Księgowość

Gadżety dla klientów – reklama czy reprezentacja?

Organizując spotkania z klientami, dealerzy często ponoszą wydatki na gadżety – długopisy, kalendarze, breloki, pendrive’y, portfele czy zegarki. Często w takich przypadkach pojawia się jednak wątpliwość, czy takie wydatki zostaną uznane jako reklama czy reprezentacja. Odpowiedź jest ważna, ponieważ ma wpływ na to, czy kwoty wydane na gadżety będą mogły być zaliczone do kosztów podatkowych. Jak zauważają Sądy, prawo nie definiuje w sposób jednoznaczny pojęcia reklamy i każdą sprawę należy badać indywidualnie. Warto więc przyjrzeć się dwóm wyrokom, jakie zostały wydane przez Sądy w 2017 r. Na ich podstawie widać, że jeśli gadżet ma pełnić funkcję reklamową, musi być na nim obecne logo firmy. Nie jest to jedyne kryterium, mające wpływ na możliwość zaliczenia danego wydatku do kosztów podatkowych.

W wyroku z 18 października 2017 r. (sygn. akt II FSK 2538/15) Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że gadżety o wartości kilkuset złotych, które są wręczane klientom – bez względu na to, czy są one opatrzone logo firmy, czy nie – nie stanowią reklamy, lecz reprezentację. NSA dodał, że o tym, czy wydatki na gadżety mają charakter reklamowy czy reprezentacyjny, decydują jednak łącznie cztery kryteria. Są to – oprócz wartości gadżetu – także: sposób prezentacji, krąg odbiorców i obecność logo firmy.

Podobne spostrzeżenia zawarto też w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 3720/16) z 2 lutego 2017 r. Dotyczy on firmy, która wręczała materiały promocyjne w formie drobnych upominków z logo spółki, drobnych upominków bez logo spółki oraz – stosunkowo rzadko – pełnowartościowych produktów, które mają zachęcać klientów do nabywania usług firmy.

Sąd uznał, że drobne upominki z logo spółki mogą zostać zaliczone przez nią do kosztów uzyskania przychodów – niezależnie od tego, czy wydawane są masowo, czy też kierowane do wąskiego kręgu odbiorców, np. w trakcie organizowanego wydarzenia.

Co istotne, to, że firma zamierza przekazywać w ramach upominków także pojedyncze pełnowartościowe egzemplarze towarów opatrzone logo spółki, które mają pełnić funkcję reklamową, nie pozbawia jej prawa do zaliczenia do kosztów podatkowych wydatków na te produkty. Okoliczność wręczania pełnowartościowego produktu nie oznacza, że mamy do czynienia z budowaniem wizerunku, a nie reklamą. Skoro nie ma wątpliwości, że wręczanie próbek produktu stanowi reklamę, brak jest podstaw do innego zakwalifikowania wręczania większego opakowania tego samego produktu.

WSA w Warszawie zauważył jednak, że jeśli klientom rozdawane będą upominki bez logo firmy (w tym na przykład kartki świąteczne), nie można wówczas uznać, że pełnią one funkcję reklamową i ten rodzaj wydatków nie może być zaliczony w poczet kosztów uzyskania przychodów spółki.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.