Księgowość

Faktura na więcej niż 30 dni przed dostawą auta? To możliwe

Sytuacja, w której klienci – zwłaszcza flotowi – nie odbierają w terminie zamówionych samochodów, zdarza się stosunkowo często. Takie zdarzenie może mieć jednak określone – negatywne – skutki podatkowe dla firmy dealerskiej. Dlaczego? Dealer, wystawiając fakturę za zamówione samochody przed ich wydaniem, umożliwia klientowi rejestrację pojazdów, a także zawarcie umowy z ubezpieczycielem. Jednocześnie w wyniku opóźnienia po stronie kupującego, który nie odbiera samochodów w umówionym terminie (który wynosi maksymalnie 30 dni od wystawienia faktury), zachodzi ryzyko, że pierwotna faktura wystawiona przez dealera w terminie wcześniejszym niż 30 dni przed wydaniem samochodu (czyli momentem powstania obowiązku podatkowego) zostanie przez organy skarbowe uznana za „pustą”. Wobec takiej faktury mogą też znaleźć zastosowanie przepisy art. 108 ust. 1 i 2 ustawy o VAT, które zobowiązują sprzedającego do zapłaty podatku wynikającego z wystawionej faktury zgodnie z terminem jej wystawienia. Mimo że – tak, jak w opisywanym scenariuszu – klient nie odbiera samochodów i nie dokonuje zapłaty z tytułu ich dostawy, a więc w rzeczywistości do powstania obowiązku podatkowego w ogóle nie dochodzi.

W opisanej powyżej sytuacji znalazł się jeden z dealerów. W złożonym wniosku o interpretację przekonywał, że w przypadku faktur wystawionych przez niego w terminie wcześniejszym niż 30 dni przed dniem powstania obowiązku podatkowego (wyznaczanego przez moment wydania pojazdów lub dokonania za nie zapłaty) art. 108 ust. 1 ustawy o VAT nie znajduje zastosowania, ponieważ faktura dokumentuje realną i rzeczywistą transakcję. W dodatku – zaznaczał dealer – samo wystawienie faktury pozostaje bez wpływu na moment powstania obowiązku podatkowego, ponieważ ten zaistnieje dopiero w momencie dokonania dostawy towaru lub z chwilą zapłaty. Dealer nie widział też powodów do korygowania wystawionej pierwotnie faktury, gdyż nie zawierała ona pomyłek. Innego zdania był Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, który uznał, że dealer jest zobowiązany do wystawienia korekty faktury zawsze, gdy zostanie ona wystawiona wcześniej niż 30 dni przed datą powstania obowiązku podatkowego. A co jeśli dealer nie ma możliwości prawidłowego wystawienia korekty (jej przyjęcia odmawia klient)? Wówczas jest zobowiązany do zapłaty podatku VAT z wystawionej faktury zgodnie z terminem jej wygenerowania.

„Art. 108. – [Zasada podatku wykazanego w fakturze] – Podatek od towarów i usług

1. W przypadku gdy osoba prawna, jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub osoba fizyczna wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku, jest obowiązana do jego zapłaty.

2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio, w przypadku gdy podatnik wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku wyższą od kwoty podatku należnego.”

Odmienne spojrzenie na tę sytuację miał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który stwierdził, że w analizowanej sprawie brak jest podstaw do stosowania art. 108 ust. 1 ustawy o VAT. Sąd zauważył, że przepisy art. 108 ustawy o VAT odnoszą się do „pustych faktur”, z którymi w opisywanej sytuacji w ogóle nie mamy do czynienia. Zdaniem WSA dealer wystawia fakturę, która dokumentuje rzeczywistą transakcję, która dochodzi do skutku i jest ona jedynie wystawiona w terminie przekraczającym 30 dni od dnia dokonania dostawy, co wynika z opóźnienia po stronie kupującego – niezawinionego przez dealera. Taka faktura powinna zostać zewidencjonowana i rozliczona na zasadach ogólnych, tzn. z chwilą powstania obowiązku podatkowego, o którym można mówić dopiero w chwili dokonania dostawy towarów (fizycznego wydania i podpisania protokołu odbioru pojazdu, potwierdzającego tę czynność) lub z chwilą zapłaty (jeśli zapłata nastąpiła przed wydaniem samochodu), nie zaś w momencie wystawienia faktury.

Warszawski sąd przyznał również rację dealerowi, który twierdził, że w opisywanej sytuacji nie ma podstaw do korygowania faktury. Wygenerowanie korekty byłoby konieczne, gdyby transakcja, do której odnosi się faktura pierwotna, w ogóle nie doszła do skutku, np. wskutek rezygnacji klienta czy braku możliwości zrealizowania dostawy samochodu przez dealera. Sąd orzekł, że jeśli transakcja jest realizowana (klient finalnie odbiera samochody i płaci za towar), to wystawienie faktury korygującej, która wskazywałaby jedynie faktyczną datę otrzymania płatności, nie jest konieczne. Sąd przyznał wręcz, że rekomendowane przez Krajową Informację Skarbową działanie, czyli skorygowanie pierwotnej faktury „do zera”, nie odpowiada faktycznym zdarzeniom gospodarczym (sprzedaż samochodów) dokumentowanym przez tę fakturę. W konsekwencji sąd uchylił niekorzystną dla dealera interpretację.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.