Księgowość

Projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Co się zmieni?

W ostatnich dniach media informowały, że prawdopodobnie jutro poznamy nowy projekt o podatku od sprzedaży detalicznej. Dziś wiemy, że oczekiwanie na nową wersję projektu, prawdopodobnie się wydłuży. Co więcej, pojawiły się głosy, że podatek – nawet jeśli zostanie uchwalony – będzie obowiązywał tylko przez kilka miesięcy.

Omawiany przed dwoma tygodniami na łamach „Biuletynu” projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej autorstwa Ministerstwa Finansów znalazł się w ogniu krytyki. Uwagi pod jego adresem zgłaszali nawet członkowie rządu, w tym minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Opinia jego resortu podkreślała, że według ostatnich projektów małe, niezależne polskie sklepy korzystające ze wspólnej marki i zrzeszone w jednej sieci mogą być zmuszone do zapłacenia podatku według skali nie niższej niż zagraniczne sieci.

Istotne uwagi do projektu miała też Komisja Europejska. Na spotkaniu konsultacyjnym Zespołu Parlamentarnego i przedstawicieli rządu w sprawie podatku od handlu detalicznego, w którym udział wzięli też przedstawiciele Związku Dealerów Samochodów, poinformowano, że Komisja oświadczyła, że nie zaakceptuje podatku o stawkach progresywnych. W nowym projekcie pojawi się więc najprawdopodobniej podatek liniowy o nieokreślonej jeszcze stawce i zdecydowanie wyższa kwota wolna od podatku. W nowym projekcie prawdopodobnie zmieniona zostanie również definicja franczyzy i sieci handlowej.

W tym tygodniu swoje uwagi do projektu zgłosił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Także zdaniem UOKiK-u stawki podatku nie powinny być progresywne, a dodatkowo projektodawcy powinni uściślić używaną w dokumencie definicję towaru i sieci franczyzowej. Rząd powinien też wycofać się z preferencji spółdzielni zrzeszonych w związku rewizyjnym. Szef UOKiK-u stwierdził ponadto, że w obecnym kształcie rządowy projekt przepisów wprowadzających nową daninę może być zakwestionowany przez Komisję Europejską.

Kiedy poznamy nowy projekt? Według pierwszych informacji poprawiony projekt miał powstać do 18 lutego. Tego dnia miał trafić pod obrady Komisji Dialogu Społecznego. Rząd planował, że nowy podatek zacznie obowiązywać od 1 maja. Jednak już wiadomo, że podczas jutrzejszego spotkania z Komisją, projektu jeszcze nie będzie. „Gotowy projekt powinien uwzględniać z jednej strony dyskusję, która już się odbyła, a po drugie – tę dyskusję, która odbędzie się w czwartek oraz oczywiście uwagi innych ministrów. W związku z tym nie uważam za możliwe, żeby projekt powstał 18 lutego” – mówi Leszek Skiba, wiceminister finansów, cytowany przez PAP. Skiba zaznaczył też, że ministerstwo nie zobowiązało się, że przedstawi nowy projekt podczas spotkania z Komisją Dialogu Społecznego.

Wygląda na to, że na nowy projekt ustawy przyjdzie nam jeszcze poczekać. Choć nawet jeśli zostanie on przyjęty, niewykluczone, że będzie obowiązywał jedynie przez kilka miesięcy! Z informacji, na które powołuje się serwis internetowy miesięcznika „Wiadomości Handlowe” wynika, że po zrealizowaniu celów fiskalnych na 2016 r. podatek od sprzedaży detalicznej miałby zostać zastąpiony przez zupełnie nową daninę. Jaką? Według portalu chodzi prawdopodobnie o zryczałtowany podatek od obrotu firmy. Jego wprowadzenie mogłoby oznaczać też koniec pobierania od firm handlowych podatków CIT i PIT.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.