołowych i czterokołowych – informuje PZPM.

Nowa Toyota Yaris zdobyła tytuł Europejskiego Samochodu Roku 2021. Konkurs European Car of the Year jest organizowany od 1964 roku. W jego jury zasiada 59 doświadczonych dziennikarzy motoryzacyjnych z 22 europejskich krajów, w tym dwóch z Polski. Co roku międzynarodowe grono ekspertów ocenia modele, które pojawiły się na europejskim rynku w minionym roku, i wybiera spośród nich najlepszy samochód. W tym roku w konkursie wzięło udział 29 nowych modeli. Konkurs jest organizowany przez dziewięć prestiżowych europejskich czasopism motoryzacyjnych.

Z kolei Wirtualny Nowy Przemysł pisze o innym modelu Toyoty. Marka zdecydowała się w czerwcu wprowadzić na polski rynek wodorowy model Mirai. W maju ma ruszyć pierwsza w Polsce stacja ładowania samochodów wodorem.

Część niemieckich dealerów rozważa pozwanie władz regionalnych, jeśli utrzymają one zakaz działania salonów samochodowych – informuje Automotive News. Stowarzyszenie dealerów ZDK podkreśla, że postrzega działania prawne jako sposób na wymuszenie ponownego otwarcia salonów, a nie na uzyskanie odszkodowania finansowego za lockdown.

Według informacji Automotive News w Polsce będzie produkowane kolejne auto. W 2022 roku w Tychach ma ruszyć produkcja małego Jeepa opartego na platformie CMP.

Tymczasem Reuters pisze, że koncern Huawei planuje wejść na rynek samochodów elektrycznych z własną marką. Pierwsze auta elektryczne Huaweia mogą ukazać się na rynku jeszcze w tym roku.

Niemieccy dealerzy rozważają pozwanie władz regionalnych, jeśli zdecydują się one na utrzymanie obecnego lockdownu i zamknięcia salonów samochodowych. Stowarzyszenie dealerów ZDK oświadczyło, że będzie wspierać poszczególne firmy członkowskie, które podjęły kroki prawne w nadziei na ponowne otwarcie swoich salonów.

Przedstawiciele niemieckich rządów federalnych i stanowych spotkają się 3 marca, aby zdecydować, czy przedłużyć obecną blokadę na czas po 7. marca. Lockdown został ponownie wprowadzony w listopadzie, a w grudniu zdecydowano o znaczącym ograniczeniu działalności gospodarczej, w tym o zamknięciu salonów dealerskich.

Jedynie Turyngia, położona we wschodniej części kraju, zgodziła się na kontynuację sprzedaży samochodów.

ZDK postrzega działania prawne jako sposób na wymuszenie ponownego otwarcia salonów, a nie na uzyskanie odszkodowania finansowego za utracony na skutek lockdownu biznes.

Źródła Automotive News informują, że w 2022 roku w Tychach ruszy produkcja małego Jeepa opartego na platformie CMP. SUV będzie korzystał z silników opracowanych przez PSA. Po nowym Jeepie pojawią się dwa inne modele dawnych marek FCA – mały crossover Alfa Romeo w styczniu 2023 r. i mały Fiat w lipcu 2023 r. – czytamy w artykule.

Powołując się na własne źródła, Reuters informuje, że koncern Huawei planuje wejść na rynek samochodów elektrycznych z własną marką i w ten sposób zneutralizować negatywne oddziaływanie sankcji gospodarczych USA. Pierwsze auta elektryczne Huaweia mogą ukazać się na rynku jeszcze w tym roku.

Koncern technologiczny ma obecnie negocjować umowy z państwową firmą Changan Automobile i innymi przedsiębiorstwami z sektora motoryzacji, których infrastruktura ma pozwolić na budowę samochodów.

Według danych zebranych przez Samar, w styczniu 2021 roku udział silników Diesla w nowych samochodach osobowych wyniósł zaledwie 18,07 proc. Udział silników wysokoprężnych w nowych autach na poziomie poniżej 20 proc. odnotowano ostatnio w styczniu 2003 roku.

Firma Markit podała, że w lutym wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce wyniósł 53,4 pkt. wobec 51,9 pkt. w styczniu. Lutowe dane zasygnalizowały szybki wzrost w polskim sektorze przemysłowym, a z drugiej strony obecność presji inflacyjnych. Wzmożony eksport wpłynął na większą liczbę nowych zamówień, co doprowadziło do sporego wzrostu wielkości produkcji i najszybszej od stycznia 2007 akumulacji zaległości – napisano w komentarzu.

Według danych Japan Automobile Dealers Association w lutym, po raz pierwszy od pięciu miesięcy, spadła sprzedaż pojazdów silnikowych w Kraju Kwitnącej Wiśni. W zeszłym miesiącu sprzedaż aut osobowych, samochodów ciężarowych i autobusów w Japonii zmniejszyła się o 2,2 proc. w porównaniu z lutym 2020 r. Koya Miyamae, ekonomista SMBC Nikko Securities uważa, że po ustąpieniu problemów związanych z brakiem odpowiedniej ilości czipów i ponownym uruchomieniu linii produkcyjnych konsumenci powrócą do zakupów, realizując stłumiony popyt.

Problem z częściami ma także Ford. Producent uważa, że globalny niedobór półprzewodników będzie miał wpływ na produkcję Ford Motor w Europie aż do końca drugiego kwartału.

Według raportu organizacji Transport & Environment, Polska jest liderem w produkcji baterii litowo-jonowych wykorzystywanych przy tworzeniu samochodów elektrycznych. T&E informuje, że już w tym roku europejska produkcja baterii pokryje zapotrzebowanie producentów samochodów na kontynencie, a w kolejnych latach Europa zostanie eksporterem baterii. – O czołowym miejscu Polski w produkcji baterii zadecydowała zlokalizowana pod Wrocławiem fabryka koreańskiego producenta LG Energy Solution. Kiedy pod koniec roku zakład uruchomi wszystkie moce produkcyjne, będzie to największa fabryka baterii do samochodów elektrycznych na świecie z mocą produkcyjną na poziomie 100 GWh rocznie. Będzie to oznaczać, że zlokalizowany w Polsce zakład będzie mógł pokryć całe zapotrzebowanie na baterie dla samochodów elektrycznych, które w 2021 roku wyniesie [w Europie] ok. 90 GWh – komentuje Rafał Bajczuk z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Kolejna marka motoryzacyjna zmienia logotyp. Tym razem nowe „barwy” pokazał Peugeot. Nowy emblemat marki to biało-czarna głowa lwa wewnątrz tarczy. W ciągu najbliższych miesięcy marka rozpocznie działania mające na celu zmianę identyfikacji salonów dealerskich oraz swojego wizerunku w mediach.

Działający na rynku kieleckim Folwark Samochodowy pozyskał dwie nowe autoryzacje. Do Hyundaia i Suzuki dołączyły Opel i Peugeot. Nowe marki w portfolio dealera sprzedawane są przy ul. Transportowców w Kielcach.

Firmy technologiczne coraz śmielej wchodzą w produkcję aut elektrycznych. Na taki krok zdecydowały się właśnie Fisker i Foxconn, które podpisały porozumienie dotyczące wspólnego opracowania i sprzedaży „elektryka”. Samochód powstanie pod marką Fisker. Przewidywany początek produkcji to czwarty kwartał 2023 r.

Marka Peugeot zaprezentowała nowe logo, które zastąpi stosowany od 2010 r. symbol „kroczącego lwa”. Nowy emblemat – biało-czarna głowa lwa wewnątrz tarczy – przypomina logo Peugeota z początku lat 60. Co ciekawe, szefowa marki Linda Jackson poinformowała, że jednym z jej celów rebrandingu jest ekspansja Peugeota poza Europę.

W ciągu najbliższych miesięcy marka rozpocznie działania mające na celu zmianę identyfikacji salonów dealerskich oraz swojego wizerunku w mediach. Pierwszym modelem, który otrzyma nowe logo, będzie Peugeot 308.

Folwark Samochodowy, dealer działający na rynku kieleckim, pozyskał dwie nowe marki. Do sprzedawanych przez firmę od dawna Hyundaia i Suzuki dołączyły brandy z Grupy PSA – Opel i Peugeot. Miejscem sprzedaży obu jest okazały, liczący 2000 m2, obiekt wybudowany w 2019 r., który znajduje się przy ul. Transportowców w Kielcach. Wcześniej w tym samym budynku były sprzedawane dwie marki z Grupy JLR, czyli Jaguar i Land Rover. W związku z nowymi „lokatorami” w kompleks dealerski został dostosowany do wymagań Grupy PSA.

Zarówno Opel, jak i Peugeot, były już wcześniej sprzedawane w Kielcach, choć historia ich obecności na tym rynku była dość burzliwa. Przez ponad 10 lat dealerem Opla w Kielcach była firma Pol-Mot Auto. Na przełomie 2018 i 2019 r. autoryzację posiadała firma Autorud Stalowa Wola, której współpraca z Oplem trwała jednak niewiele ponad półtora roku. Z kolei lokalne dealerstwo Peugeota przez 27 lat prowadziła firma Rita Motors, ale na początku lutego 2020 r. dealer wypowiedział importerowi umowę w trybie natychmiastowym.

Firmy Fisker i Foxconn podpisały porozumienie dotyczące wspólnego opracowania i sprzedaży samochodu elektrycznego. Samochód powstanie pod marką Fisker. Tajwański producent elektroniki Hon Hai Precision Industry, czyli Foxconn, ma produkować 250 tys. pojazdów Fisker rocznie. Samochody mają trafić do klientów na całym świecie, w tym w Ameryce Północnej, Europie, Chinach i Indiach. Przewidywany początek produkcji to czwarty kwartał 2023 roku – pisze „Rzeczpospolita”.

Stellantis wciąż analizuje opcje dla swojej fabryki w Ellesmere Port w Anglii. Jedną z nich jest zamknięcie fabryki, jeśli nie dojdzie do porozumienia z brytyjskim rządem w sprawie nowych inwestycji – pisze Automotive News.

Producent rozważa również przebudowę fabryki zatrudniającej około 1000 osób, po to, aby możliwa była produkcja samochodów w pełni elektrycznych – twierdzi osoba zaznajomiona ze sprawą. Posunięcie to wpisywałoby się w planowany przez Wielką Brytanię zakaz stosowania silników spalinowych i dążenie do tworzenia ekologicznych gałęzi przemysłu. Aby jednak remont mógł zostać zrealizowany, Stellantis szuka zachęt finansowych i wsparcia brytyjskich władz w realizacji inwestycji.

Tesla ograniczyła produkcję Modelu 3 w swojej głównej fabryce w kalifornijskim mieście Fremont. Jak podaje agencja Bloomberga, co najmniej jedna z linii montażowych ma zostać zatrzymana w dniach 22 lutego – 7 marca. Oficjalne powody decyzji nie są znane, ale według spekulacji za przestój może odpowiadać atak zimy w Teksasie lub globalny niedobór półprzewodników.

Na koniec ciekawostka z polskiego parlamentu. Na Twitterze znaleźliśmy zestawienie dotyczące aut parlamentarzystów, przygotowane na podstawie oświadczeń majątkowych z 2019 roku. Z danych wynika, że najwięcej samochodów na osobę posiadają parlamentarzyści Koalicji Polskiej. Najmniej – Konfederacji. Najdroższymi autami jeździ Lewica (mediana ceny to 39 tys. zł), najtańszymi Konfederacja (28 tys. zł). Analiza w podziale na poszczególne partie wygląda następująco: najwięcej samochodów na osobę odnotowano w PSL, najmniej w partii Razem i Ruchu Narodowym. Najdroższe auta (według mediany wartości) mają członkowie Polski 2050, a najtańsze Solidarnej Polski. Średnia wieku auta to 8 lat.