Księgowość

Faktury za serwis pojazdu bez podzielonej płatności

7 kwietnia 2021 r. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odpowiedział na wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej w ważnej dla dealerów kwestii. Sprawa dotyczy podatku od towarów i usług w zakresie uznania wykonywanych przez spółkę napraw i serwisowania pojazdów jako kompleksowego świadczenia dla celów podatku VAT. We wniosku poruszono również  temat sposobu wystawiania faktury za to świadczenie, tj.  kwestię oznaczania faktur adnotacją „mechanizm podzielonej płatności” oraz pliku JPK_V7M kodami GTU i MPP.

(Zapowiadane w Biuletynie nagranie dostępne jest na końcu artykułu)

Aby dokonać naprawy pojazdu, niezbędni są wykwalifikowani pracownicy, którzy będą posiadali kompetencję odpowiednie do wymiany i montażu części zamiennych. Jedna ze spółek, prowadzących serwis mechaniczny i blacharsko-lakierniczy, skierowała w związku z prowadzoną działalnością pytania do Krajowej Informacji Skarbowej. Przedsiębiorca zapytał KIS, czy oferowane przez niego usługi, w skład których wchodzą użyte materiały i robocizna, należy traktować z punktu widzenia VAT jako kompleksowe świadczenie, i co za tym idzie, czy faktura może zawierać w osobnych pozycjach szczegółowo wyszczególnione koszty robocizny i użytych materiałów.

Dyrektor KIS stwierdził, że pojedyncza usługa (montaż części zamiennych) stanowi element usługi kompleksowej (naprawy czy serwisowania pojazdu), gdy jej wykonanie nie byłoby możliwe bez usługi pomocniczej. Innymi słowy, jeśli nasi pracownicy nie mogą wykonać naprawy bądź serwisowania z pominięciem wykorzystania części zamiennych, świadczenie ma wówczas charakter kompleksowy. – Faktura powinna jak najlepiej oddawać obraz transakcji. Gdy jako klient proszę o naprawę auta, to oczywiste jest dla mnie, że nie kupuję części, tylko zależy mi, by pojazd był sprawny. Koszty, jakie w związku z tym ponosi warsztat, odnoszą się do usługi naprawy. Trudno powiedzieć, że wraz z oddaniem auta do warsztatu nabywam nowe klocki czy uszczelki. Oczywiście, dobrze, żeby konsument otrzymał na koniec listę użytych części. Dzięki temu będzie wiedział, skąd wzięła się kwota do zapłaty, gdzie tylko jedna ze składowych to robocizna – wyjaśnia doradca podatkowy Jerzy Martini, partner w Martini i Wspólnicy.

Kiedy usługi są tak ściśle powiązane ze sobą jak w powyższym przypadku, to ich wyodrębnienie byłoby sztuczne. Dlatego materiały czy wartość robocizny mogą być umieszczone poza elementami obowiązkowymi faktury. Robimy to np. w części informacyjnej faktury lub w osobnym dokumencie, jak przykładowo kosztorysie. – Podatek VAT korzysta z pojęcia czynności pomocniczych, które są traktowane z punktu widzenia tego podatku tak samo jak świadczenia główne. W omawianej interpretacji wnioskodawca chciał dowiedzieć się, czy dodatkowe koszty (zużyte części) można traktować z pozycji podatku VAT właśnie jako pomocnicze, a więc takie, które dzielą skutki VAT-owskiego świadczenia głównego (naprawy, serwisowania). W tym wypadku wydaje się, że nawet nie ma potrzeby sięgać po koncepcję świadczeń pomocniczych – na tyle ewidentny jest moim zdaniem fakt, iż części stanowią jedynie element kalkulacyjny usługi naprawy i nie są przedmiotem odrębnej dostawy na gruncie podatku VAT – twierdzi Jerzy Martini.

Odpowiadając na pytania przedsiębiorcy dotyczące stosowania „mechanizmu podzielonej płatności” (MPP) w przypadku, gdy wartość części przekroczy 15 tys. zł brutto, Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wyjaśnił, że MPP nie powinien być stosowany nawet w takiej sytuacji, gdyż celem firmy jest wykorzystanie specjalistycznej wiedzy pracowników i zamontowanie komponentów zamiennych, nie zaś ich sprzedaż.  W kwestii obowiązku zawierania w części ewidencyjnej pliku JPK_V7M kodów GTU i MPP, Dyrektor KIS dodaje, że kiedy mamy do czynienia z kompleksowym świadczeniem usług – jak w omawianym wypadku obejmującym usługi pomocnicze lub części wymienione w załączniku nr 15 do ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (m.in. komponenty i akcesoria do pojazdów silnikowych), wnioskodawca nie powinien wskazywać kodu GTU ani oznaczenia MPP.

– Clue problemu polega na tym, że sprzedaż części samochodowych jest obwarowana dodatkowymi obowiązkami. W wypadku transakcji dotyczących dostawy towarów mamy m.in. obowiązek „podzielonej płatności”. Tym samym, kiedy nabywamy wyłącznie usługę naprawy, możemy dokonać zapłaty w dowolnej formie na rachunek bankowy i „podzielona płatność” (występująca powyżej 15 tys. zł brutto) wówczas nie funkcjonuje. Z kolei dostawa części samochodowych wiązałaby się z dodatkowymi obowiązkami administracyjnymi związanymi z JPK, co oznacza konieczność wskazywania GTU – przekonuje ekspert.

Z pełnym tekstem interpretacji KIS zapoznać się mogą Państwo w tym miejscu.

Podsumowując, dla dealerów prowadzących działalność serwisową, nie powstaje obowiązek stosowania „mechanizmu podzielonej płatności” w tym zakresie, zaś plik JPK_V7M nie wymaga oznaczania kodami GTU i MPP. Dealer nie oferuje bowiem sprzedaży towaru, tylko kompleksową usługę naprawy bądź serwisowania. Materiały i wartość robocizny może zaś umieścić w części informacyjnej faktury lub np. kosztorysie.

Więcej o stosowaniu „mechanizmu podzielonej płatności Jerzy Martini mówił podczas swojego wystąpienia na Dealer Kongres. Fragment wystąpienia poświęcony MPP możecie Państwo obejrzeć poniżej.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.