Dealerom zdarza się dostawać wysokie, czasami nawet 100-proc., zaliczki. Mogą one się pojawić między innymi w przypadku sprzedaży samochodów. W takich sytuacjach pojawia się jedna istotna wątpliwość. Czy taka wysoka zaliczka powinna być rozpoznana jako przychód podatkowy już w chwili jej otrzymania przez dealera? A może przychód powinien być wykazany dopiero w momencie faktycznego wydania samochodu? Podejście organów podatkowych do tego zagadnienia w ostatnich latach niestety nie było jednolite. Dostawa samochodów nie jest zresztą jedynym obszarem, w którym u dealerów pojawiają się wysokie zaliczki. Kolejny to umowy zawierane z dystrybutorami olejów smarowych. Najczęściej są one podpisywane na kilka lat, ale dealerzy uzyskują pokaźne płatności już w momencie ich podpisania.
W przypadku otrzymywania wysokich zaliczek, dealer za każdym razem powinien określić, czy otrzymana przez niego kwota ma charakter ostateczny, czy w określonych warunkach pojawia się ryzyko, że uzyskana płatność nie będzie ostatecznym przysporzeniem. O tym, od czego jeszcze zależy moment rozpoznania przychodu podatkowego w kontekście zaliczek otrzymywanych przez dealera, opowiada Marta Szafarowska, wykładowca Dealerskiej Akademii Podatkowej.
Podzielona płatność, samochody w firmie dealerskiej w 2018 r. oraz zagadnienia bieżące
|
Uwaga! Bardzo szybko wyczerpały się miejsca na szkolenie w Warszawie. W związku z tym organizujemy dodatkowy termin warsztatów. Odbędą się one 29 maja w centrum konferencyjnym Millenium Plaza (Al. Jerozolimskie 123A). |
Poznań, 8 maja (ostatnie 4 miejsca)
Warszawa, 9 maja (brak miejsc)
Gdańsk, 10 maja (ostatnie 6 miejsc)
Kraków, 15 maja
Wrocław, 16 maja
Warszawa, 29 maja (dodatkowy termin)
Katowice, 30 maja
Przejdź na stronę szkolenia i zapoznaj się z pełnym programem warsztatów.
