Niedawno na łamach mediów pojawiła się informacja, że fiskus oczekuje, by w przypadku wykorzystywania samochodów firmowych do celów prywatnych pracowników, każdy litr paliwa był ewidencjonowany na kasie fiskalnej. Wyrok w tej sprawie wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu. Kłóci się to z bogatym orzecznictwem, zgodnie z którym w kwocie ryczałtu, wynoszącej – w zależności od pojemności silnika – 250 lub 400 zł mieści się nie tylko udostępnienie pojazdu, ale również wszelkie inne koszty z tym związane, w tym paliwo.
Jak zatem powinni postępować dealerzy? Czy faktycznie powinni brać pod uwagę możliwość rejestrowania paliwa do prywatnych przejazdów pracowników na kasie fiskalnej? Ewentualnie: jak mogą uzyskać pozytywną dla siebie interpretację w tej sprawie? Wyjaśnia Marta Szafarowska, wykładowca Dealerskiej Akademii Podatkowej.