W dzisiejszym wydaniu “Biuletynu” opisujemy jeden z tematów, który był poruszany podczas jesiennych warsztatów Dealerskiej Akademii Podatkowej. Chodzi o batalię, jaką stoczył pewien podatnik, który – powołując się na przepisy Dyrektywy Unii Europejskiej w sprawie VAT (2006/112/WE) – uzasadniał, że od wydatków, które są w całości związane z działalnością gospodarczą spółki, ale dotyczą pojazdów użytkowanych w systemie mieszanym, ma prawo odliczyć 100 proc. podatku VAT.
Jakiej sytuacji mógł dotyczyć scenariusz przedstawiony przez podatnika? Na przykład następującej: firma wykorzystuje samochód dla celów mieszanych, a więc nie składa informacji VAT-26, ale dokonuje zakupu paliwa w związku z wyjazdem w delegację. Oznacza to, że ten konkretny zakup rzeczywiście związany jest wyłącznie z działalnością gospodarczą spółki. Czy w tej sytuacji firmie może przysługiwać pełne odliczenie VAT?
Niestety Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 14 lipca 2017 r. (sygn. akt I FSK 1799/15) uznał, że nawet jeśli firma ponosi wydatek związany wyłącznie z działalnością gospodarczą, ale dotyczy on samochodu wykorzystywanego w sposób mieszany, przysługuje jej prawo do dokonania odliczenia VAT jedynie na poziomie 50 proc. Sąd uznał, że nasze przepisy są zgodne ze wspomnianą Dyrektywą i w związku z tym, jeśli ustawa o VAT przewiduje ryczałtowy odpis podatku VAT dla samochodów mieszanych, to ryczałt obowiązuje w odniesieniu do wszystkich wydatków związanych z eksploatacją tej grupy pojazdów.
Już Sąd pierwszej instancji dostrzegał różnicę między wydatkami „które są w całości związane z działalnością gospodarczą podatnika” – na które powoływał się podatnik – a wydatkami związanymi z samochodem wykorzystywanym „wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika”, dla których obowiązująca ustawa o VAT przewiduje możliwość zastosowania pełnego odliczenia podatku. To drugie sformułowanie oznacza jednak zdecydowanie węższą grupę wydatków. Niestety NSA również przychylił się do takiego stanowiska.
