Księgowość

Split payment – kilka wskazówek i ostrzeżeń

Jako że już za kilka dni zacznie obowiązywać mechanizm podzielonej płatności, na łamach „Biuletynu” – podobnie jak przed tygodniem – koncentrujemy uwagę właśnie na zagadnieniach związanych z tym tematem. Tym razem publikujemy kilka informacji, wskazówek oraz ostrzeżeń, które – mamy nadzieję – pomogą uporządkować dotychczasową wiedzę i umożliwią szybsze dostosowanie się do nowych regulacji.

➡ Po wejściu w życie nowych przepisów dealer będzie musiał zwracać podwójną uwagę na poprawność zlecanych płatności. Jeśli przeleje kontrahentowi zbyt dużą kwotę, ten będzie mógł dokonać zwrotu w formule split payment, w wyniku czego część nadpłaconej kwoty trafi na rachunek bieżący, a część zostanie „zablokowanych” na koncie VAT.

➡ Podatnik, który wystawi fakturę korygującą i dokona na jej podstawie zwrotu pieniędzy na rzecz nabywcy, również ma prawo do dokonania zwrotu w formule podzielonej płatności. W przypadku dealerów ma to zastosowanie między innymi w przypadku rozliczeń z importerami w zakresie standardów jakościowych.

➡ W teorii w umowie sprzedaży samochodu dealer może zastrzec, że nie życzy sobie zapłaty w formule split payment. Taki zapis nie będzie jednak skuteczny. Zgodnie z przepisami o skorzystaniu z mechanizmu – bądź nie – zawsze decyduje klient. Dodatkowo na podstawie uwag Ministerstwa Finansów można wywnioskować, że firmy, które za wszelką cenę będą chciały uniknąć otrzymywania płatności na wydzielony rachunek VAT, mogą znaleźć się pod lupą organów skarbowych.

➡ W formule podzielonej płatności można dokonywać płatności wyłącznie za pojedynczą fakturę. Nie ma możliwości zrealizowania płatności zbiorczej, która towarzyszy na przykład przelewom za części lub większą pulę samochodów. Wynika to z faktu, że przepisy, które wejdą w życie 1 lipca, przewidują wyłączenie pewnych sankcji w sytuacji, gdy nabywca korzysta z podzielonej płatności. W takim przypadku musi istnieć możliwość jasnego wskazania, w stosunku do konkretnej faktury płatność została zrealizowana przy zastosowaniu mechanizmu split payment.

➡ Jak wiadomo, dostęp do środków zgromadzonych na wydzielonym rachunku VAT zostanie w istotny sposób ograniczony. Ze zgromadzonych tam środków będzie można zapłacić kwotę VAT za fakturę od dostawcy dealera, uregulować zobowiązania wynikające z podatku VAT do Urzędu Skarbowego, a także ewentualne odsetki za zwłokę z zapłatą tej daniny. Nie będzie natomiast możliwości zapłaty z tego konta innych zobowiązań wobec fiskusa, na przykład z tytułu podatku dochodowego.

➡ Istnieje procedura, która pozwoli na realokację środków z konta VAT na rachunek bieżący. Będzie odbywało się to na podstawie wniosku do Urzędu Skarbowego, który zostanie rozpatrzony w ciągu 60 dni. Wniosek musi jednak dotyczyć konkretnej kwoty, a w momencie jego składania trudno przewidzieć, ile środków będzie zgromadzonych na rachunku w momencie, gdy sprawą zajmie się fiskus. Wniosek o realokację środków można jednak składać regularnie, a nie dopiero gdy pojawi się tam większa kwota, którą dealer będzie chciał „uwolnić”. Dzięki temu bez konieczności przewidywania, ile środków będzie zgromadzonych na rachunku VAT, na główny rachunek regularnie będą wpływały środki przelewane przy wykorzystaniu formuły podzielonej płatności. Istnieje jednak ryzyko, że zbyt duża częstotliwość składania wniosków o realokację środków z konta VAT-owskiego będzie wiązała się z większym zainteresowaniem organów podatkowych firmą.

➡ Przepisy dotyczące split payment mają kilka ważnych ograniczeń. Po pierwsze, mechanizm ten ma zastosowanie wyłącznie do rozliczeń pomiędzy przedsiębiorcami. Po drugie, płatności w tej formule mogą odbywać się wyłącznie w odniesieniu do opłat realizowanych za pomocą przelewu (a nie na przykład karty płatniczej). Split payment nie powinien też objąć rozliczeń z tytułu napraw blacharsko-lakierniczych z ubezpieczycielami. Faktura wystawiana jest na użytkownika samochodu, tymczasem płatnikiem pozostaje zakład ubezpieczeń. Przelewa on dealerowi – w zależności od klienta – albo kwotę netto, albo kwotę netto i dodatkowo 50 proc. VAT-u, albo kwotę brutto. Taka płatność ma jednak charakter odszkodowania i nie powinna być realizowana w formule podzielonej płatności.

➡ Z uwagi na te ograniczenia problem mogą mieć dealerzy marek, w których stoki finansowane są przez kredyty i pożyczki. Tymczasem spłata kredytu lub pożyczki nie jest płatnością za fakturę, więc całość zobowiązania z tego tytułu – w kwocie odpowiadającej de facto wartości brutto – dealer musi opłacać ze swojego rachunku bieżącego bez możliwości skorzystania ze środków zgromadzonych na wydzielonym koncie VAT.

➡ I na koniec, choć – niestety – raczej w ramach ciekawostki: ustawodawca przewidział dodatkowe korzyści dla firm korzystających z płatności w formule podzielonej płatności. Oczywiście dotyczą one także dealerów. Zachętą ma być między innymi premia za przyspieszoną płatność podatku VAT. Jeśli przedsiębiorca zapłaci go szybciej niż 25. dnia miesiąca, dostanie rabat. Tyle, że premia będzie bardzo niewielka. Gdyby opłacić zobowiązania w podatku VAT 5. dnia danego miesiąca, czyli 20 dni przed ustawowym terminem, a zobowiązania wyniosłyby milion zł, rabat wyniesie… 833 zł.

 


 

Istotną częścią “Dealerskiej Akademii Podatkowej” stanowi Pogotowie Podatkowe. W ramach Pogotowia każdy z Państwa ma możliwość zadania pytania dotyczącego zagadnienia z zakresu dealerskiej księgowości. Korzystając z wiedzy najlepszych ekspertów, odpowiemy na Państwa pytania indywidualnie lub na łamach Biuletynu “Dealerska Akademia Podatkowa”.

Pytania prosimy przesyłać na adres: dap@dealerconsulting.pl

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.