Ministerstwo Finansów zamierza przedłużyć zawieszenie obowiązywania tzw. podatku handlowego do końca 2018 r. Niestety, jest też druga strona medalu. Niewykluczone, że od przyszłego roku dealerów zacznie obowiązywać całkowicie nowy podatek.
Projekt zmiany ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, która ma po raz kolejny przedłużyć termin zawieszenia daniny, to efekt decyzji Komisji Europejskiej wydanej 30 czerwca 2017 r. Komisja uznała, że przepisy o tzw. podatku handlowym naruszają unijne zasady pomocy państwa. Postępowanie w tej sprawie unijny organ wszczął już we wrześniu 2016 r., nakazując jednocześnie zawieszenie stosowania podatku do momentu zakończenia analizy przepisów przez Komisję i podjęcia przez nią ostatecznej decyzji w tej sprawie. Aby zapobiec konsekwencjom w postaci konieczności zwrotu pobranego podatku wraz z odsetkami Ministerstwo Rozwoju i Finansów zdecydowało się zaniechać poboru podatku do końca 2016 r., zawieszając następnie obowiązywanie całej ustawy do końca 2017 r.
W listopadzie 2016 r. Polska złożyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę na decyzję Komisji Europejskiej, która nakazała zawieszenie stosowania podatku. Skarga ta nie została jednak do dziś rozpoznana. W opinii resortu finansów istnieje ryzyko, że Trybunał nie podejmie decyzji w tej sprawie do końca 2017 r. i zdecydowano o dalszym zawieszeniu podatku od sprzedaży detalicznej. Ustawa przedłużająca zawieszenie ma wejść w życie 1 stycznia 2018 r.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o podatku od sprzedaży detalicznej z lipca 2016 r., firmy, które osiągnęły w danym miesiącu przychód ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł, miały być zobowiązane do złożenia deklaracji podatkowej o wysokości podatku oraz obliczenia i wpłacenia podatku na rachunek fiskusa. Miesięczny przychód ze sprzedaży detalicznej między 17 a 170 mln zł miał być opodatkowany stawką 0,8 proc., a przychody ze sprzedaży detalicznej przekraczające 170 mln zł – stawką 1,4 proc. Podatek handlowy mógł zatem uderzyć w największe firmy dealerskie.
W uzasadnieniu projektu najnowszej ustawy możemy przeczytać, że na przedłużeniu zawieszenia obowiązywania podatku od sprzedaży detalicznej w przyszłym roku budżet państwa straci 1,357 mld zł. Niewykluczone jednak, że wobec dotychczasowych porażek we wprowadzaniu podatku od sprzedaży detalicznej, resort finansów postara się w inny sposób opodatkować handel. Ministerstwo opublikowało już projekt zmian w ustawie o podatku PIT i CIT, w którym uwzględniono między innymi zapis wprowadzający minimalny podatek dochodowy od obiektów handlowo-usługowych o wartości powyżej 10 mln zł. Szczegóły zmian, które mają obowiązywać od 1 stycznia 2018 r., będziemy omawiać w kolejnych wydaniach „Biuletynu”.
